Po długiej naradzie poszły do mądrego Muchika, który czarodziejską różdżką stworzył dla nich samolot. Był to nowoczesny typ o napędzie tęczowo-odrzutowym, a ponieważ się błyszczał i był różowy, Muchik nazwał go Glossy Pinker. Różowy to ulubiony kolor Kucyków, ale żeby lepiej się maskował na tle nieba oświetlonego zachodzącym słońcem, otrzymał kamuflaż w chmurki. Muchik pierwszy wypróbował samolot (może go dojrzycie na zdjęciach).




To najszybszy model od wielu lat, zajął mi tylko dzisiejsze popołudnie- inaczej miałbym dziurę w brzuchu, wykonaną przez pewną sześcioletnią damę.













