TS-11 ZTS 1/72

[Strużyn]

Pięknie idzie. Każde forum ma swojego Jaka-3

[Adam]

Nieeee !!!!!!!!!!!! to nie możliwe, aby takie coś powstało w tej skali

WIELKIE GRATULACJE, czegoś podobnego to jeszcze nie widziałem.

Adam.

[Strużyn]

Pięknie idzie. Każde forum ma swojego Jaka-3

Pomyłka, chodziło mi o Jaka -1b

[Marcin Witkowski]

Świetne!
Są takie modele, o których długo się mówi i jeszcze dłużej pamięta. Ten pewnie taki własnie będzie.
Super robota!

[Voltan]

Pięknie idzie. Każde forum ma swojego Jaka-3

Pomyłka, chodziło mi o Jaka -1b

Czy to TEN słynny Jak?

[babcia131]

W SP Iskry powoli odchodzą do lamusa , a tu powstaje całkiem nowy egzemplarz .Myśle że na kolejne AirShow da pokaz

[Nacktgeboren]

Miło mi, że porównujecie moje dłubanie do Jaka-1b z ZTS-u (podglądam wątek na Modelwork.pl z dużym zainteresowaniem), ale to modelarstwo na wyższym od mojego poziomie. Mam nadzieję kiedyś taki osiągnąć, póki co sporo mi jeszcze brakuje.

Niewielka aktualizacja - tym razem same półprodukty, ale wolę pokazać je teraz, by relacje z montażu większych podzespołów nie były nadmiernie rozbudowane.

Koła - podwozia głównego i przedniego:










Reflektor goleni przedniej (mniejszy) oraz podskrzydłowy:




Zbiorniki tlenu (1,2 mm średnicy):

[Panzer]

Jak toczysz takie drobiazgi? Domowa mini wiertarka/szlifierka, czy jakiś bardziej zaawansowany sprzęt?

[Nacktgeboren]

Mam domowej roboty mini-tokarkę - ułożyskowany w rurce 0,5'' uchwyt wiertarski napędzany jakimś dziwnym silnikiem na prąd stały 110V. Zgrubne toczenie robię nożami tokarskimi, precyzyjne nadawanie kształtu skalpelami. Dojrzewam powoli do kupna czegoś precyzyjniejszego by toczyć z metalu, ale póki co musi wystarczyć to co mam.

[Nacktgeboren]

A teraz coś kompletnie z innej beczki:

[Siema]

A teraz coś kompletnie z innej beczki:

Jezu...

Mam domowej roboty mini-tokarkę - ułożyskowany w rurce 0,5'' uchwyt wiertarski napędzany jakimś dziwnym silnikiem na prąd stały 110V. Zgrubne toczenie robię nożami tokarskimi, precyzyjne nadawanie kształtu skalpelami. Dojrzewam powoli do kupna czegoś precyzyjniejszego by toczyć z metalu, ale póki co musi wystarczyć to co mam.

Pokażesz jak ją skonstruowałeś? Jakieś fotki? Chodzi mi po głowie taka domowa tokareczka.

[Nacktgeboren]

Dzieło mojego ojca:



Ja niestety kompletnie nie znam się na elektryce. Zasila to ustrojstwo jakiś zdobyczny, laboratoryjny (podobno) prostownik o zakresie 0-250V. Podpinam tokarkę do niego i regulując napięcie reguluję obroty tokarki.

[donalyah00]

Bardzo przyjemna historia obrazkowo-słowna. Jestem pod dużym wrażeniem!

Powiedz proszę czym był podyktowany wybór stali jako surowca na rurki oraz przezroczystego PS do wykonania kół podwozia?

Stal nierdzewna jest raczej niemiła w obróbce - zdecydowanie prościej obrabia się dość łatwo dostępne rurki mosiężne. OK, mini-tokarka trochę tłumaczy sprawę, ale...

Przezroczysty PS z kolei utrudnia dojrzenie szczegółów obrabianego detalu. Czy chodzi o to, że stopień przezroczystości obrabianego detalu jest jednocześnie wskaźnikiem dokładności obróbki jego powierzchni?

[karambolis8]

Przezroczysty jest mniej plastyczny i nie odkształca się tak szybko pod wpływem temperatury.

[donalyah00]

OK, dzięki - o tym nie pomyślałem.