Mój pierwszy samolot jaki popełniłem.
Model Italeri, prosto z pudła. Kleił się tragicznie, dziób, kabina oraz góra kadłuba jakby od zupełnie innego modelu...tona szpachli.
Wszelkie uwagi i komentarze mile widziane!




























Aleksander napisał(a):rażą jedynie wnętrza osłon siników - przy takim zużyciu powinny być, konsekwentnie, brudniejsze!

Powrót do Lotnictwo - galeria ukończonych modeli
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości
