przez myszoskoczek » czwartek, 31 października 2013, 21:10
Dzięki za słowa otuchy Teraz jak tak patrze na te pasy..... może i są za grube, ale cały fotel jest tak mały że są prawie niewidoczne..... . No trudno już trochu za późno , ale obiecuje ze w następnym modelu będą co najmniej dobre .
Obecnie na warsztacie: A-7P Corsair II viewtopic.php?f=12&t=82622 Pamiętajcie, wszystko wygląda lepiej na żywo niż na zdjęciach
przez rotpol13 » czwartek, 31 października 2013, 21:17
Najważniejsze jest to, że nie poszedłeś na łatwiznę tylko zrobiłeś wszystko z zamysłem. Postępując w ten sposób dojdziesz kiedyś do perfekcji. Jak napisał Nacktgeboren - tak trzymaj
przez myszoskoczek » sobota, 2 listopada 2013, 15:32
Witam! W tygodniu skończyłem kokpit, razem z drugim "makaronowym" fotelem (szczerze mówiąc podoba mi się ta nazwa), Wykonałem panel instrumentów i parę innych bzdet:
A, tak z innej beczki, to się wnęka na działka robi ......
Pozdrawiam Kuba
Obecnie na warsztacie: A-7P Corsair II viewtopic.php?f=12&t=82622 Pamiętajcie, wszystko wygląda lepiej na żywo niż na zdjęciach
przez myszoskoczek » sobota, 2 listopada 2013, 23:00
Witam, czy moglibyście mi pomóc? Nie mam pomysłu na zrobienie działek..... Na razie skleiłem warstwy plastiku łącznie mają grubość ok. 2/3mm to będzie główna część pukawki. Czy macie jakieś patenty? Nie wiem czy mój pomysł wypali.....
Pozdrawiam Kuba
Obecnie na warsztacie: A-7P Corsair II viewtopic.php?f=12&t=82622 Pamiętajcie, wszystko wygląda lepiej na żywo niż na zdjęciach
,,korpus" działka (nie wiem jak się to fachowo nazywa) to praktycznie chyba z czego kolwiek zależy jaką to docelowo musi mieć grubość. Materiałem moze być karta telefoniczna albo cokolwiek innego co zrobione jest z plastiku byle by dało się w tym wyciąć coś na kształt karabinu. No a na lufe to jestem pewien, że nie ma lepszej opcji niż igiełki
Kup modelinę, ulep klocek, wygotuj porządnie tak z 30 minut i oszlifuj. Jak są inne elementy to rób tak samo. Lufę to z igieł lekarskich, nacinasz rowek, łapiesz w kleszczyki tuż przy cięciu, naginasz (tylko delikatnie, jak zacznie się igła giąć to nacinasz mocniej) i pyk, pęka idealnie równo, koszt 10gr. Igła 0,5mm będzie idealna, wystarczą 2-3 przejazdy ostrzem.