Wiele modeli Spita i liczne wypowiedzi na forach sugerują, że samoloty Spitfire latały zarzygane olejem na dolnych powierzchniach. Znalazłem bardzo mało fotek pokazujących pierwszoliniowe samoloty w ujęciu od dołu. Niewiele one wnoszą, jako że nie grzeszą jakością. Widać zabrudzenia (?) na jednych maszynach; inne wydają się być czyste. Mam wątpliwości co do wizerunku Spitfire przedstawiającego go tak, jakby stracił w locie cały olej.
Rzecz dotyczy wersji z Merlinem, najlepiej wczesnych.
Jak zwykle mam nadzieję, że ktoś wie więcej ode mnie.









