A6M5 Revell 1:72

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: A6M5 Revell 1:72

Postprzez Jendrek » sobota, 1 listopada 2008, 15:05

Czysto,ładnie i z pomysłem ;o) z przyjemnością tu zaglądam, oby tak dalej :)
Avatar użytkownika
Jendrek
 
Posty: 122
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 15:13
Lokalizacja: Łęczna k. Lublina

Reklama

Re: A6M5 Revell 1:72

Postprzez piotr dmitruk » sobota, 1 listopada 2008, 19:28

Ja bym nie odklejał tych tasiemek, tylko malowaniem nadał głębi.
A jeżeli ich nie chcesz, to raczej odwrotne malowanie, "wystające wręgi" jasne, a zacieniona burta ciemniejsza
Pozdrawiam
Piotrek
MOJE PORTFOLIO ARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
Avatar użytkownika
piotr dmitruk

Mistrz Osobliwości
 
Posty: 10423
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:18
Lokalizacja: Rzeszów

Re: A6M5 Revell 1:72

Postprzez greatgonzo » niedziela, 2 listopada 2008, 04:06

Przy czym pod podłużnicą bardziej ciemno, nad podłużnicą mniej ciemno.
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4064
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 15:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: A6M5 Revell 1:72

Postprzez Kuba G. » niedziela, 2 listopada 2008, 14:09

Piotrze, Greatgonzo - zgadzam się z waszymi sugestiami w 100% niemniej malując tak nie odwrotnie brałem pod uwagę kilka kryteriów m.in. :arrow:
-na tak małej powierzchni i przy tak cienkich liniach (<1mm) zależało mi na wyraźnym kontraście co za tym idzie :arrow:
-na ciemnym tle jasne cienkie linie w tej skali IMHO wyglądały by bardziej jak smugi niż wyraźne kreski
-po zamknięciu kadłuba niewiele widać, a to co jest w miarę widoczne jest wyraźne, podejrzewam, że w przypadku odwrotnym wyglądało by to jak plamy, mazy.
-bardziej niż na artystycznej poprawności zależało mi na sile i wyrazistości obrazu, na prawdę w tej skali wszelkie wysiłki związane z malarskimi kombinacjami wewnątrz wydają mi się mało sensowne.

Gdybym wiedział, że efekt mojej pracy byłby dobrze widoczny z pewnością zrobiłbym tak jak radzicie. W tym przypadku wolę podgonić pracę do przodu i skupić się na czym innym.

K.
Kuba G.
 
Posty: 59
Dołączył(a): środa, 3 września 2008, 22:52
Lokalizacja: Toruń

Re: A6M5 Revell 1:72

Postprzez greatgonzo » niedziela, 2 listopada 2008, 14:52

Kuba, po prostu zrobiłeś negatyw. Skąd wziąłeś ideę, że jasne na ciemnym to smuga, a odwrotnie to kreska? I piszesz jakoby taki układ jak Twój z definicji był silniejszy i bardziej wyrazisty. Ja nie znam takiego aksjomatu. 1 mm to bardzo szeroko. No i fizyki nie oszukasz.
A że nie widać nic w tych mikrokokpitach to też prawda. Mimo to coś tam jednak poprawiamy...
Powodzenia, model zapowiada się ciekawie.
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4064
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 15:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: A6M5 Revell 1:72

Postprzez Kuba G. » niedziela, 2 listopada 2008, 17:59

Dobrze więc ;o) . Postaram się to w miarę możliwości poprawić. Rozjaśnię wpierw całe boki, zamaskuje, psiknę ciemniejszym, zamaskuje znowu i podmaluje jeszcze ciemniejszym cienie. Jak tylko to uczynię nie omieszkam podzielić się efektami.

K.
Kuba G.
 
Posty: 59
Dołączył(a): środa, 3 września 2008, 22:52
Lokalizacja: Toruń

Re: A6M5 Revell 1:72

Postprzez Bercik » niedziela, 2 listopada 2008, 19:47

A może jednak posunąć się o krok dalej i zrobić to w 3D? :twisted: Wystarczy nakleić paseczki tej taśmy, której użyłeś i wtedy pomalować całość. Na pewno będzie wyglądało lepiej niż samo namalowanie a roboty chyba mniej niż z maskowaniem. ;o)
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Bercik
 
Posty: 878
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:03

Re: A6M5 Revell 1:72

Postprzez Kuba G. » wtorek, 4 listopada 2008, 21:22

Coby nie mówić, podjąłem radykalną decyzję. Postanowiłem "wyprać" to co dotychczas pomalowałem. Po godzinie dumania nad pumeksowatą powierzchnią pomalowanych bambetli z kabiny i dalekiej od doskonałości powierzchni burt postanowiłem wrzucić to wszystko do cleanlux'a :arrow:


Obrazek


Pomyrdałem trochę pędzelkiem, do jutra to pomoczę następnie wypłucze, oczyszczę i.....poczekam, aż będę mógł cokolwiek zamówić z internetu, a gdy tylko przyślą mi kartę (oby sprawną) zamówię Surfacera i heya banana.
Do następnej, rychłej odsłony.

K.
Kuba G.
 
Posty: 59
Dołączył(a): środa, 3 września 2008, 22:52
Lokalizacja: Toruń

Re: A6M5 Revell 1:72

Postprzez Kuba G. » niedziela, 16 listopada 2008, 13:06

Jako że wszelkie prace malarskie muszą poczekać, postanowiłem w tzw. międzyczasie zająć się różnymi przeróbkami, poprawkami i innymi pracami przygotowawczo wykończeniowymi aby w razie rychłego malowania być na czysto z wszelkimi grubszymi ingerencjami w strukturę modelu.
W pierwszej kolejności zająłem się płatem a dokładnie wnękami podwozia i ogólnym sklejeniem połówek skrzydła. Przyznam, że wnęki podwozia były dla mnie swoistą walką z wiatrakami. Przez wiele podejść ciągle ponosiłem porażkę, od próby odbudowy ścian wnęk przy pomocy blaszki, przez kanapkę z kawałków polistyrenu, aż po wersje finalną (czyt. najbardziej satysfakcjonującą) czyli wyklejenie paskami plastiku.
Kilka gratów niezbędnych do tego etapu :arrow:


Obrazek


Elementy całkiem ładnie "leżą" niemniej i tak czeka mnie trochę szlifu połączeń. Oczywiście gotowy płat czeka jeszcze w późniejszym terminie nitowanie, drobna waloryzacja komór podwozia i polerka ale to za x czasu :P :arrow:


Obrazek


I od brzuszka :-> , widać odtworzone komory . Jak już wspomniałem połączenie polistyrenu i blaszki aluminiowej. Ze względu na pasmo porażek postanowiłem usunąć fragmenty wnęk od krawędzi natarcia i po odrysowaniu zastąpić je samoróbką :arrow:


Obrazek


Na koniec wszystko wstępnie poszpachlowałem w celu załatania większych dziur, szpar i innych zwierząt oraz by wstępnie zrównać powierzchnię. Ostateczne poprawki i wykończenie pozostawię do uzupełnienia warsztatu w Mr. Dissolved Putty :arrow:


Obrazek


Do następnej odsłony. Kolejnym etapem będzie maska silnika, a dokładnie jej oblachowanie.

K.
Kuba G.
 
Posty: 59
Dołączył(a): środa, 3 września 2008, 22:52
Lokalizacja: Toruń

Re: A6M5 Revell 1:72

Postprzez Kuba G. » niedziela, 23 listopada 2008, 15:02

Tym razem bez zdjęć, ale za to z kilkoma pytaniami:

-kwestia kolorków. Otóz, jakie kolory dla tej wersji zera powinien mieć kołpak (srebrny/brązowo-karminowy), wnęki podwozia (zieleń/metaliczny błękit), łopaty śmigieł (brązowo-karminowe/?) ?

-czy w przypadku Pactr istnieje jakiś czynnik "wspomagający" przyleganie do powierzchni (gdzieś mi się obił o uszy motyw z płynem do naczyń)?

-NAJWAŻNIEJSZE. Czy istnieje na forum jakaś dobra dusza która pomogła by mi zdobyć zębatke do nitowadła w 72' ? Zeleży mi na każdej pomocy. Wiem, wiem niezastapione źródło zębatek to zegarki, sęk w tym, że na targowisku dostepne zegarki zaczynają się powyżej 20PLN (stare ruskie machiny), sklepów z takim sprzętem brak, a zegarmistrz mógłby mnie conajmniej wyśmiać. Jeżeli ma ktokolwiek dostęp do takiej zebatki i jej posiadanie uważa za zbędne proszę o kontakt (cena gra rolę drugoplanową). Chyba, że wie ktoś gdzie mógłbym nabyć jakieś nitowadło (na poziomie nitowadła Trumpetera) tym bardziej proszę o info.
Kuba G.
 
Posty: 59
Dołączył(a): środa, 3 września 2008, 22:52
Lokalizacja: Toruń

Re: A6M5 Revell 1:72

Postprzez Lucas HS » niedziela, 23 listopada 2008, 17:28

Może po prostu kup Trumpetera?
Obrazek
Avatar użytkownika
Lucas HS
 
Posty: 465
Dołączył(a): wtorek, 13 maja 2008, 21:34
Lokalizacja: Katowice

Re: A6M5 Revell 1:72

Postprzez Kuba G. » niedziela, 23 listopada 2008, 18:09

:P Gdyby to było takie proste. W polskich sklepach internetowych Trumpka brak, a w Lucky gdzie ów narzędź jest dostępny zamawiać nie mogę ( przynajmniej narazie).
Kuba G.
 
Posty: 59
Dołączył(a): środa, 3 września 2008, 22:52
Lokalizacja: Toruń

Re: A6M5 Revell 1:72

Postprzez Daniel-Martola » niedziela, 23 listopada 2008, 18:26

Nitowadła Trumpka brak bo nie było w 2 ostatnich dostawach. Nie wiadomo czy w ogóle zaprzestali robić czy tylko chwilowo nie mają.
pozdrawiam
Obrazek
Avatar użytkownika
Daniel-Martola
 
Posty: 1225
Dołączył(a): wtorek, 11 grudnia 2007, 22:03
Lokalizacja: Warszawa

Re: A6M5 Revell 1:72

Postprzez Jarek Gurgul » niedziela, 23 listopada 2008, 18:55

Kuba G. napisał(a):...a zegarmistrz mógłby mnie conajmniej wyśmiać.

Nie bądź takim pesymistą. Byłem u kilku, dzwoniłem do kilku - żaden mnie (przynajmniej prosto 'w twarz' :)) nie wyśmiał, u kilku znalazłem stare mechanizmy i co najważniejsze - dostałem je za darmo.
Spisz kilka telefonów toruńskich zegarmistrzów, zadzwoń, może będziesz miał szczęście.

Jarek
Avatar użytkownika
Jarek Gurgul
 
Posty: 6158
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:10
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: A6M5 Revell 1:72

Postprzez tomek_chacewicz » niedziela, 23 listopada 2008, 19:12

Ja poszedłem do zegarmistrza, zapytałem wprost o zębatki i bez problemu dostałem 3 różne akurat do 3 skal :)
pozdrawiam
Tomek
Avatar użytkownika
tomek_chacewicz
 
Posty: 1827
Dołączył(a): poniedziałek, 17 marca 2008, 13:47
Lokalizacja: Warszawa - Odolany

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości