weathering na współczesnych samolotch us navy

Jeśli chcesz porozmawiać o prawdziwych latających maszynach lub szukasz dokumentacji do swojego modelu - napisz o tym tutaj.

weathering na współczesnych samolotch us navy

Postprzez Puskal » sobota, 24 sierpnia 2013, 14:06

Dwa ciekawe zdjęcia pokazujące dlaczego pomimo nudnego kamuflażu samoloty US NAVY są tak barwne:

http://www.flickr.com/photos/stennis74/6256304702/
http://www.flickr.com/photos/usnavy/6276692834/in/photostream/

Znalezione w ramach odwiecznego przygotowywania się do Horneta i Tomcata w 72.
Avatar użytkownika
Puskal
 
Posty: 646
Dołączył(a): piątek, 1 marca 2013, 21:53

Reklama

modele polskich samolotów

Re: weathering na współczesnych samolotch us navy

Postprzez Marcin_Matejko » środa, 28 sierpnia 2013, 22:27

Spora warstw farby na tych samolotach :shock: Fajnie wyglądają odciski podeszew butów ;o)
Per Aspera ad Astra
IPMS Polska / IPMS Świdnica / IPMS Air-race / RCtank.pl / RC-trial.pl
Avatar użytkownika
Marcin_Matejko
 
Posty: 1420
Dołączył(a): sobota, 15 stycznia 2011, 21:56
Lokalizacja: Świdnica

Re: weathering na współczesnych samolotch us navy

Postprzez dede17 » piątek, 30 sierpnia 2013, 18:01

Co oni robią na tych zdjęciach? Ściągają farbę?
dede17
 
Posty: 3
Dołączył(a): piątek, 30 sierpnia 2013, 17:51

Re: weathering na współczesnych samolotch us navy

Postprzez Puskal » poniedziałek, 2 września 2013, 16:32

Z tego co wiem, samoloty Navy są bardziej wystawione na działanie czynników atmosferycznych (służba na morzu) przez co są bardziej narażone na korozję (od słonej wody). Dlatego po każdym przeglądzie, odkręceniu paneli, pokryw czy wymianie części trzeba zadbać o zabezpieczenie antykorozyjne czyli usunąć starą podrapaną powłokę i położyć nową. Tak to rozumiem

tutaj przykład jak to wpływa na wygląd samolotu
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/5/54/F-14_Tomcat_with_landing_gear_down.jpg
Avatar użytkownika
Puskal
 
Posty: 646
Dołączył(a): piątek, 1 marca 2013, 21:53

Re: weathering na współczesnych samolotch us navy

Postprzez nobie1973 » sobota, 7 września 2013, 14:09

dede17 napisał(a):Co oni robią na tych zdjęciach? Ściągają farbę?


Ściągają oraz matują za pomocą polerek pneumatycznych powierzchnię starej emalii lakierniczej, aby w miejscach ubytków nałożyć nową warstwę emalii lakierniczej. Po pomalowaniu wygląda to miej więcej tak:

Obrazek
Avatar użytkownika
nobie1973
 
Posty: 563
Dołączył(a): czwartek, 25 września 2008, 18:46
Lokalizacja: Londyn

Re: weathering na współczesnych samolotch us navy

Postprzez Marcin Witkowski » środa, 25 września 2013, 10:44

nobie1973 napisał(a):Po pomalowaniu wygląda to miej więcej tak:

Obrazek



Nie do końca mogę się zgodzić. To co wiadać na zdjęciu Horneta nie jest efektem przemalowania całego samolotu. To skutek lokalnego konswerwowania połączeń paneli, i samych wkrętów farbą w sprayu. Obsługa odpowiedzialna za płatowce po zamknięciu panelu dostępu pokrywa krawędzie farbą. Cel jest prosty - uniknięcie korozji. Co więcej, wiele paneli, zwłaszcza w tych nieco starszych konstrukcjach, jest konserowanych czymś w rodzaju silikonu/kitu, który wystaje z linii podziału. Z resztą, wprawni obserwatorzy mogli to zauważyć nawet na naszych F-16 w Radomiu. Na pierwszych pokazanych w wątku zdjęciach są prace prowadzące do całkowitego przemalowania samolotu, po którym bynajmniej nie wygląda on jak ten na zdjęciu powyżej. Chyba, że po kiku tygodniach eksploatacji. Wniosek z tego taki, że budując model samolotu US NAVY trzeba uwzględnić jaki konkretny czasookres chce się pokazać na modelu. Jednostki US NAVY stacjoują w bazach położonych w miejscach gdzie panuje różny klimat. Wilgotno, jak w NAS OCEANA, ćwiczą choćby w NAS Fallon w Nevadzie, gdzie jest pył i suche powietrze. I to przez kilka miesięcy w roku. Wreszcie mają tury na lotniskowcach. A tu może być różnie. Bo albo samolot może być po przemalowaniu, albo po kilkumiesięcznej turze eksploatacji w warunkach słonej bryzy i brudu zostawianego przez obsługę. Schematyczne podejście do malowania takiego modelu nie przyniesie właściwych efektów. Choćby na tym zdjęciu F/A-18 widać, że wykonanie np. preshadeingu będzie niejako negatywem tego co widać w realu, gdzie po lokalnych podmalówkach ciemniejsze są środkowe powierzchnie paneli niż same linie podziału.
Avatar użytkownika
Marcin Witkowski
 
Posty: 274
Dołączył(a): środa, 12 marca 2008, 09:13
Lokalizacja: Niekarmia

Re: weathering na współczesnych samolotch us navy

Postprzez nobie1973 » środa, 25 września 2013, 13:11

Marcin, oj nie jest tak jak piszesz… ;o) .

W obecnie używanych samolotach bojowych oraz w tych trochę starszych pokrywa luku dostępu do awioniki, silnika itp. nie jest konserwowana lecz uszczelniana z ramą konstrukcji płatowca. Służy do tego uszczelnienie silikonowe widoczne na tych przykładowych zdjęciach:

Gripen

Obrazek

F-16

Obrazek

Chodzi dokładnie o zabezpieczenie wnętrza płatowca przed dostępem wilgoci. Prawie wszystkie zewnętrzne powierzchnie konstrukcji płatowca (na pewno wszystkie zdejmowane pokrywy luków dostępu) są zabezpieczane poprzez pokrycie galwaniczne oraz następne pokrycie kilkoma warstwami najpierw podkładu lakierniczego, a następnie jako ostatnia właściwa powłoka lakiernicza w kolorze kamuflażu samolotu. Z reguły wygląda to tak że taka pokrywa od wewnątrz malowana jest na kolor żółty lub też biały, a na zewnątrz oczywiście w kolorze kamuflażu. Dlaczego wewnętrzne powierzchnie maluję się na takie jaskrawe kolory ? Chodzi o wycieki różnego rodzaju cieczy hydraulicznej, chłodzenia, paliwa itp. Po prostu są one doskonale widoczne na jasnych kontrastowych powierzchniach.
Jeśli chodzi o samoloty US.NAVY ale i nie tylko bowiem technologia tam stosowana została zastosowana również w niemieckiej Luftwaffe, a z niemieckimi MiG-ami 29 przyszła i do SP RP. Dokładnie chodzi o to że samoloty wg. obecnych standardów obsługowych eksploatowane są według stanu technicznego tj. wykonuję się je na bieżąco wg. określonego nalotu samolotu. Podczas takich prac oczywiście wykonuje się odnowienie zużytej powłoki lakierniczej ale tylko w miejscach gdzie jest ona zużyta ! Oszczędza się w ten sposób na kosztach całego malowania samolotu które są bardzo wysokie, a powłokę odnawia się tylko w niektórych miejscach. Stąd widoczne później na powierzchni emalii lakierniczej charakterystyczne podmalówki. Które na samolotach US.NAVY odznaczają się jeszcze bardziej ze względu na warunki w jakich operują samoloty pokładowe. I dokładnie to widać na zamieszczony przeze mnie w/w zdjęciu.
A tak to wygląda obecnie na naszym podwórku :mrgreen: :

Obrazek
Avatar użytkownika
nobie1973
 
Posty: 563
Dołączył(a): czwartek, 25 września 2008, 18:46
Lokalizacja: Londyn

Re: weathering na współczesnych samolotch us navy

Postprzez Marcin Witkowski » środa, 25 września 2013, 13:50

Cześć Norbert. Ani myślę kwestionować to co piszesz, bo wiem, że jesteś bardzo blisko lotnictwa. Dodam jednak, że opieram się na relacjach mechanika F-14, którego miałem przyjemność poznać. Mam też gdzieś film, na którym widać jak mechanik (US NAVY) zamyka panel, po czym "dżusy" zamalowuje farbą z puszki w sprayu. A co do uszczelniania, to też nie jeden panel zdażało mi się otwierać i nie widziałem tam żadnego "kitu" czy podobnych substancji, co najwyżej specyficzną tkaninę. Niemniej, widziałem coś takiego właśnie na wspomnianym naszym F-16 w Radomiu, na jednym z paneli w centralnej, górnej części kadłuba. Coś w rodzaju czarnego silikonu zwyczajnie wystawało wypełniając całkowicie linię podziału. Może Ty będziesz wiedział co to takiego. Jeśli potrzeba, zamieszczę zdjęcie. Zapewne więc chodzi o zabezpieczanie w ten sposób luków inspekcyjnych, które nie są otwierane zbyt często.
To co piszesz o między-przeglądowym odtwarzaniu malowania wcale nie musi wykluczać tego co ja słyszałem/widziałem na filmie, o pobieżnym zabezpieczaniu antykorozyjnym. Zwłaszcza, że taki szybki sposób dotyczy zapewne jedynie samolotów operujących z pokładów lotniskowców.
Avatar użytkownika
Marcin Witkowski
 
Posty: 274
Dołączył(a): środa, 12 marca 2008, 09:13
Lokalizacja: Niekarmia

Re: weathering na współczesnych samolotch us navy

Postprzez nobie1973 » czwartek, 26 września 2013, 10:17

Marcin Witkowski napisał(a): Mam też gdzieś film, na którym widać jak mechanik (US NAVY) zamyka panel, po czym "dżusy" zamalowuje farbą z puszki w sprayu.


Nie spotkałem się z czymś takim z mojej praktyki :roll: ale jest to jak najbardziej sensowne i logiczne z uwagi na warunki w jakich operują samoloty pokładowe.

Marcin Witkowski napisał(a): A co do uszczelniania, to też nie jeden panel zdażało mi się otwierać i nie widziałem tam żadnego "kitu" czy podobnych substancji, co najwyżej specyficzną tkaninę.


Zapewniam cię że jest i „kit” oraz zdarza się również dodatkowa tkanina ochronna. Na zdjęciach z naszego podwórkach widać na Su-22 czarny uszczelniacz na ramie luku dostępu,

Obrazek

a na MiG-u 29 widać różowy uszczelniacz oraz tkaninę o której wspominałeś.

Obrazek

Cieszę się że wywiązała się ciekawa dyskusja :mrgreen: która na pewno poszerzy wiedzę dla osób zainteresowanych tematem zużycia powłok lakierniczych współczesnych samolotów bojowych. Jako ciekawostkę dodam jeszcze dwa zdjęcia wyszperane z mojego archiwum, a przedstawiające prace omawiane w tym wątku ale wykonywane na samolocie F-14.

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
nobie1973
 
Posty: 563
Dołączył(a): czwartek, 25 września 2008, 18:46
Lokalizacja: Londyn

Re: weathering na współczesnych samolotch us navy

Postprzez Puskal » wtorek, 1 października 2013, 22:55

Miło popatrzeć jaką dyskusję wywołełem. Dorzucę jeszcze w temacie uszczelnień łączenia blach dwa zdjęcia
uwaga duże pliki!
http://www.flickr.com/photos/kurtsj00/4994986460/sizes/o/in/photostream/
http://www.flickr.com/photos/kurtsj00/4994388805/sizes/o/in/photostream/

Widać jak niektóre połączenia blach są uszczelnienie czymś w rodzaju silikonu (skojarzenie z budowlanką a nie profi nazwą), tak że nie możemy mówić o wgłębnej linii podziału tylko raczej poszarpanej wypukłej. Co ciekawe tego typu uszczelnienie jest pomiędzy nie zdejmowanymi panelami tylko na stałej konstrukcji, czyli jest to ogólne zabezpieczenie przed wnikaniem wilgoci do wnętrza. Zazwyczaj tego typu kit widziałem na śmigłowcach co może się wiązać z mniejszymi wymaganiami co do aerodynamiki
Avatar użytkownika
Puskal
 
Posty: 646
Dołączył(a): piątek, 1 marca 2013, 21:53


Powrót do Lotnictwo - rzeczywiste

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 12 gości