Plastelina i ostre wykończenia linii

Inkubator, tutaj rodzą się tematy godne przesunięcia do FAQ - prawd objawionych. Dyskutujemy na temat technik, narzędzi i chemii modelarskiej.

Plastelina i ostre wykończenia linii

Postprzez tomekd » środa, 4 grudnia 2013, 17:24

Witam

Zastanawiam się jak na modelach samolotów zrobić ostre przejścia kolorów malując aerografem. Wpadłem na pomysł aby wykorzystać plasteline. I słyszałem że faktycznie taki patent się wykorzystuje. Martwi mnie jednak jedna rzecz. Plastelina jest tłusta. Czy jak ją nałoże na pomalowaną powierzchnie to czy nie pobrudzi,zatłusci mi się ona?
tomekd
 
Posty: 157
Dołączył(a): sobota, 29 października 2011, 09:29

Reklama

Re: Plastelina i ostre wykończenia linii

Postprzez M4ni3k » środa, 4 grudnia 2013, 17:32

Używaj taśmy, np. Tamiya, maluj bardzo cienkimi warstwami, żeby przy taśmie nie zrobił się "próg" farby (potem można ewentulanie przetrzeć bardzo drobnym papierem). Plastelina jest dobra do płynnych przejść kolorów, patafix albo faber castel tack-it nie zostawia tłustch śladów, a jak zostawi, to bardzo delikatne, znikają pod sidoluxem.
Two wings good, four wings better!
Avatar użytkownika
M4ni3k
 
Posty: 34
Dołączył(a): poniedziałek, 14 stycznia 2013, 13:17
Lokalizacja: Wołomin

Re: Plastelina i ostre wykończenia linii

Postprzez tomekd » środa, 4 grudnia 2013, 17:45

OK rozumiem o co chodzi. Akurat do prostej linii przejścia używam taśmy revella czy tamiyi. Ale mi chodzi o przejścia ostre ale zawijasy. Czyli takie jakby fale czy jak to nazwać. Zakręcone. Słyszałem że donich właśnie stosuje się plasteline.
tomekd
 
Posty: 157
Dołączył(a): sobota, 29 października 2011, 09:29

Re: Plastelina i ostre wykończenia linii

Postprzez Rafal » środa, 4 grudnia 2013, 17:52

Źle słyszałeś. Plastelina biurowa (patafix, bluetac) nadaje się do robienia ROZMYTYCH krawędzi. Ostre "zawijasy" robi się... nożyczkami.
Google nie zwalnia z samodzielnego myślenia.
Rafal
 
Posty: 1300
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 16:09

Re: Plastelina i ostre wykończenia linii

Postprzez tomekd » środa, 4 grudnia 2013, 18:00

OK no może coś przekręciłem. Nożyczkami? Rozumiem że wycina się karton z zawijasem i przykłada do powierzchni i się jedzie aerkiem. Tak?
tomekd
 
Posty: 157
Dołączył(a): sobota, 29 października 2011, 09:29

Re: Plastelina i ostre wykończenia linii

Postprzez Czesio » środa, 4 grudnia 2013, 20:55

Kup w markecie czy sklepie budowlanym szeroką taśmę papierową i powycinaj na bocznej krawędzi linię kamuflażu, i potem przyklej. Ew. można też użyć taśmy izolacyjnej pociętej na cienkie paski, lub najlepiej kupić już gotową cieniutką do maskowania samochodów ale to już większy wydatek.
Pozdrawiam Daniel
Avatar użytkownika
Czesio
 
Posty: 1079
Dołączył(a): sobota, 5 stycznia 2008, 21:49
Lokalizacja: okolice Częstochowy

Re: Plastelina i ostre wykończenia linii

Postprzez pawel700 » czwartek, 5 grudnia 2013, 17:39

Jedyna warta polecenia taśma z supermarketu to Tesa precision mask, w kolorze żółtym (bo jest jeszcze różowa, ale jej nie testowałem jeszcze). Wszystkie inne taśmy supermarketowe mają albo za słaby klej albo za mocny, zdarzają się też takie co mają klej nierównomiernie nałożony. Tesa precison jest niewiele gorsza od tamiyi, a sporo tańsza.
pawel700
 
Posty: 363
Dołączył(a): wtorek, 29 listopada 2011, 19:52
Lokalizacja: Kielce

Re: Plastelina i ostre wykończenia linii

Postprzez Sherman » czwartek, 5 grudnia 2013, 19:28

Czesio napisał(a):Ew. można też użyć taśmy izolacyjnej pociętej na cienkie paski, lub najlepiej kupić już gotową cieniutką do maskowania samochodów ale to już większy wydatek.

Próbowałeś? Izolacyjna zostawia ślady kleju i odpada w najmniej oczekiwanym momencie. Osobiście używam do maskowania taśmy Magic tape od firmy M3, jedna rolka to ok 11, 12zł. Nie zostawia śladów, łatwo się tnie skalpelem i nie odrywa farby. Przy tym jest przeźroczysta co czasem ułatwia jej naklejanie.
W malinowym chruśniaku.
Avatar użytkownika
Sherman
 
Posty: 3021
Dołączył(a): środa, 26 września 2007, 21:05

Re: Plastelina i ostre wykończenia linii

Postprzez ZBIGNIEW KALOTA » czwartek, 5 grudnia 2013, 19:48

Czesio ma rację . U nas na warsztacie taśma izolacyjna to podstawa , bo można nią różne zawijasy zrobić ale najlepsza jest tak jak piszesz 3M . Koszt nie wielki a bardzo poręczna , dobrze i długo trzyma a pozostałą powierzchnię maskujesz czymkolwiek .Szerszą można przykleić do szyby i pociąć na paski lub kupić w sklepach z farbami samochodowymi specjalną bardzo plastyczną typową do malowania wywijasów o szerokości np. 3mm , 5mm 3 M-a lub Scotch i oklejać .
Klub Modelarski '' ROZBITEK '' GOK Rędziny
Avatar użytkownika
ZBIGNIEW KALOTA
 
Posty: 212
Dołączył(a): sobota, 17 listopada 2007, 22:40
Lokalizacja: Częstochowa


Powrót do Modelarstwo redukcyjne - dyskusje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości