Corolla WRC Kuzaj/Gorski WISŁA 2000 1:24

[krzysiekg]

Witam wszystkich po przerwie, czas zabrać się znów za Mocną Corollę. Karoseria juz wypolerowana (pasty tamiya fine - finish - mr.hobby super fine 8000) ma już prawie skończone linie podziału. Robiłem je po raz pierwszy, instrując się na forumowym FAQ-u. Używałem do tego rozcieńczonego humbrola 85, ktory nie reagował z werniksem gunze. Próba z tamiyą x-18 skończyła sie fatalnie dla modelu podczas zmywania jej nadmiaru patyczkiem nasączonym rozcieńczalnikiem tamiyi. Na szczęście na modelu nie ma już śladu po tej przygodzie. Tak karoseria wygląda teraz:






Zostały małe poprawki linii podziału oraz ramki szyb.

Zabrałem się również za podwozie, podłoga prawie skończona:


A to próba ubrudzenia wydechu zestawem weathering master D - również pierwszy raz w użyciu:



Konsola została odzielona od deski - łatwiej się ją oklejało carbonem. Przygotowane otwory na przełączniki, które mam w planie zrobić:


I na koniec felgi, już po werniksie, w "zapasie" wywiercone otwory - tamiya zrobiła 5 identycznych felg. Są tam również otwory na wentyle, ale chyba nie załapały sie do zdjęcia.


Postaram się cześciej robic update' y.

Pozdrawiam
Krzysiek

[Kazik]

Do lini podziłu blach fajnie się używa farbek Vallejo. Rozcieńczam je wodą demineralizowaną i tą samą wodą zmywam nadmiar.

[WestBikers]

Czystość wykonania i efekty Twojej pracy sprawiają, że aż chce mi się zasiąść do pracy przy modelu - jestem pod wrażeniem i nie mogę się doczekać końca - Super

[kdz]

ale chyba zapomniałeś o klamkach na drzwiach... lekkie zapuszczenie linii podziału by się przydało... bo ledwo je widać...

[Kazik]

Nie wiem czy na każdym rajdzie Kuzi jeździł tą samą toyotą ale mam fotki gdzie klamki są czarne.

[krzysiekg]

dokładnie tak - klamki będą czarne. Tak wygladała Corolla podczas Rajdu Wisły 2000:



Pozdrawiam
Krzysiek

[krzysiekg]

Ciąg dalszy,

chłodnica z blaszkami SM w trakcie prac:



i juz skończona:



zawieszenie jest już prawie skończone









dłubie jeszcze przy amortyzatorach, którym dorabiam sprężyny, pokażę je po weekendzie.

Tu mamy kilka części czekających na oklejanie carbonem (sobie poczekają jeszcze)


Boczki po podkładzie tamiya zamaskowałem do malowania TS-26, na zdjęciu już po zdjęciu maskowania:


A to jeszcze kilka gotowych elementów Corolli:




Pozdrawiam
Krzysiek

[michal.s]

Precyzyjne malowania, ładnie podoba mi się

[krzysiekg]

Amortyzatory w trakcie prac:



a tu już skończone: tylne



oraz przednie:




Pozdrawiam
Krzysiek

[krzysiekg]

I jedziemy dalej. Skończone całe podwozie, dojdzie jeszcze płyta pod silnik:






Pozdrawiam
Krzysiek

[draz]

Bardzo mi się podoba. Jest tak czysto i sterylnie jak w laboratorium.

Podobają mi się tarcze hamulcowe, najpierw zastanawiałem sięjak udało Ci się tak dokładnie zamaskować i wymalować te czerwone i niebieskie środki, potem dotarło do mnie, że jest tam blaszka. Natomiast blaszka na tył tarczy jest moim zdaniem porażką, wygląda jak wafel.

Sprężyny super - z czego?

[Kazik]

Zgadza się sprężyny są extra!!

[koksik750]

CO do linii podziału - zrobiłbym je szare - czarne na białym wyglądają fatalnie. Poza tym extra

[Kazik]

...czarne na białym wyglądają fatalnie

Dlaczego?
Jeśli tylko nie są za grubę.
Popatrz w rzeczywistości na białym samochodzie jak to wygląda.

[Nomad_fsoak]

Tarcze wyglądają ładnie, szkoda tylko że tak gęsto ponacinane