Hellcat: mk.1 oraz mk.2 [1/48 Eduard]

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: Hellcat: mk.1 oraz mk.2 [1/48 Eduard]

Postprzez iras67 » piątek, 19 września 2008, 10:41

Najlepiej napisać maila do muzeum bo według Scotta Murphego autora zdjęć ten egzemlarz jest wierny :D
Avatar użytkownika
iras67
 
Posty: 2705
Dołączył(a): środa, 19 marca 2008, 00:55
Lokalizacja: Dębica

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Hellcat: mk.1 oraz mk.2 [1/48 Eduard]

Postprzez jaros » piątek, 19 września 2008, 21:23

Czołem,

Pozwolę sobie wtrącić swoje 3 grosze.. Otóż moim zdaniem linia podziału blach odwzorowana na modelu jest pojęciem umownym. Bo to co na modelu widzę jako wgłębną linię (cieńszą bądź grubszą) to nie bardzo ma się do rzeczywistości. Przecież blachy w samolocie są pasowane na tyle dokładnie, że gdyby chcieć odwzorować to dokładnie w skali - powiedzmy 1:48 - to nic byśmy nie zobaczyli.

Zabrałem się właśnie za budowę D.520 - mam dużo literatury + sporo zdjęć muzealnych, plany itd. Chciałem przy okazji tej budowy może i coś ponitować - więc dokładnie przyjrzałem się liniom na modelu, planom, zdjęciom - i co?. Otóż to że są zadziwiająco duże różnice - nawet porównując różne plany ze zdjęciami widać jak bardzo pojęcie linii podziału blach, linii ułożenia nitów itd. jest umowne. A zatem reasumując - poza ewidentnymi przypadkami (nie twierdzę przecież, że wszystko jest "fuzzy") sprawa linii na modelu jest kwestią indywidualnej interpretacji. Tak jak i malowanie, kolory itd. - wszystko jest lepszym lub gorszym przybliżeniem realu. Po prostu "art of scale modelling".
pozdrawiam Jarek
Avatar użytkownika
jaros
 
Posty: 281
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:02
Lokalizacja: Lublin

Re: Hellcat: mk.1 oraz mk.2 [1/48 Eduard]

Postprzez Gienek » piątek, 19 września 2008, 22:40

Krystian Ciechowicz napisał(a):Dla mnie wyznacznikiem jest zdjęcie z epoki i tego się trzymam

Oczywiście zdjęcie powinno być nadrzędne ale...
1. w tym wypadku mamy nieczytelne zdjęcie (możliwa różna interpretacja i oczywiście właściwa to iras67) - nie stanowi dowodu na istniejący podział
2. opis techniczny (technologiczny) oraz oczywista logika wskazuje, że oblachowanie za wnęką nie było dzielone
3. zdjęcia restaurowanych to potwierdzają (mając nie wiem jakie obiekcje co do wyposażenia, malowania itp. restaurowanych to konstrukcji zasadniczej i podziałów nikt raczej nie zmienia)

Dla mnie, jako miłośnika Hellcata nie podlega jakiejkolwiek wątpliwości, że poszycie w tym miejscu nie było dzielone.

J. Latalski napisał(a):Otóż moim zdaniem linia podziału blach odwzorowana na modelu jest pojęciem umownym

Owszem, ale przy naszych skalach to nie powinniśmy robić takich podziałów wcale (w realu to rowy). Robimy, jak piszesz, bo to rodzaj sztuki oszukiwania :)
Bądźmy więc konsekwentni i jeśli linie zaznaczamy to nie róbmy tego za wnęką kółka ogonowego :)
Avatar użytkownika
Gienek
 
Posty: 1385
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:24
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Hellcat: mk.1 oraz mk.2 [1/48 Eduard]

Postprzez gzt » sobota, 20 września 2008, 00:32

Pojade jutro do muzeum i jesli pozwola mi zanurkowac pod samolot to zrobie fotke a jesli nie to ... nie zrobie :)
Grzegorz
Avatar użytkownika
gzt
 
Posty: 992
Dołączył(a): niedziela, 25 listopada 2007, 15:57
Lokalizacja: Massachusetts

Re: Hellcat: mk.1 oraz mk.2 [1/48 Eduard]

Postprzez Jacek Bzunek » sobota, 20 września 2008, 09:15

gzt napisał(a):Pojade jutro do muzeum i jesli pozwola mi zanurkowac pod samolot to zrobie fotke a jesli nie to ... nie zrobie :)

Takiemu to tylko zazdrościć.
Słuchajcie uważnie bo nie będę powtarzać!
----------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Jacek Bzunek
 
Posty: 5876
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:35
Lokalizacja: Szczecin

Re: Hellcat: mk.1 oraz mk.2 [1/48 Eduard]

Postprzez Jacek Bzunek » sobota, 20 września 2008, 21:13

Malowanie zaczęte
Obrazek
Słuchajcie uważnie bo nie będę powtarzać!
----------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Jacek Bzunek
 
Posty: 5876
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:35
Lokalizacja: Szczecin

Re: Hellcat: mk.1 oraz mk.2 [1/48 Eduard]

Postprzez Daniel iceman Gronowski » sobota, 20 września 2008, 21:20

Jacku z zamontowanym podwoziem będziesz malował? :shock:
Avatar użytkownika
Daniel iceman Gronowski

BoB 1 miejsce
 
Posty: 1347
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 09:23
Lokalizacja: Inowrocław

Re: Hellcat: mk.1 oraz mk.2 [1/48 Eduard]

Postprzez Jacek Bzunek » sobota, 20 września 2008, 21:29

Daniel iceman Gronowski napisał(a):Jacku z zamontowanym podwoziem będziesz malował? :shock:

Golenie razem z siłownikami przykleiłem przed malowaniem a zmalowaniem nie było problemów. Koła są założone bez klejenia.
Słuchajcie uważnie bo nie będę powtarzać!
----------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Jacek Bzunek
 
Posty: 5876
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:35
Lokalizacja: Szczecin

Re: Hellcat: mk.1 oraz mk.2 [1/48 Eduard]

Postprzez gzt » sobota, 20 września 2008, 22:49

Jacku, EXTRA ! TO jest co tygryski lubia najbardziej :)

Pare fotek. Okazalo sie ze dostalem zezwolenie na wejscie pod samoloty :) (jeden P-47D a drugi to F6F-5K)
Mimoze nie jest to F6F-3 ale podejrzewam ze akurat te elementy mialy jednakowe.
Laczenie mialo miejsce od kolka ogonowego z przerwa na klapke spodnia do nastepnej wregi. EDIT: Czyli tak jak pokazne na rysunku powyzej (poprzednia strona)

Oto zdjecia spodu
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Panowie zauwacie jedno: blachy byly laczone na zakladke (jeden rzad nitow) - w zwiazku z tym laczenie nie musi byc tak widoczne jak w przypadku "zwyklych paneli" gdzie blacha przychodzi na styk i sa dwa rzedy nitow.
A tu zbliezenie

Obrazek
Grzegorz
Avatar użytkownika
gzt
 
Posty: 992
Dołączył(a): niedziela, 25 listopada 2007, 15:57
Lokalizacja: Massachusetts

Re: Hellcat: mk.1 oraz mk.2 [1/48 Eduard]

Postprzez c3p0 » niedziela, 21 września 2008, 10:27

Zdjęcia te wiele mi pokazują i wyjaśniają. Zrobię tak jak Tak jak na zdjęciach z "nurkowania".
Dzięki
marcin
Powrót w "komarzym" stylu :P
Avatar użytkownika
c3p0
 
Posty: 103
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:28
Lokalizacja: Warszawa

Re: Hellcat: mk.1 oraz mk.2 [1/48 Eduard]

Postprzez Gienek » niedziela, 21 września 2008, 14:02

To jest dobre, to warto zrobić w modelu :P
Obrazek
Avatar użytkownika
Gienek
 
Posty: 1385
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:24
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Hellcat: mk.1 oraz mk.2 [1/48 Eduard]

Postprzez Jacek Bzunek » niedziela, 21 września 2008, 14:25

Obrazek
Słuchajcie uważnie bo nie będę powtarzać!
----------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Jacek Bzunek
 
Posty: 5876
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:35
Lokalizacja: Szczecin

Re: Hellcat: mk.1 oraz mk.2 [1/48 Eduard]

Postprzez gzt » niedziela, 21 września 2008, 14:33

Jacku, co on taki bialy ?? Co sie stalo ze SKY ??? :shock:
Grzegorz
Avatar użytkownika
gzt
 
Posty: 992
Dołączył(a): niedziela, 25 listopada 2007, 15:57
Lokalizacja: Massachusetts

Re: Hellcat: mk.1 oraz mk.2 [1/48 Eduard]

Postprzez Lucas HS » niedziela, 21 września 2008, 14:43

Pewnie flash w aparacie :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Lucas HS
 
Posty: 465
Dołączył(a): wtorek, 13 maja 2008, 21:34
Lokalizacja: Katowice

Re: Hellcat: mk.1 oraz mk.2 [1/48 Eduard]

Postprzez Jacek Bzunek » niedziela, 21 września 2008, 14:45

Kolor jest taki sam, wieczorem pstryknę jeszcze jedno zdjęcie.
Słuchajcie uważnie bo nie będę powtarzać!
----------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Jacek Bzunek
 
Posty: 5876
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:35
Lokalizacja: Szczecin

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości