Na forum był bocian, był jantar ale gilek z tego co widze to chyba ma premierę
Modelik robiony wspólnie z moją dziewczyną dlatego nie czepiałem się kilku baboli. Ciężko opisać jaką dał nam frajde
Najwięcej zabawy miała z geometrią skrzydeł i usterzenia

Jakoś to nawet wyszło ;)

I pomalowany:

Następnie oblot




No i fotka ,,archiwalna"

Niedługo będzie skończony Sęp, ale tym razem już bez widocznych pod światło smug od pędzla




















