Arado Ar-234B Nachtigall - Dragon - 1-72

[Murek]

Model wykonałem w malowaniu charakterystycznym dla nocnych myśliwców. Według dostępnych materiałów kilka rzeczy trzeba było zmienić względem tego co zaproponował producent. I tak - gondola działka powstała od nowa, ze zbiornika dodatkowego z modelu Zero Hasegawy (został przedłużony, zmieniłem mu nieco kształt, dodałem wypukłości, lufy z igieł, naciąłem linie). Od podstaw wykonałem przedział operatora radaru, poprawiłem kształt i umiejscowienie panelu-włazu do wspomnianego przedziału. Zmieniłem umiejscowienie ramion radaru, wykonałem mocowanie wewnątrz osłony kabiny, ramiona (paski polistyrenu), anteny (rozciągnięta ramka). Wymieniłem pozostałe anteny, rurkę Pitota. Dodałem pasy pilota i operatora radaru.
Malowanie to RLM 76, 75 i czarny Gunze C.
Zapraszam do galerii:

[Solo]

Najpierw zobaczyłem pierwsze zdjęcie i pomyślałem: "fajny model, niezły".
A potem zobaczyłem zdjęcie z zapałką...
Szczęka mi opadła.
To jest genialne, po prostu genialne.
Malowanie to dzieło sztuki.
Szczere gratulacje.
Powiedz jak zrobiłeś kamo? To z ręki tak, czy jakieś niesamowite maskowanie?

[myszoskoczek]

Fajny maluszek ^·^

Pozdrawiam Kuba

[Murek]

Solo, bardzo Ci dziękuję za tak miłe słowa
Malowałem z ręki

[Solo]

Z ręki?
Dobra, to ja już nic nie mówię i o nic nie pytam.
Po prostu moje gratulacje, szczerze - to jeden z piękniejszych modeli jakie widziałem na tym forum.
I to mówię ja, który nie lubię drugowojennych maszyn.

[Alex976]

Cudo.
Naprawdę świetny model. Kamo jest niesamowite. Zdradzisz kolory jakich użyłeś?

[Hal Bregg]

Gratulacje, podoba się. Co to za "pakunki" pod skrzydłami ?. Czy plamki kamuflażu pokryłeś jeszcze lekko jasnoszarym, czy to złudzenie?

[Murek]

Te "pakunki" to silniki startowe, odrzucane po spełnieniu swojej roli opadały na spadochronach i były do ponownego wykorzystania.
Model po plamkowaniu był pokrywany lakierami bezbarwnymi w wiadomych celach ale nie szarym.

Cudo.
Naprawdę świetny model. Kamo jest niesamowite. Zdradzisz kolory jakich użyłeś?

Pisałem o tym na wstępie

[skusz]

Bardzo śliczny, bardzo mi się podoba. A plamek to Ci zazdroszczę, mnie jakoś się nie udają.

[Alex976]

Cudo.
Naprawdę świetny model. Kamo jest niesamowite. Zdradzisz kolory jakich użyłeś?

Pisałem o tym na wstępie

No tak, moje przeoczenie. Tak się zachwyciłem modelem, że nawet nie czytałem

[Aleksander]

Piękny "Słowik" - bardzo mi się podoba "mottling"

[Pafko]

Wykonanie super . Ale są trzy "ale":
1. przyśpieszacze rakietowe - miały rację bytu w wersji bombowej. W wersji nocnego myśliwca raczej nie.
2. brak FUG350 Naxos.
3. kamo raczej SF. Ale wykonanie plamek "zarąbiste" .

[Karol]

Świetny model,ciekawy temat i ładne wykonanie

[Kuba P.]

Wykonanie super . Ale są trzy "ale":
1. przyśpieszacze rakietowe - miały rację bytu w wersji bombowej. W wersji nocnego myśliwca raczej nie.

A to dlaczego?

[pik]

A to dlaczego?

Bo wersja myśliwska nie była obciążona ładunkiem bomb i nie potrzebowała wsparcia podczas startu?

Model i jego wykonanie podoba mi się, choć faktycznie wydaje się wątpliwe aby samolot tej wersji został przemalowany na wariant "ciapaty". Wszystkie 3 egzemplarze powstały z przebudowy zwykłych bombowców i prawdopodobnie zostały w fabrycznym malowaniu, także w czasie krótkiej służby w Kommando Bonow. Ale masz może Murek jakieś dodatkowe info na ten temat?