MIL Soviet Attack Helicopter - 1:72 Tamiya

[michal.s]

Przymierzając się do połączenia dwóch elementów na części silnikowej wprowadziłem małe usprawnienie konstrukcyjne

Pojawił się "biały kieł" a nawet dwa



Po co ?
W pierwszym poście pisałem że elementy części silnikowej nie pasują do siebie najlepiej, przyklejając takie dwa kawałki plastiku rozepchałem lekko górną cześć tak by brzegi były równo ułożone



Teraz po sklejeniu znaczenie mniejsza część spachli znajdzie się tylko tutaj



Teraz pomaluje te elementy w środku na czarno i będę próbował sklejać

[Lucas HS]

Widać wyraźną naleciałość z cywilnych... za grube linie! Powinny być 5 razy płytsze i węższe..Ale mimo to jest extra!

[michal.s]

Łukasz - możliwe że i takie być powinny, przyznaje że mnie lekko poniosło z nimi, ale efekt trasowania ocenie dopiero po pomalowaniu

Cieszę się że Wam się podoba, motywuje mnie to do dalszej dłubaniny, mam nadzieje że nie dam ciała przy malowaniu, mam w planie pudełkowe malowanie, a kamuflaży nigdy nie malowałem

[Jacek Bzunek]

Możesz zalać linie podziału Surfacerem 500 a potem poprawić igłą.

[michal.s]

Dzięki za podpowiedź, przemyślę czy warto bawić się z tym modelem dłużej

[LukaszS]

Cześć Michał, po mojemu to bardzo fajnie Ci idzie. Mam nadzieję że nie odpuścisz i skończysz coś latającego

[tomek_chacewicz]

Michał, nie wygłupiaj się, dłub go dalej, ładnie Ci wychodzi

[michal.s]

Dłubie, dłubie
Część silnikowa jest już sklejona i zalana płynna szpachlą Gunze (Mr. Dissolved Putty), może jeszcze dzisiaj uda się wyszlifować i położyć pierwszą warstwę podkładu

Powoli też przygotowuje wnętrze aby móc skleić kadłub do kupy, rewelacji w wnętrzu nie będzie, w sumie to nie wiele będzie go widać

[michal.s]

Zmęczyłem wnętrze, trochę się postarałem, trochę zrobiłem na odwal ale ważne że jest

Skoro cały helikopter jest z bajki bo MIL 28 to on na pewno nie przypomina, to wnętrze też bajkowe, tablice przyrządów raczej nie mają nic wspólnego z rzeczywistością







Zdjęcia powiększają elementy, w rzeczywistości malowania wyszły okej i nawet jestem z nich zadowolony

Międzyczasie żmudna robota z usuwaniem przypadkowych rys po igle i nożu



Następna aktualizacją mam nadzieje za kilka dni

[Cichociemny]

wnętrze też bajkowe, tablice przyrządów raczej nie mają nic wspólnego z rzeczywistością

Takimi pasami zaś trudno byłoby się przypiąć

[michal.s]

Nie chciało mi się dorabiać pozostałych części pasów, nie w tym modelu, w sumie i tak niewiele będzie widać

[tomek_chacewicz]

to wnętrze też bajkowe

Szczególnie zegary

[erkamo]

to wnętrze też bajkowe, tablice przyrządów raczej nie mają nic wspólnego z rzeczywistością

E...fajnie, jak z amerykanskiego filmu s-f, z la t 60-tych. Ewentualnie z "Pana Kleksa w Kosmosie"

[michal.s]

Żeby nie było, że nic nie robię

Postęp mały ale jest, pomalowałem część silnikową od środka na czarno, skleiłem do kupy, szpachlowałem, szlifowałem, przykleiłem te przednie osłony silników czy co to tam jest i tak to teraz wygląda



i wyryłem linie podziałowe zaraz koło nich



Skrzydełka też są już sklejone, trzeba je wyszlifować i gdzieniegdzie ciapnąć szpachlą, poza tym została jeszcze do obrobienia tylnia część tego całego elementu