1.Jet Provost T.5, 327, RAF, USA 2005r.;
2.Jet Provost T.5A, 6, XW325, RAF, Wielka Brytania 2011r.;
3.Jet Provost T.5A, MI, XW328, RAF, Wielka Brytania 2005r.;
4.Jet Provost T.5A, XW354, RAF, Nowa Szkocja, Kanada 2006r.
Oraz Strikemaster również w czterech malowaniach:
1.BAC 167 Strikemaster, NZ6361, Nowozelandzkie Siły Powietrzne;
2.BAC 167 Strikemaster, 1133, Królewskie Saudyjskie Siły Powietrzne;
3.BAC 167 Strikemaster, T65 FAE 265, Kolumbijskie Siły Powietrzne;
4.BAC 167 Strikemaster, 404, Królewskie Omańskie Siły Powietrzne.
Choć nie latały z szachownicami to Polacy mieli z min styczność. Wygrzebane z Internetu informacje. Duży udział w projekcie miał polski inżynier Henryk Milicer, który przebywał wówczas na emigracji w Wielkiej Brytanii. Na omańskim Strikemasterze zginął zestrzelony 9 lipca 1973 roku pilot RAF-u Michael Drybanski, syn Zygmunta Drybańskiego, dowódcy Dywizjonu 316. Z Omanem był też związany syn dowódcy Dywizjonu 306 Włodzimierza Karwowskiego – Stefan. Służył w RAF-ie, pod koniec lat 70 walczył w siłach powietrznych sułtana Omanu.
Poniżej in-box obu zestawów:


























