F-5F // AFV Club // 1/48 - warsztat testowy #3

[piotr dmitruk]

Jest tylko jeden problem: zamontowałem wnękę przedniej goleni odwróconą o 180 stopni i tak też musiałem zamontować samą goleń. Wyszło trochę głupio, ale chyba nie da się nic z tym zrobić.

Głupi błąd, ale przecież możesz wywiercić otwór w innym końcu wnęki i umocować tam goleń, olewając jej wnętrze. Będzie lepiej, niż widoczna na pierwszy rzut oka "noga" w innym miejscu.

[Solo]

Hmmm, nie bardzo, bo ta wnęka jest bardzo głęboka.
Z jednego końca zakończona schodkiem, na którym opiera się sama goleń.
Tak więc żeby zamontować ją we właściwym końcu wnęki, musiałbym przedłużyć tę część goleni, która opiera się na tym podwyższonym schodku.
Innymi słowy: prawidłowo "schodek" powinien być z tyłu wnęki, a jest z przodu.
Na schodu opiera się goleń, więc żeby była zamontowana we właściwym miejscu samego samolotu, musiałaby opierać się na głębokim dnie wnęki.

W sumie to czemu by nie przykleić jakiegoś patyczka z ramki i nie wydłużyć tej goleni...
Wnęka jest tak głęboka że i tak dużo nie będzie widać.

[piotr dmitruk]

Albo przyklej klocek we wnęce i wywierć dziurę.

[Solo]

A po co dziura? Na klocku oparłaby się za krótka goleń raczej.
Wygodniej jednak chyba będzie po prostu dokleić przedłużenie tej goleni, bo klocka za bardzo nie mam z czego zrobić.
Dodatkowo wtedy wypadałoby do niego dorobić wszystkie farfocle występujące we wnęce, a to już za dużo dla mnie.

[piotr dmitruk]

A, bo z reguły we wnęce jest dziura na osadzenie goleni, ale przyjrzałem się , i w tym modelu faktycznie nie ma.
Jest ryzyko, że przedłużana goleń, klejona do wnęki na styk, może bardzo słabo się trzymać. Sugeruję jednak wzmocnienie czymś (drutem, igłą lekarską) tych połączeń.

[Solo]

No tak, taki mam zamiar.
Nie mam wiertełka szerszego niż 3 mm, więc nie wiem czy wywiercę, ale na pewno dobrze przykleję, być może na jakieś cienkie druciki.
Oby tylko dało się te wszystkie klapy delikatnie oderwać, bo kleiłem mocno.

[piotr dmitruk]

A po co chcesz odrywać klapy (pokrywy podwozia?)?

[Solo]

Bo one składają się z 3 części: 1 mała, zamyka komorę/wnękę podwozia od czoła komory, a dwie pozostałe z boków.
No i jak zamontowałem goleń w komorze bliżej dziobu, to ta pierwsza część znalazła się z przodu, zamiast z tyłu komory, a te boczne zostały zamontowane na równo z przeciwległym końcem komory. Czyli wszystkie 3 części pokryw zostały zamontowane symetrycznie do tego jak powinny być zamontowane.
Mówiąc prościej, te dwie boczne pokrywy nie są rozmiaru długości całej wnęki podwozia.

[Solo]

Ufffff... kilka minut temu skończyłem, teraz sobie schnie. W świetle dziennym zobaczę, czy nie będą konieczne jakieś poprawki.
Jutra zapewne galeria.

Kończąc ten warsztat chciałbym szczególnie i serdecznie podziękować Mcrecowi i Spitonowi za nieustanne porady i wsparcie, nie tylko poprzez forum czy PW.
Dziękuję także wszystkim tym (a wielu ich było, więc nie wymienię z imienia), którzy w tym temacie tak chętnie pomagali i doradzali.
Dziękuję Wam.

[Solo]

Zapraszam do GALERII mojego Tigera.