Aston Martin DBS 1:24 Tamiya 24316

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: Aston Martin DBS 1:24 Tamiya 24316

Postprzez Coppercat » poniedziałek, 11 listopada 2013, 15:16

isz007 napisał(a):........ to ja w takiej sytuacji nie odważył bym się na umieszczenie modelu w galerii.

A to niby dlaczego :?: :shock: :?:
Pozdrawiam,
Jacek
-----------------------------------------------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Coppercat
 
Posty: 1310
Dołączył(a): piątek, 5 kwietnia 2013, 23:21
Lokalizacja: Częstochowa

Reklama

Re: Aston Martin DBS 1:24 Tamiya 24316

Postprzez Dorotka » poniedziałek, 11 listopada 2013, 16:54

Panowie!

Dajmy już spokój... Każdy może robić jak chce. Ja tam takich zachowań nie rozumiem, bo równie dobrze jak się otwiera warsztat to nie po to żeby go po pierwszej krytyce zamykać. Tyle w temacie. Jak Kolega nie chce kontynuować to nie.

Pozdrawiam i fajnego modelowania
:->
Skończyć nie mogę :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Dorotka
 
Posty: 2492
Dołączył(a): środa, 10 kwietnia 2013, 10:31

Re: Aston Martin DBS 1:24 Tamiya 24316

Postprzez rotpol13 » poniedziałek, 11 listopada 2013, 17:16

Myślę, że rozpoczęcie ''przygody'' z modelem w wątku warsztatowym do czegoś zobowiązuje. Jedynym sensownym powodem przerwania relacji z budowy jest wybuch granatu w rękach :mrgreen: a nie widzimisię modelarza.

Zrób sobie krótką przerwę i wracaj! Parę osób czeka na postępy w budowie!
Pozdrawiam,
Kamil
Avatar użytkownika
rotpol13
 
Posty: 4411
Dołączył(a): niedziela, 11 sierpnia 2013, 09:28
Lokalizacja: Wrocław/Edinburgh

Re: Aston Martin DBS 1:24 Tamiya 24316

Postprzez Coppercat » poniedziałek, 11 listopada 2013, 17:46

OK.
Nazwijmy to, że jest przerwa :twisted:

A swoją drogą nie rozumiem skąd takie halo :shock:
Był warsztat - było parę postów na krzyż.
Chcę go zamknąć - sama krytyka: fochy, widzimiśię, itp.

Chciałem się podzielić doświadczeniami, może czegoś nauczyć.
Ale nie wyszło .....
Pozdrawiam,
Jacek
-----------------------------------------------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Coppercat
 
Posty: 1310
Dołączył(a): piątek, 5 kwietnia 2013, 23:21
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Aston Martin DBS 1:24 Tamiya 24316

Postprzez portalus » poniedziałek, 11 listopada 2013, 22:16

Coppercat napisał(a):Chciałem się podzielić doświadczeniami, może czegoś nauczyć.
Ale nie wyszło .....

I z takim podejściem jakie prezentujesz nie wyjdzie, dodatkowo biorąc pod uwagę:
To (jak napisałem) mój drugi model. Pierwszy był tylko wprawką.

To chyba chciałeś powiedzieć, że miałeś zamiar podzielić się z nami swoimi eksperymentami.
Podzielić się doświadczeniem to raczej my mogliśmy z Tobą, ale wolałeś grzecznie podziękować niż korzystać z naszej nauki.
Masz rację najlepiej uczyć się na własnych błędach.
Czekam na galerię - mam nadzieję, że inspirującą.
Avatar użytkownika
portalus
 
Posty: 2963
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:52
Lokalizacja: Swarzędz

Re: Aston Martin DBS 1:24 Tamiya 24316

Postprzez Coppercat » poniedziałek, 11 listopada 2013, 23:07

portalus napisał(a):........
To chyba chciałeś powiedzieć, że miałeś zamiar podzielić się z nami swoimi eksperymentami.
Podzielić się doświadczeniem to raczej my mogliśmy z Tobą, ale wolałeś grzecznie podziękować niż korzystać z naszej nauki.
Masz rację najlepiej uczyć się na własnych błędach.
.........


Dzięki bardzo. Utwierdziłeś mnie w przekonaniu, że podjąłem dobrą decyzję.
Gratuluję skromności.
Może faktycznie lepiej pouczę się na własnych błędach :idea:
Pozdrawiam,
Jacek
-----------------------------------------------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Coppercat
 
Posty: 1310
Dołączył(a): piątek, 5 kwietnia 2013, 23:21
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Aston Martin DBS 1:24 Tamiya 24316

Postprzez isz007 » poniedziałek, 11 listopada 2013, 23:18

Coppercat napisał(a):
portalus napisał(a):........
To chyba chciałeś powiedzieć, że miałeś zamiar podzielić się z nami swoimi eksperymentami.
Podzielić się doświadczeniem to raczej my mogliśmy z Tobą, ale wolałeś grzecznie podziękować niż korzystać z naszej nauki.
Masz rację najlepiej uczyć się na własnych błędach.
.........


Dzięki bardzo. Utwierdziłeś mnie w przekonaniu, że podjąłem dobrą decyzję.
Gratuluję skromności.
Może faktycznie lepiej pouczę się na własnych błędach :idea:


Coś Ci się pomyliło. Czekam na galerię, nie będę skromny w ocenie.
Avatar użytkownika
isz007
 
Posty: 164
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2012, 18:04
Lokalizacja: lubin

Re: Aston Martin DBS 1:24 Tamiya 24316

Postprzez toled » poniedziałek, 11 listopada 2013, 23:27

Nie chce robić, to niech nie robi. Po co kogoś zmuszać do czegoś, czego nie chce? Z tego co widzę jest jeszcze z 6 innych warsztatów, także nie ma co się spinać i denerwować, bo ktoś będzie się obrażał o dobre porady i uwagi bardziej doświadczonych modelarzy;-)
Pozdrawiam - Wojtek Bryński
toled
 
Posty: 284
Dołączył(a): piątek, 16 maja 2008, 21:29

Re: Aston Martin DBS 1:24 Tamiya 24316

Postprzez rotpol13 » poniedziałek, 11 listopada 2013, 23:30

Może faktycznie lepiej pouczę się na własnych błędach :idea:


Jak chcesz się uczyć na własnych błędach skoro zamykasz warsztat i nie dopuszczasz innych do głosu???
Pozdrawiam,
Kamil
Avatar użytkownika
rotpol13
 
Posty: 4411
Dołączył(a): niedziela, 11 sierpnia 2013, 09:28
Lokalizacja: Wrocław/Edinburgh

Re: Aston Martin DBS 1:24 Tamiya 24316

Postprzez Coppercat » wtorek, 12 listopada 2013, 01:25

rotpol13 napisał(a):Jak chcesz się uczyć na własnych błędach skoro zamykasz warsztat i nie dopuszczasz innych do głosu???


Wydaje mi się, że:
Uczenie się na własnych błędach polega na tym, że jak coś źle zrobisz, to wyciągasz z tego wnioski i następnym razem już nie popełniasz błędu.
Do tego nie jest potrzebny warsztat na Forum.

Możesz mi wyjaśnić jak można kogoś nie dopuścić do głosu na Forum takim, jak to ???
Pozdrawiam,
Jacek
-----------------------------------------------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Coppercat
 
Posty: 1310
Dołączył(a): piątek, 5 kwietnia 2013, 23:21
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Aston Martin DBS 1:24 Tamiya 24316

Postprzez rotpol13 » wtorek, 12 listopada 2013, 09:55

Zamknięcie warsztatu jest jednoznaczne z niedopuszczeniem użytkowników do wyrażania swoich wniosków i uwag odnośnie budowy modelu - to miałem na myśli.

Rozumiem, że gdyby budowa tego modelu odbywała się w modelarni pod okiem instruktora, a ten zwróciłby Ci uwagę odnośnie jakiegoś błędu powiedziałbyś mu - spadaj pan, ja się uczę na własnych błędach, po co się pan wtrąca - zaraz pójdę stąd do domu i przyjdę dopiero jak go ukończę. Idź...tylko nie wracaj - zapewne powiedział by instruktor.
Pozdrawiam,
Kamil
Avatar użytkownika
rotpol13
 
Posty: 4411
Dołączył(a): niedziela, 11 sierpnia 2013, 09:28
Lokalizacja: Wrocław/Edinburgh

Re: Aston Martin DBS 1:24 Tamiya 24316

Postprzez Coppercat » wtorek, 12 listopada 2013, 11:59

Z tych wszystkich wypowiedzi, które nieopacznie sprowokowałem wyciągam następujące wnioski:
- warsztat był oglądany przez wielu użytkowników :shock: , z czego nie zdawałem sobie sprawy. Chyba, że dopiero moja "skandaliczna" decyzja o zerwaniu warsztatu spowodowała zainteresowanie.
- wolność słowa na Forum dotyczy tylko uwag krytycznych. Nikt nie chce słuchać argumentów, które są nie po jego myśli. Zostałem napiętnowany, ponieważ zamknąłem bardzo kiepski warsztat (w opinii użytkowników) :shock: :?
- nie jest ważne co sobą reprezentuje autor wątku. Są na tym Forum słabsze warsztaty (z różnych powodów), ale opatrzone komentarzami: "popraw może to i tamto", "to Twój pierwszy model - następne będą lepsze" itp. Mnie potraktowano z buta :evil: . I jeszcze czytam: "idź i nie wracaj". Nie wiem czym się tak naraziłem, ale nie jest to miłe.
- pozorna anonimowość user'ów Forum prowokuje dziwną agresję :shock: . Mam takiej upierdliwości dość w życiu codziennym i myślałem, że ucieczka w modelarstwo da mi od tego odskocznię. Jeszcze mam cień nadziei, że tak będzie.

I jeszcze jedno:
jeżeli kogoś uraziłem swoimi wypowiedziami na tym Forum, to bardzo przepraszam - nie miałem takiego zamiaru.

Co do kontynuacji warsztatu, to jeszcze sobie to przemyślę. Może warto .....
Ten Aston to naprawdę mój pierwszy w miarę poważny model i bardzo mi na nim zależy z różnych względów.

Jeszcze raz dziękuję wszystkim za opinie i wypowiedzi.
Pozdrawiam,
Jacek
-----------------------------------------------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Coppercat
 
Posty: 1310
Dołączył(a): piątek, 5 kwietnia 2013, 23:21
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Aston Martin DBS 1:24 Tamiya 24316

Postprzez Dorotka » wtorek, 12 listopada 2013, 12:33

Jacek!

Rób model a nie baw się w ideologię.... Dużo to przyjemniejsze ;o) Chcesz pokazać pokaż, nie chcesz nie pokazuj.

:)
Skończyć nie mogę :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Dorotka
 
Posty: 2492
Dołączył(a): środa, 10 kwietnia 2013, 10:31

Re: Aston Martin DBS 1:24 Tamiya 24316

Postprzez karambolis8 » wtorek, 12 listopada 2013, 12:36

Dawaj dawaj, ja oglądałem. Nawet jak coś nie wyszło to można poprawić. Ucz się też asertywności ;) Jak coś Ci się podoba to zostaw jak jest i tyle ;) Komuś się nie podobały pomarańczowe krawędzie na felgach. Czemu jego zdanie ma być ważniejsze niż twoje? Nigdy wszystkim nie dogodzisz, bo ten by wolał w takim kolorze, a tamten cabrio itp. To nie są kwestie błędów w składaniu, tylko twoich decyzji. Był taki modelarz, ostatnio trochę mniej aktywny, który malował felgi na różowo, a tapicerkę na musztardowo. Większości się to nie podobało i dawali temu wyraz, ale on robił po swojemu i miał swoje miejsce na forum, tym bardziej, że warsztatowo nic mu nie brakowało. Wyrobił sobie szacunek swoimi często kontrowersyjnymi pracami.
karambolis8
 
Posty: 2257
Dołączył(a): poniedziałek, 21 września 2009, 07:24

Re: Aston Martin DBS 1:24 Tamiya 24316

Postprzez sushi79 » wtorek, 12 listopada 2013, 13:10

Witam. Dawno mnie tuu nie było, czytałem wszystkie posty i oglądałem wszystkie zdjęcia ,mam pytanie widziałeś mój warsztat? robiłem już tego astona z otwieranymi drzwiami viewtopic.php?f=21&t=28461 nie powiem było trochę zabawy ale wyszedł jak dla mnie całkiem niezłe...tarczy mogłeś nie malować tylko lekko przeszlifować papierem ściernym ,kolor za pierwszym podejściem by super....
sushi79
 
Posty: 128
Dołączył(a): piątek, 1 czerwca 2012, 09:20

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pojazdy cywilne - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości