Land Rover off-road scratch 1:35

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: Land Rover off-road scratch 1:35

Postprzez rollingstones » piątek, 6 września 2013, 19:58

to wygląda znakomicie
płotka
Avatar użytkownika
rollingstones
 
Posty: 4136
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 09:29
Lokalizacja: KIelce

Reklama

Re: Land Rover off-road scratch 1:35

Postprzez pawelc » sobota, 7 września 2013, 18:25

Dzięki, dobra motywacja do dalszych działań:)
Avatar użytkownika
pawelc
 
Posty: 506
Dołączył(a): środa, 2 lutego 2011, 23:12

Re: Land Rover off-road scratch 1:35

Postprzez Copycat » niedziela, 8 września 2013, 10:43

Dobre dobre
Copycat
 
Posty: 251
Dołączył(a): czwartek, 6 października 2011, 09:52

Re: Land Rover off-road scratch 1:35

Postprzez pawelc » środa, 11 września 2013, 09:31

Copycat napisał(a):Dobre dobre


Dzięki!

Nie mogłem się oprzeć i wrzucam foto z wstępnego "kolorowania" (będą jeszcze poprawki itd.):

Obrazek
Avatar użytkownika
pawelc
 
Posty: 506
Dołączył(a): środa, 2 lutego 2011, 23:12

Re: Land Rover off-road scratch 1:35

Postprzez pawelc » piątek, 13 września 2013, 16:19

Ciąg dalszy. Cukierkowo:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Tymczasem lecę dalej z tematem :)
Avatar użytkownika
pawelc
 
Posty: 506
Dołączył(a): środa, 2 lutego 2011, 23:12

Re: Land Rover off-road scratch 1:35

Postprzez pawelc » sobota, 14 września 2013, 15:47

Żadnych sprzeciwów? :D To ciąg dalszy wesołej twórczości... Doszło oświetlenie. Wyszło jakoś "zezowacie", ale liczę, że uda mi się to nieco zniwelować na dalszych etapach. Na zdjęciach zauważyłem, że koła się rozlazły, ale to nie problem, bo nie są przyklejone. Fotele przymocowane (na zdjęciach wyszły jakoś dziwnie...). Dojdą jeszcze pasy.
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
pawelc
 
Posty: 506
Dołączył(a): środa, 2 lutego 2011, 23:12

Re: Land Rover off-road scratch 1:35

Postprzez klajus » sobota, 14 września 2013, 16:24

pawelc napisał(a):Żadnych sprzeciwów? :D

Ja mam. Na razie model wygląda strasznie zabawkowo...
A zbliżenia ujawniają masę niedoróbek i niestaranności.
Pozdrawiam z mojego brodzika intelektualnego, Paweł Klaja, Fun-sklejacz tworzący rzeczy z gruntu słabe albo przeciętne...
http://pawelklaja.blogspot.com
Tekst roku:
[..] ... więc nie ma go co manieryzmem rodem z "Super modelu" psuć. Modelarstwo redukcyjne to fakty w skali a nie mity i radosna twórczość. ... [...]
Avatar użytkownika
klajus
 
Posty: 1913
Dołączył(a): środa, 24 października 2007, 13:24
Lokalizacja: Jülich/Niemcy

Re: Land Rover off-road scratch 1:35

Postprzez pawelc » sobota, 14 września 2013, 16:54

I są konkrety :D Nie zaprzeczam (widać to szczególnie na fotach makro, "na żywca" nie ma aż takiej tragedii...).

Na razie model wygląda strasznie zabawkowo...


Wydaje mi się, że to za sprawą kolorów, które wybrałem. To dopiero barwy wyjściowe, przede mną washe, pigmenty i inne takie...
Avatar użytkownika
pawelc
 
Posty: 506
Dołączył(a): środa, 2 lutego 2011, 23:12

Re: Land Rover off-road scratch 1:35

Postprzez pawelc » wtorek, 17 września 2013, 17:15

Moje "dwa grosze" odnośnie zabawkowego wyglądu (fotki znalezione na Fejsie):

Obrazek
Obrazek

Początki brudzenia. Pytanie do Was- wystarczy zabezpieczenie pigmentu fikserem (użyłem tego z Vallejo), czy należny po fikserze polakierować jeszcze bezbarwnym?

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
pawelc
 
Posty: 506
Dołączył(a): środa, 2 lutego 2011, 23:12

Re: Land Rover off-road scratch 1:35

Postprzez pawelc » piątek, 20 września 2013, 15:35

To już chyba finalny efekt, jeżeli chodzi o brudzenie, zostało do zrobienia jeszcze kilka dupereli:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
pawelc
 
Posty: 506
Dołączył(a): środa, 2 lutego 2011, 23:12

Re: Land Rover off-road scratch 1:35

Postprzez Coppercat » sobota, 21 września 2013, 18:37

IMHO najlepiej wygląda ........ od spodu :twisted:
Pozdrawiam,
Jacek
-----------------------------------------------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Coppercat
 
Posty: 1310
Dołączył(a): piątek, 5 kwietnia 2013, 23:21
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Land Rover off-road scratch 1:35

Postprzez pawelc » sobota, 21 września 2013, 19:01

Dobra, jak coś będę go prezentował "na plecach" :mrgreen:
Pzdr!
Avatar użytkownika
pawelc
 
Posty: 506
Dołączył(a): środa, 2 lutego 2011, 23:12

Re: Land Rover off-road scratch 1:35

Postprzez pawelc » niedziela, 6 października 2013, 10:43

Kolejny detal, w który koniecznie chciałbym doposażyć model:
Obrazek
Avatar użytkownika
pawelc
 
Posty: 506
Dołączył(a): środa, 2 lutego 2011, 23:12

Re: Land Rover off-road scratch 1:35

Postprzez subgrafik » niedziela, 6 października 2013, 15:10

bloto bym poprawil bo teraz to troche wyglada jak by ktos nasral w wentylator
i rowno po calosci go pokrylo - zrob jakos przy nadkolach chociaz tak by
bylo widac jak chlapie oponkami - to bym Ci Moj Drogi zalecil.

...poza tym dobor kolorw nie w moim gusciei (zielen do tych piaskow)
i troche jednek te mosty napedowe jakos wiotko wygladaja - ale to tylko moje wrazenie

generalnie to Land Rover wiec plusy i tak przeslaniaja minusy :)

pozdr
P

Ps

Obrazek

Obrazek

itp..
Ps 2 acha i mam wrazenie ze masz zbyt duzy kontrast w tcyh ciapach albo ciemne albio piaskowe .. bez poltonow
nie mowie ze to nie mozliwe ale na miniaturze zmniejsza realizm ...

ps3 gdzies czytalem ze chiales konkrety wiec laduje jak wegiel w pedzacy parowoz
You need nothing to be happy. You need something to be sad.
~ Mooji.
Avatar użytkownika
subgrafik
 
Posty: 1788
Dołączył(a): środa, 12 grudnia 2007, 15:46
Lokalizacja: Wolne Miasto Wroclaw

Re: Land Rover off-road scratch 1:35

Postprzez pawelc » niedziela, 6 października 2013, 20:25

ps3 gdzies czytalem ze chiales konkrety wiec laduje jak wegiel w pedzacy parowoz

I to się chwali :mrgreen:

Zarzut 1. Mniej więcej tak wyglądało "błocenie"- pstrykałem z pędzla. Na swoje usprawiedliwienie, mogę dodać tylko tyle,że robiłem to pierwszy raz i jest jak jest. Postaram się coś jeszcze pokombinować, chociaż nie chciałbym przegiąć (o ile w takim pojeździe można przesadzić z błotem :lol: )

Zarzut 2. "i troche jednek te mosty napedowe jakos wiotko wygladaja"- nie wiem, czy mówimy o tym samym, ale możliwe, że idą lekkim łukiem...

Zarzut 3. Tutaj również nie zaprzeczę. Użyłem dwóch barw, z czego jedna to pigment Valellejo (ochra), druga to sucha pastel (która wyszła z połyskiem). Mówiąc wprost, jestem dopiero na kupnie innych odcieni.

Dzięki za podpowiedzi, mam nadzieję, że uda mi się nieco "podciągnąć" warsztat.
Pzdr!
Avatar użytkownika
pawelc
 
Posty: 506
Dołączył(a): środa, 2 lutego 2011, 23:12

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pojazdy cywilne - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości