Tamiya Swordfish MK I Float Plane 1:48

[Worius]

Pięknie to wygląda

[Krzysiu]

E tam zaraz pięknie...
Są dużo lepsi spece ode mnie. Stan na dziś wieczór.

A wracając do tematu:
Domalowałem wykładzinę na skrzydłach, jakieś inne duperele. Poleciał sidolux . Położyłem kalki. I tu uwaga. To cudo którego używam od lat:



Jakoś dziwnie podziałało na kalki z Tamiyi. Albo stare, albo to wina płynu. Zaczęły się kruszyć. Na dodatek ten środek wchodzi w reakcje z Sidoluxem o czym za cholerę nie wiedziałem. Wybrnąłem z tego i uratowałem kalkomanie. Jednak uprzedzam że dzieją się dziwne cuda z tym i trzeba cholernie uważać.
Stan obecny:





Koniec na dziś. Mam dyżur w kuchni więc będę pucował ale gary w kuchni hehehe

Pozdrawiam

[Krzysiu]

Witam
W dalszym ciągu lookam w tę fotkę oryginału, nie daje mi spokoju kilka spraw.



Co to może być za plama na przodzie oznaczona czerwoną strzałką. To nie jest cień jak kolega pisał.. na bank nie. Inny kolor? jak by ktoś coś zamalował... Nie daje mi to spokoju.
Druga sprawa. Dokąd może lecieć ta linka od mocowania pływaka niebieski kolor. Nie mogę ustalić pozycji jej na ogonie.
I co to są za kwadraty na dolnej powierzchni kadłuba ( te brązowe) nie mam pojęcia.


PS. Niebieski kolor się wyjaśnił. To co wygląda jak naciąg od pływaka okazał się cumą którą trzymają ludzie za ogonem.
Coś w tym jest , bo w żadnej dostępnej mi monografii nie ma takiego naciągu.

Pozdrawiam

[Krzysiu]

Witam
Mała aktualizacja na dziś. (kto nocą haruje , ten bak zatankuje) Ciekawe kto te piosenkę pamięta
Położyłem wash. Poschnie sobie i polecę z olejami.







Na końcu zajmę się skóra itd...

Pozdrawiam

[dewertus]

Powiem, że Tobołek wygląda lepiej niż zacnie; bardzo mi się podoba Twój warsztat. Pozazdrościć!

[Krzysiu]

Powiem, że Tobołek wygląda lepiej niż zacnie; bardzo mi się podoba Twój warsztat. Pozazdrościć!

Dziękuję Dewertus
Są jednak na tym forum lepsi spece ode mnie... A mi mimo wieku wcale nie jest łatwo. Nie dość że nie mam dobrego aparatu, tylko telefon (ale już mam sesja u fotografa zamówiona na Tobołka) to jeszcze zarywam nocki.....
Zanim zabrałem się za ten model, tygodniami przeglądałem forum i techniki. Rano wstaje do pracy, Tyram do 18:00 lub 19:00
Siadam wieczorami do tego modelu. W między czasie jeszcze podglądam techniki i ćwiczę na sucho. Kładę się spać o 1-2 w nocy a wstaję o 8smej. Ale powiedziałem sobie że dam z siebie wszystko i doprowadzę ten projekt do ładu i stanu końcowego

Pozdrawiam
Krzysiek

[Nacktgeboren]

Efekty Twojego wysiłku są znakomite - podglądam warsztat od początku i bardzo mi się podoba. Świetnie wychodzi Ci malowanie i ślady eksploatacji. Jak na razie całokształt wygląda super

[Krzysiu]

Wiesz co?
Ja przy twojej Iskierce to jestem tak malusi że ohoho... Oglądam za każdym razem i nadziwić się tego maleństwa nie mogę....
Więc nie mów mi że jestem dobry Mistrzu

Pozdrowionka
Krzysiek

[Krzysiu]

Witam

Prace związane z washem i olejami zakończone. Miejscami zrobiłem jakieś zacieki itd. jednak bez przesady. Została do zrobienia skóra i małe pierdoły. I drobne prace przy mocowaniu pływaków. Tymczasem do fabryki Fairey-a zawitał mały gość





Pozdrawiam

[Alex976]

Wgląda bardzo ładnie, lepiej z każdym kolejnym zabiegiem. Efekt końcowy będzie świetny. A ptaszek fajny

[Voltan]

Pięknie. Ten zielony osad na pływakach rewelacyjny.

[Artur Domański]

Pewnie nie będę pierwszy który napiszę że model bardzo mi się podoba i jak na razie mam zastrzeżenie do ciemnych zdjęć.
Z niecierpliwością czekam na kolejne etapy

[Krzysiu]

Witam.
Nie będę was już męczył tymi samymi fotkami. Ta jest ostatnia. Udało mi się złapać trochę porannego słonka. Zdjęcie jak na Nokie wyszło dobrze. i dlatego teraz prośba. To jest ostatni moment aby coś poprawić. Widać różnicę między światłem wieczornym a dziennym. Jak ktoś ma jakieś uwagi itd walcie śmiało. Wieczorem zrobię skórę i poleci finalna bardzo cieniutka warstwa matu.



Pozdrawiam

[Voltan]

jest świetnie. A będzie jeszcze lepiej

[Artur Domański]

Jest OK