Myślałem, że pójdzie dużo łatwiej niż z nierozbitym... a tu psikus. Wcale nie.
Jedyny plus, że nie musiałem grzęznąć w dokumentacji.
Paweł jednak będzie.

Moderator: xenomorph



Powrót do Pojazdy wojskowe - warsztat
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 12 gości
