Wiertarki modelarskie

Inkubator, tutaj rodzą się tematy godne przesunięcia do FAQ - prawd objawionych. Dyskutujemy na temat technik, narzędzi i chemii modelarskiej.

Wiertarki modelarskie

Postprzez shivadog » piątek, 26 września 2008, 10:57

Korzystam z wiertarki Dremela, niestety nie nadaje się ona do wielu prac
ze względu na zbyt szybkie obroty, nawet przy najwolniejszych ustawieniach.
Poszukuję czegoś delikatniejszego.
Z czego korzystacie i co polecacie?

Jerzy
Avatar użytkownika
shivadog
 
Posty: 3811
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 13:51
Lokalizacja: WRSW/3M

Reklama

Re: Wiertarki modelarskie

Postprzez Tomek Zieliński » piątek, 26 września 2008, 12:56

Wiertarka do "płytek drukowanych", są z zasilaczem i regulacją obrotów.
Polerka do paznokci - ta tania za 27-29zł
Aktualnie była w użyciu wiertarka Blaukraft`a za 99zł, kupiona w sklepie i nie wiem dlaczego znikła z rynku.
Wiercenie otworów, to raczej uchwyty/wiertarki ręczne wszelkich typów i firm (Tamiya, Excel).
Tomek Zieliński
 

Re: Wiertarki modelarskie

Postprzez xenomorph » piątek, 26 września 2008, 13:40

http://www.luckymodel.com/scale.aspx?item_no=TA%2074041
http://www.luckymodel.com/scale.aspx?item_no=MD%203000

Na baterię, więc prędkość powinna być w sam raz.
Tym bardziej do zastosowania przy niewielkich
elementach. Dremel jedynie topi plastik, jest jeszcze
coś takiego.

http://www.luckymodel.com/scale.aspx?search=Y&q_brand=&q_category=&q_scale=&q_word=router
Obrazek
Jarosław Rzemiński
Avatar użytkownika
xenomorph
 
Posty: 1641
Dołączył(a): piątek, 30 listopada 2007, 11:35
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Wiertarki modelarskie

Postprzez Mr. Headshok » piątek, 26 września 2008, 15:32

Mam tą tamiyowską. Lepsza co prawda od dremela, ale nadal ma dosyć wysokie obroty. Chyba najlepszym rozwiązaniem byłaby wsponiana wcześniej "polerka" do paznokci lub mieszadełko do napojów/drinków.
Pozdrawiam,
Tomasz Koebsch
Avatar użytkownika
Mr. Headshok
 
Posty: 1335
Dołączył(a): wtorek, 30 października 2007, 19:04
Lokalizacja: Poznań

Re: Wiertarki modelarskie

Postprzez greatgonzo » piątek, 26 września 2008, 16:07

Polerka do paznokci nie jest łożyskowana i ma bicie oraz dziwne końcówki (przynajmniej moja). Za to świetnie sprawdza się jako mieszadło do farb. Mam chińską szlifierkę Einhell bodajże. Taki dremel tylko dwa razy większy. Regulacja szybkości jest płynna do zera. Niestety wolne obroty oznaczją tu także spadek mocy urządzenia. W praktyce działa na granicy topienia plastiku.
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4064
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 15:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: Wiertarki modelarskie

Postprzez wuen » piątek, 26 września 2008, 17:00

Ja na ebay'u kupiłem coś takiego:
Obrazek
Tzw. głowica przystosowana jest do mocowania wierteł od 0,1 mm do 1 mm

Zrobiłem małą modyfikację - usunąłem sprężynkę - pierwotna konfiguracja spowodowała złamanie dwóch wierteł 0,3 mm - po prostu chcąc pokonać opór stawiany przez sprężynkę przyciska się mocniej...

Teraz urządzenie jest 2-ręczne - jedną ręką trzymam górną część "wiertarki" natomiast pierścieniem wykonuję ruchy posuwisto-zwrotne wzdłuż ślimacznicy :oops:

Cena przystępniejsza niż analogiczny patent z logo "Tamiya"
człowiek bez pasji to producent g...
Avatar użytkownika
wuen
 
Posty: 2400
Dołączył(a): sobota, 20 października 2007, 07:44
Lokalizacja: okolice Halinowa ok. 25 km od Wawy

Re: Wiertarki modelarskie

Postprzez Bercik » piątek, 26 września 2008, 17:17

To urządzonko z ostatniego zdjęcia można kupić w sklepie z artykułami dla jubilerów, ja za swoje płaciłem 15 zł (dziękuję Wojtkowi S. przy okazji). Dla mnie jest duuużo wygodniejsze od zwykłego uchwytu i pozwala wiercić naprawdę szybko. Wystarcza mi jedna ręka. Wiertło opiera urządzenie o model, wskazującym trzymam z góry a kciukiem i środkowym przesuwam pierścień po gwincie. Najcieńsze wiertła faktycznie się wyginają ale przy pewnej dozie ostrożności, udało mi się nie złamać żadnego. Ogólnie polecam. Oczywiście można też wbić wiertło w drewniany kołek jak mi ktoś kiedyś polecał :P
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Bercik
 
Posty: 878
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:03

Re: Wiertarki modelarskie

Postprzez Mr. Headshok » piątek, 26 września 2008, 17:55

wuen napisał(a):Ja na ebay'u kupiłem coś takiego:
Obrazek


Tej!!! Sprytne!!! Muszę coś takiego zanabyć.
Pozdrawiam,
Tomasz Koebsch
Avatar użytkownika
Mr. Headshok
 
Posty: 1335
Dołączył(a): wtorek, 30 października 2007, 19:04
Lokalizacja: Poznań

Re: Wiertarki modelarskie

Postprzez shivadog » piątek, 26 września 2008, 18:09

Hej,
Dzięki wielkie za pomoc, coś się pewnie wybierze.
Ktoś jeszcze ma jakieś pomysły?

j
Avatar użytkownika
shivadog
 
Posty: 3811
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 13:51
Lokalizacja: WRSW/3M

Re: Wiertarki modelarskie

Postprzez Marcin Kuźniar » sobota, 27 września 2008, 14:25

Jeżeli masz wolne 200 - 250 PLN (kupując okazyjne na Allegro) lub do wywiercenia dużą ilość małych otworów w polistyrenie polecam Proxxona Micromot 50 z zasilaczem NG 2/E a jeszcze lepiej Micromot 50/E z zasilaczem NG 5/E, rozwiązanie pośrednie Micromot 50 z zasilaczem NG 5/E. Nie polecam zestawu Micromot 50 z zasilaczem podstawowym - czyli bez regulacji obrotów. Dodatkowo można dokupić uchwyt samocentrujący, który jest nieco mniej precyzyjny niż zestaw uchwytów z którym Micromoty są sprzedawane, ale do wiercenia "z ręki" - bez statywu - jest wygodniejszy. Szczególnie polecam zasilacz NG 5/E (kupiłem rok temu na Allegro za około 100 PLN) - zapewnia wystarczającą moc do wiercenia w plastiku przy naprawdę małych obrotach. NG 2/E też sie nadaje. Wiem że to rozwiązanie dosyć kosztowne, ale sam przed Proxxonem miałem kilka mini wiertarek począwszy od wiertarki Piko, przez wynalazki "zdjełano w CCCP" kupowane od "turystów" ze wschodu, do miniwiertarek ze sklepów dla elektroników i zawsze powtarzał się jeden problem - centrowanie uchwytu. Do wiercenia jeszcze się nadawały, ale do frezowania - nie. Wszystkie one skończyły w śmietniku - a można było od razu kupić Proxxona (fakt że wtedy jego ceny były kosmiczne, a dostępność mocno ograniczona). Do obróbki żywicy kupiłem w promocji najprostszego Dremelka.
pozdrawiam Marcin
----------------------
PZL-26 od podstaw - zaczynam
Avatar użytkownika
Marcin Kuźniar
 
Posty: 272
Dołączył(a): wtorek, 25 września 2007, 18:57

Re: Wiertarki modelarskie

Postprzez rzelu » sobota, 27 września 2008, 14:42

A czy problemu wysokich obrotów w tanich wiertarkoszlifierkach nie można by rozwiązać przez wstawienie potencjometru na kablu zasilacz-wiertarka?
Od jakiegoś czasu się nad tym zastanawiam.
www.ostfrontminiature.blogspot.com
Avatar użytkownika
rzelu
 
Posty: 528
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 21:16
Lokalizacja: Dziki Zachód

Re: Wiertarki modelarskie

Postprzez bartek piękoś » sobota, 27 września 2008, 17:04

Efektem będzie gwałtowny spadek mocy. :-| To z założenia urządzenia wysokoobrotowe - moc bierze się z prędkości.
Szczególnie będzie to odczuwalne w tanich urządzeniach, które zazwyczaj mają mniejszą moc nominalną.
Lepszym rozwiązaniem byłoby chyba dołączenie/zrobienie przekładni. Jak nie to pozostają
dalsze poszukiwania odpowiedniego napędu.
Sam stoję przed rozwiązaniem tego problemu. Jak rozwiążę dam znać. ;o)
Powodzenia!
..."a gdzie będziesz trzymał ten embrion, w pudełku?!"...
Avatar użytkownika
bartek piękoś
 
Posty: 800
Dołączył(a): wtorek, 6 maja 2008, 20:20
Lokalizacja: Radom

Re: Wiertarki modelarskie

Postprzez Nomad_fsoak » niedziela, 5 października 2008, 00:29

Ja również używam Proxxona, tyle że trochę starszego modelu (chyba FBS 240/E) generalnie od nowych różni się tym że zasilacz ma w rękojeści więc jest cięższy i przez to pewnie trochę mniej poręczny. Obecnie na alledrogo.pl można go kupić już za 230zł.

Kiedyś również testowałem różne "Dremele" itp. jednak miały zwykle dwie wady - albo uchwyty frezów o stałej średnicy, albo niska moc (proxxon ma 100W) co ze względu na wykorzystywanie tej zabawki także w jubilerstwie zdecydowanie odpadało.
Pozdrawiam, Andrzej Mościński.
Avatar użytkownika
Nomad_fsoak
 
Posty: 175
Dołączył(a): środa, 20 sierpnia 2008, 09:40
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Wiertarki modelarskie

Postprzez siara1939 » niedziela, 5 października 2008, 10:14

Ja uzywam podobnej wiertarki co Wuen, ale nie kombinowalem ze sprezynka- pozwala mi to na prace jedna reka.
Obrazek
Dremmel nie nadaje sie na prace przy plastiku, ale jest nieodzownym narzedziem przy obrobce miedzi i mosiadzu. Dobry jest tez jako minitokareczka.

Nomad_fsoak,- sa do nabycia zastepcze uchwyty do roznych srednic wiertel, np:
Obrazek

Pozwala to na wiercenie wiertelkami juz od 0,1 mm, ale jak pisalem- nie jest to praktyczne w pracach przy plastiku.
Avatar użytkownika
siara1939

Korvettenkapitän PWM'u
 
Posty: 5061
Dołączył(a): sobota, 2 lutego 2008, 11:19

Re: Wiertarki modelarskie

Postprzez gufel » niedziela, 5 października 2008, 20:25

Witam! dopiszę się tutaj, jestem na etapie właśnie zakupu wiertarki modelarskiej i mam dylemat pomiędzy Dremelem serii 300 a Proxxonem Micromot 50/E, cenowo są podobne. Potrzebne mi to do obróbki figurek z białego metalu (najczęściej) ale także do plastiku i żywicy. Dotąd używałem takie małego wynalazku ze sklepu elektronicznego, ale przy obróbce białego metalu niestety "staje i nie ciągnie" bez podtekstów :D Więc jeżeli ktoś ma doświadczenia w tej materii to prosiłbym o podpowiedź. A z ręcznych wiertareczek czy też uchwytów to zakupiłem również w hurtowni dla jubilerów tyle, że bez tzw. furtadełka a trzeba kręcić całością a uchwyty są cztery, znaczy się dwa ale obustronne, także równocześnie możemy zamontować dwa różne wiertła. Pzdr. Tymek.
gufel
 
Posty: 127
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 10:18
Lokalizacja: Katowice

Następna strona

Powrót do Modelarstwo redukcyjne - dyskusje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości