Douglas F4D-1 Skyray Tamiya 1/72 in box

[Alex976]

Witam, na prośbę jednego z forumowiczów zamieszczam in box samolotu podanego w tytule. Jestem zachwycony jakością wykonania elementów, ilością przepięknych detali, i to w małej skali. Jak na model za 40 zł to wykonanie jest zabójcze. Polecam go wszystkim, którzy interesują się lotnictwem. Ale do rzeczy:
Od producenta dostajemy 3 wypraski, dwie z elementami modelu i jedną przezroczystą.


Elementy kadłuba modelu są wspaniale zdetalowane, oto kilka fotek:




Części kokpitu również nie odstają od reszty i wyglądają bardzo dobrze.




Elementy podwozia.



Tak więc podsumowując, model jest piękny, wspaniale wykonany, polecam każdemu. Mój warsztat będzie na forum dostępny niedługo.
Pozdrawiam.

[Solo]

Jestem naprawdę zaskoczony takim poziomem detali w takiej skali.
Czy to cecha modeli Tamiya, czy po prostu taki rodzynek się trafił producentowi?
Jakie malowanie planujesz?

[Alex976]

Jestem naprawdę zaskoczony takim poziomem detali w takiej skali.
Czy to cecha modeli Tamiya, czy po prostu taki rodzynek się trafił producentowi?
Jakie malowanie planujesz?

Firma generalnie jest bardzo dobra i dużo ma takich dobrych modeli, chociaż trafiają się też kompletne porażki. Malowanie będzie takie:

[dzidas]

"Kompletne porażki" to przepaki innych firm . Jeśli Tamiya robi samoloty, głównie tyczy się to skali 1:72 , moim zdaniem nie maja sobie równych , są najlepsze na rynku - Hase się chowa!

[Solo]

A jak to u nich wygląda w skali 1/48?
Mam od nich tylko F-16CJ Block 50 i na oko wygląda to bardzo, bardzo dobrze. Zarówno jeśli chodzi o jakość wyprasek jak i detale.

[dzidas]

Nie używam tej skali, ale z tego co wiem większość , a szczególnie nowsze wypusty to też "koniec linijki" jeśli chodzi o jakość.

[Solo]

Ale ten prawy koniec linijki?

[Ostach]

Samoloty drugiej wojny światowej Tamiyi w 1:48 to same dzieła sztuki.

Z tego co wiem to część odrzutowców w 72 Tamka przepakowuje i jest tam bodaj Gripen Italerki na przykład. Czyli żal.

[Greif]

Czoełm
Dokładniej tamka pakowała od lat 80 italkę w swoje pudełka , ale było to "tylko na ich rynek"-widziałem w sklepach japońskich np hetzera jakieś 20 lat teamu i się człowiek ślinił ,a potem ktoś wpadł na pomysł skoro sprzedaję się w JP to czemu nie ...i tak niestety się trafiają italki...
Przykre to fakt, bo cena jak za tamke a w środku...
Pozdrawiam

[Alex976]

Owszem, takie sytuacje się zdarzają, nie zmienia to jednak faktu, że tamiya robi bardzo dobre modele.