Sklejanie, szukanie informacji o tym pojeździe sprawiło mi dużo frajdy, choć nie ma zbyt wielu zdjęć tych pojazdów. Silnika nie pokazywałem - niestety nie wygląda on aż tak ładnie jak w poprzednim Famo tej firmy.
Całość pomalowana na dunkelgelb, następnie filtrami zjechałem kolorem do takiego ciemno-piaskowego, nałożyłem delikatnie smugi zielonego. Niestety zielony ukrył się, gdy wypastelowałem całość pojazdu.
Od siebie do zestawu dodałem większość rączek - wymienione uchwyty na cieńsze z pręcików plastikowych, zamiast linki zastosowałem nitkę. Dodatkowo pogięte błotniki - są z papieru nasączonego klejem. Skrzynki są z balsy, narzędzia - duży młot z zestawu dragona, łopata i mały młotek - scratch. Pokrowiec na przedniej szybie to husteczka, też nasączona klejem. Gąsienice wybrałem ogniwkowe - sporo roboty przy szlifowaniu, ale chyba było warto, choć nie zaznaczyłem żadnych miejsc powycieranych do metalu. Liny - splecione nitki, wzmocnione klejem.
Kalkomanię "klara" zabrałem z zestawu C7P mirage.
Zbyt wiele na wojnie mu się nie dostało - trochę się poobijał, przykurzył i pobrudził błotem, nawet załoga chyba dbała o niego, żadnych smarów nie porozlewali, ani karoserii nie dali zardzewieć.
A więc dźwig "Klara" przed wami:
Więcej zdjęć w galerii na picasie - link
Zapraszam do komentowania












