Czołem Bartas! No to mi się podoba - jak napisał Andrzej fajnie, że szmaciak. Jeszcze bardziej podoba mi się to, że sam sobie przeczysz piszesz, że model prosto z pudła a tu jednak motorek dostał kabelki

Bartku tutaj szczególnie w tym samolocie skupiłbym się dość mocno na silniku, bo jest strasznie na widoku, a ten zestawowy do wybitnych nie należy. Można go jednak podrasować. Gorąco polecam świece od Taurusa - kosztują niewiele a detal piękny jakich mało! Podłubałbym również trochę rozrząd - możesz dorobić sprężyny - nawijasz sobie drucik na igłę i tniesz na kawałki o długości jakiej potrzebujesz. To poprzeczne coś, mniej więcej w połowie cylindrów - rurka, którą Mirage wytłoczył z całym silnikiem - była właśnie do tego żeby to do niej poupychać przewody od świec. Jest dość dużo zdjęć tego silnika w sieci więc z łatwością znajdziesz. Silnik jest chyba najsłabszym elementem tego zestawu, bo reszta z tego co widziałem prezentuje się bardzo fajnie. Nie wiem czy Mirage zrobił zupełnie nowy zestaw czy jest to kwestia malowania - ja mam CLII, który oczywiście będzie w niemieckim malowaniu.
Na pewno będę tu wpadał!