greatgonzo napisał(a):Zielony to był bodajże Willow Green. Ale ciemniejszy tym bardziej różni się od ZCY.
Warto pamiętać, że to co widzimy na cyfrowych reprodukcjach może też przedstawiać uszkodzenia zdjęcia. Twój opis akurat pasuje do takiej wersji.
Wciąż poruszamy się w obszarze spekulacji, ale ja widząc takie wątpliwe szczegóły na zdjęciach zawsze staram się spojrzeć na nie inaczej niż w pierwszym odruchu bym chciał i jeszcze znaleźć wytłumaczenie dla przyjętej wersji. Co mogło spowodować odpadnięcie płata farby zewnętrznej profesjonalnie pomalowanego samolotu? Nie potrafię znaleźć odpowiedzi i bez niej wersję bym odrzucił.
Może wyjdę na upierdliwca, ale co tam.
Hipotezę o uszkodzeniu foto też brałem pod uwagę. I też mi do końca nie pasuje. Jeżeli uszkodzony został by negatyw, plama powinna być czarna. A jeżeli odbitka (papierowa) to znów za ostre i okrągłe krawędzie. Po za tym kończy się na łączeniu blach, tak przypadkiem po lini się uskodziło? Miejsca gdzie są śruby w tym miejscu też są wyraźnie jaśniejsze.
A teraz popłynę całkowicie i przedstawię teorię spiskową dziejów. Okaptowanie silnika było demontowane, by ów naprawić. Jeden z cylindrów wyciągnął kopyto i uszkodził pokrywę. Tą naklepano i czymś tam maźnięto. Chyba mogę z Macierewiczem stanąć w konkury :-)
greatgonzo napisał(a):Prostokąty? Chcę zobaczyć prostokąty - widzę prostokąty. Nie chcę zobaczyć prostokątów - nie widzę ich, tylko nieregularne przebarwienia. Za to uzasadnienia dla prostokątów nie znam żadnego. Nie ma tego na żadnym innym, znanym mi zdjęciu i nie wynika to z niczego - konstrukcji, malowania... . Gdybym to ja robił ten model, rozważyłbym możliwość zmian faktury powierzchni i tym samym światła na zdjęciu po odklejeniu taśm zabezpieczających samolot podczas transportu morskiego. Na niektórych cyfrowych reprodukcjach tego zdjęcia można zauważyć takie zmiany także na prawej lotce, tyle że tu są ciemniejsze.
W 72 ciężko będzie. Łatwiej machnąć w innym kolorze/odcieniu. Muszę się jeszcze zastanowić co z tym fantem począć.
jasio-g napisał(a): ale okiem laika numer jest 090, nie mam pojęcia jak tam można zobaczyć 890.
Jakoś chłopaki, może panie od Eduarda dopatrzyli się 890