Ilia Muromiec 1:72

[waran]

Teraz ani 1./72 ,1/48 też nie (choć w tej skali 90% szmatopłatów buduję) tylko 1/32 jest w modzie . Już się cieszę, bo w Telford zapowiada się Wingnutowa uczta.

[jędrek]

xmaid - ok, ja sam jestem passe więc się nie wykłócam bo nie skala jest najważniejsza...
Kiedy zaczynałem to 72 było w zasięgu mojej kieszeni. Nie mam żadnego modelu w innej skali.
Warunki się zmieniły ale dalej pozostanę wierny tej skali. chociaż z wypiekami oglądam dzieła w tych większych skalach.
A co do Muromca to wiele lat temu na podstawie Małego Modelarza przerobiłem wydruki z 33 na 72 (sic!) i z papieru, szpachlówki z talku i nitro powstał prawdziwy mamut. Dawno zaginął ślad po tamtym "produkcie" ale właśnie dlatego pisałem o sentymencie.

Szybki powrót bo przecież model już wisi na ścianie więc przedstawiam dalsze relacje.
stanął na płozach (też podbitych miedzią)


wpasowałem silniki i instalację paliwową - kadłub w tymczasowym kondoniku żeby paluchami nie zamacać na śmierć


silniki gotowe - zaraz odpalimy

[Voltan]

Niesamowity, potężny kawał modelarstwa

[xmald]

xmaid - ok, ja sam jestem passe więc się nie wykłócam bo nie skala jest najważniejsza...
Kiedy zaczynałem to 72 było w zasięgu mojej kieszeni. Nie mam żadnego modelu w innej skali.
Warunki się zmieniły ale dalej pozostanę wierny tej skali. chociaż z wypiekami oglądam dzieła w tych większych skalach.
A co do Muromca to wiele lat temu na podstawie Małego Modelarza przerobiłem wydruki z 33 na 72 (sic!) i z papieru, szpachlówki z talku i nitro powstał prawdziwy mamut. Dawno zaginął ślad po tamtym "produkcie" ale właśnie dlatego pisałem o sentymencie.

Jędrek chyba opacznie mnie zrozumiałeś... mój wywód na temat skali to żart i tylko żart jako odpowiedź na post kolegów o jedynie słusznej skali... Twój model jak pisałem zachwyca, a do osób budujących szmaciaki w 72 mam szacunek zdecydowanie ogromny! Słów trendy i passe używam tylko w żartach bo się nimi brzydzę. Ja buduję w 48 również trochę z sentymentu bo będąc w podstawówce kleiłem modele Smera z ojcem (co prawda wytwory Smera albo inaczej często przepaki Aurory były chyba bliższe 1:50). Jakbym chciał być trendy czy jak to się mówi to wybrałbym 32, ale trzymam się 48 bo mam całą szafę modeli w tej skali.

Na ostatnich fotach mamut wygląda czadowo. Zazdroszczę Ci tego modelu, a tego robionego dawno temu tym bardziej!
Jak mi życia starczy to albo wyskrobię sobie od podstaw w 48 mamuta właśnie i Handley Page 0/400 albo kupię je sobie w 72...

[Aleksander]

Chciałbym tak BYĆ, jak ty WRÓCIŁEŚ!
Fajne modelarstwo na wysokim poziomie. Nie moja skala (tzn. inna niż "właściwa" ), nie moje tematy, ale podziwiam warsztat i na pewno będę zaglądał. Jak na razie jest super!

[Nacktgeboren]

Jestem pełen podziwu, piękna robota. Niedawno dostałem w prezencie od żony Gothę G.III z Rodena, ale jak patrzę na ten las linek i podpórek pomiędzy płatami Twojego Muromca, to chyba na razie pozostanę przy jednopłatach. Czekam z niecierpliwością na dalszy ciąg relacji

[jędrek]

Po skończeniu policzyłem linki - wyszło prawie 250

[jędrek]

chyba pojadę z pozostałymi fotkami
pora na koła i łopaty śmigieł


carski orzeł na dziób, puliemioty pa miestam




widok na uchylony luk z bombami


na grzbiecie


jeszcze od ogona (wylądował na obrusie hehe)


największy kłopot jest ze sfotografowaniem go w całości i jeszcze żeby była ostrość

[jędrek]

Nie zrobiłem śladów eksploatacyjnych, łosza i kilku drobiazgów które pewnie inni by zrobili.
Spróbuję, poćwiczę, a nuż Gotha albo Zeppelin
A moze dla odmiany maleńki Neuport 28...
pozdrawiam

[Voltan]

Wygląda świetnie. Mam nadzieję zobaczyć następne Twoje modele.

[xmald]

Nie zrobiłem śladów eksploatacyjnych, łosza i kilku drobiazgów które pewnie inni by zrobili.
Spróbuję, poćwiczę, a nuż Gotha albo Zeppelin
A moze dla odmiany maleńki Neuport 28...
pozdrawiam

Ja bardzo proszę o Zeppelina - myślę że w twoim wykonaniu byłoby na co popatrzeć! Jeśli chodzi o Gothe to możemy się zgadać na mały projekt grupowy - Ty będziesz robił w 72 ja w 48, zawsze razem raźniej!

[GrzeM]

Ale prawdziwy Zeppelin-sterowiec, czy bombowiec Staaken R?

[jędrek]

jeśli już to chyba Staaken RVI, ale na razie chyba jednak coś malutkiego - jakiś myśliwiec z patyków, strun od fortepianu i płótna. Na Rodena sie na razie "nakręcam".

[GrzeM]

Jeśli chcesz poszaleć z patykami, to rób DH-2!!!

[Worius]

Gratuluję talentu i cierpliwości