Bf 109E-1 Eduard 1/32

Re: Bf 109E-1 Eduard 1/32

Postprzez Aleksander011 » środa, 7 stycznia 2009, 08:59

Kuba Plewka napisał(a):czy teraz Ci się wyświetliło?


zdjęcia oglądałem już wcześniej ,ale brak na nich skrzydeł z widocznymi wnękami podwozia, te pierścienie na wypraskach są mało wyraźne, wiec nie przekreślaj od razu, że
Eduard uprościł wnęki.Poczekajmy do lutego,aż się pojawi ten model w sklepach i wtedy nie zostawimy na nim suchej nitki.
Kuba szkoda ,że nic nie napisałeś o malowaniach dostępnych do tej wersji- mi osobiście bardzo się podobają, szczególnie ta czarownica na miotle:)

Mnie intryguje inna rzecz, mianowicie cena -około 240zł, to bardzo dużo, więc na pewno jakiekolwiek błędy nie będą tolerowane!!!
Modelarza poznać po tym jak kończy ,a nie zaczyna
Obrazek
Avatar użytkownika
Aleksander011
 
Posty: 583
Dołączył(a): poniedziałek, 26 listopada 2007, 12:02
Lokalizacja: Grodzisk Wlkp

Reklama

Re: Bf 109E-1 Eduard 1/32

Postprzez Kuba P. » środa, 7 stycznia 2009, 09:32

robmario napisał(a):[6] Różne powinny być też tablice przyrządów dla wersji E-1 i pozostałych


Racja, pisałem raczej o głównych zewnętrznych różnicach, ale jak i wewnętrzne elementy opcjonalne poruszamy to...

[7] Opcjonalny panel sterowania ETC + obecność samych pylonów;
[8] Bireg + kadłub z wyprowadzeniem na wersję z kamerą (a co! :) );
[9] Antena Peilgerat z osłoną z przezroczystego polistyrenu;
[10] ZFR (a co, samolot Gallanda jakby nie było sztandarowy);

(jakbym coś sobie przypomniał - dopiszę).

Można i dorzucić różne elementy dla samolotów używanych w Szwajcarii - też potencjalnie świetne wydanie modelu!

Natomiast co do wnęk podwozia - możemy owszem czekać na model i wtedy go oceniać (ja sobie pewnie kupię) ale specjalnie bym się nie łudził w tej chwili.
W każdym razie wstrzymam marudzenie, nastawię optymistycznie i czekam :)
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Bf 109E-1 Eduard 1/32

Postprzez Aleksander011 » środa, 7 stycznia 2009, 09:48

Kuba Plewka napisał(a):Natomiast co do wnęk podwozia - możemy owszem czekać na model i wtedy go oceniać (ja sobie pewnie kupię) ale specjalnie bym się nie łudził w tej chwili.
W każdym razie wstrzymam marudzenie, nastawię optymistycznie i czekam :)

Też się szykuję na ten model i tę konkretną wersję-pewnie też sobie kupię.Jednak pragnę tu dopowiedzieć parę rzeczy ,których nie było widać na stronce Eduarda,
mianowicie przeglądałem zdjęcia z zeszłorocznych targów zabawkarskich w Norymberdze- tam Eduard pokazywał próbne wtryski, no i pokazane elementy trochę różnią się
od tych ze zdjęć przedpremierowych, jakby bardziej finezyjne (teoria spiskowa o dodatkowym modelu w skali 1:48-jest prawdopodobna ),
no i co cieszy wszystkie elementy sterowe są oddzielnymi wypraskami.A co do tablic przyrządów to na 100%
Eduard doda kolorowe/zwykłe blaszki z kliszami, więc bym się tak tego plastiku nie czepiał...
Modelarza poznać po tym jak kończy ,a nie zaczyna
Obrazek
Avatar użytkownika
Aleksander011
 
Posty: 583
Dołączył(a): poniedziałek, 26 listopada 2007, 12:02
Lokalizacja: Grodzisk Wlkp

Re: Bf 109E-1 Eduard 1/32

Postprzez robmario » środa, 7 stycznia 2009, 09:55

Aleksander011 napisał(a):
Kuba Plewka napisał(a):czy teraz Ci się wyświetliło?

Kuba szkoda ,że nic nie napisałeś o malowaniach dostępnych do tej wersji- mi osobiście bardzo się podobają, szczególnie ta czarownica na miotle:)

Właśnie to malowanie trochę mnie intryguje. Przejrzałem trochę materiałów, głównie zdjęć. Znalazłem kilka ujęć samolotu z numerem 14 z tej jednostki. Tego samolotu widziałem tylko jedno ujęcie. Zarówno cyfra jak i sama czarownica wydają się być raczej żółte. Znane jest też zdjęcie tego samego samolotu po przemalowaniu w kwietniu 1940 roku, gdzie nie ma już czarownicy ale pojawia się biała 5 z przodu przed kabiną. Tam też 13 robi wrażenie żóltej. Natomiast spotkałem się w tej jednostce z żółtym noskiem kołpaka śmigła i to trzeba będzie dokładnie sprawdzić. Reszty malowań nie analizowałem bo to na razie propozycje
Jak zawsze witam Mariusz Łukasik
Obrazek
Avatar użytkownika
robmario
 
Posty: 274
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 13:40
Lokalizacja: Lublin

Re: Bf 109E-1 Eduard 1/32

Postprzez Kuba P. » środa, 7 stycznia 2009, 10:27

Ja nawet nie patrzyłem na te malowania, tutaj poczekałbym jednak na fabryczny arkusz kalkomanii.

Co mnie dziwi to potencjalna możliwość ukazania się modelu w skali 1:48.
O ile w 1:32 rozumiem to w 1:48? Kiedy jest Hasegawa i Tamiya, takie porządne modele?
Z drugiej strony modeli Fw 190 A/F/G w skali 1:48 też jest kilka...

No nic, nie gdybam już i czekam na zestaw.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Bf 109E-1 Eduard 1/32

Postprzez iras67 » środa, 7 stycznia 2009, 12:00

Podobno historia tego modelu jest zawiła bo ktoś inny zaczynał projekt ,jeszcze inny przejął , a jeszcze inny kończy :P ,
ale to tylko plotka , ile w tym prawdy .....na sto procent wypuszczą wszystkie najważniejsze E jakie były .
Jeszcze w tym roku E4-7 tak przynajmniej w MPM słyszałem.A ceny na stronie to dla bogatych krajów chyba ;o) ,stawiam na 200zł+- 20 :mrgreen:
Avatar użytkownika
iras67
 
Posty: 2705
Dołączył(a): środa, 19 marca 2008, 00:55
Lokalizacja: Dębica

Re: Bf 109E-1 Eduard 1/32

Postprzez shivadog » środa, 7 stycznia 2009, 17:03

Na stronie Eduarda jest już newsletter, będą robili E-1, 3, 4 i 7 a także wersje trop.
E-4 planują w maju, E-3 w październiku.
Latem szykują 110 G (2 i 4), a na listopad jest w planach pierwsze FW 190D (9).

Jerzy
Avatar użytkownika
shivadog
 
Posty: 3811
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 13:51
Lokalizacja: WRSW/3M

Re: Bf 109E-1 Eduard 1/32

Postprzez Aleksander011 » piątek, 9 stycznia 2009, 09:53

robmario napisał(a):Właśnie to malowanie trochę mnie intryguje. Przejrzałem trochę materiałów, głównie zdjęć. Znalazłem kilka ujęć samolotu z numerem 14 z tej jednostki. Tego samolotu widziałem tylko jedno ujęcie. Zarówno cyfra jak i sama czarownica wydają się być raczej żółte. Znane jest też zdjęcie tego samego samolotu po przemalowaniu w kwietniu 1940 roku, gdzie nie ma już czarownicy ale pojawia się biała 5 z przodu przed kabiną. Tam też 13 robi wrażenie żóltej. Natomiast spotkałem się w tej jednostce z żółtym noskiem kołpaka śmigła i to trzeba będzie dokładnie sprawdzić.

Faktycznie, masz rację, w Ospreyu znalazłem taką oto sylwetkę!Więc czerwień może budzić wątpliwości....
Obrazek
ciekawe skąd ta czerwień w Eduardzie??
Obrazek
Modelarza poznać po tym jak kończy ,a nie zaczyna
Obrazek
Avatar użytkownika
Aleksander011
 
Posty: 583
Dołączył(a): poniedziałek, 26 listopada 2007, 12:02
Lokalizacja: Grodzisk Wlkp

Re: Bf 109E-1 Eduard 1/32

Postprzez shivadog » czwartek, 22 stycznia 2009, 13:08

Avatar użytkownika
shivadog
 
Posty: 3811
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 13:51
Lokalizacja: WRSW/3M

Re: Bf 109E-1 Eduard 1/32

Postprzez Kuba P. » czwartek, 22 stycznia 2009, 14:08

No Panowie, uproszczone ponad miarę...
Tablica płaska, silnik bez detali, kabina również wyjątkowo uboga, toporny fotel (porównajcie chociażby fotel z Tamiya 1:48).
No nie rokuje to za dobrze :(
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Bf 109E-1 Eduard 1/32

Postprzez caughtinthemiddle » czwartek, 22 stycznia 2009, 14:14

robmario napisał(a):
Aleksander011 napisał(a):
Kuba Plewka napisał(a):czy teraz Ci się wyświetliło?

Kuba szkoda ,że nic nie napisałeś o malowaniach dostępnych do tej wersji- mi osobiście bardzo się podobają, szczególnie ta czarownica na miotle:)

Właśnie to malowanie trochę mnie intryguje. Przejrzałem trochę materiałów, głównie zdjęć. Znalazłem kilka ujęć samolotu z numerem 14 z tej jednostki. Tego samolotu widziałem tylko jedno ujęcie. Zarówno cyfra jak i sama czarownica wydają się być raczej żółte. Znane jest też zdjęcie tego samego samolotu po przemalowaniu w kwietniu 1940 roku, gdzie nie ma już czarownicy ale pojawia się biała 5 z przodu przed kabiną. Tam też 13 robi wrażenie żóltej. Natomiast spotkałem się w tej jednostce z żółtym noskiem kołpaka śmigła i to trzeba będzie dokładnie sprawdzić. Reszty malowań nie analizowałem bo to na razie propozycje


Projektanci z TGD zinterpretowali kolor '13-ki' jako brązowy.
Mariusz, masz może dostęp do historii JG77 Jochena Priena?
Tiiiiiime is on my side ;)
Avatar użytkownika
caughtinthemiddle
 
Posty: 1772
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 23:11

Re: Bf 109E-1 Eduard 1/32

Postprzez robmario » piątek, 23 stycznia 2009, 08:32

Niestety nie mam dostępu do historii JG77.
Jak zawsze witam Mariusz Łukasik
Obrazek
Avatar użytkownika
robmario
 
Posty: 274
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 13:40
Lokalizacja: Lublin

Re: Bf 109E-1 Eduard 1/32

Postprzez siara1939 » piątek, 23 stycznia 2009, 09:28

Pojawily sie juz kalki do niego:
http://www.hyperscale.com/2009/reviews/decals/ec120previewbg_1.htm
Jest z czego wybierac.
Avatar użytkownika
siara1939

Korvettenkapitän PWM'u
 
Posty: 5061
Dołączył(a): sobota, 2 lutego 2008, 11:19

Re: Bf 109E-1 Eduard 1/32

Postprzez caughtinthemiddle » piątek, 23 stycznia 2009, 10:39

siara1939 napisał(a):Pojawily sie juz kalki do niego:
http://www.hyperscale.com/2009/reviews/decals/ec120previewbg_1.htm
Jest z czego wybierac.


Ehh, co prawda większość, przynajmniej tych interesujących, malowań już posiadam, ale czemu Eagle Editions znów olało 1:72 :-/ ?
Tiiiiiime is on my side ;)
Avatar użytkownika
caughtinthemiddle
 
Posty: 1772
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 23:11

Re: Bf 109E-1 Eduard 1/32

Postprzez Aleksander011 » piątek, 23 stycznia 2009, 11:29

Kuba Plewka napisał(a):No Panowie, uproszczone ponad miarę...
Tablica płaska, silnik bez detali, kabina również wyjątkowo uboga, toporny fotel (porównajcie chociażby fotel z Tamiya 1:48).
No nie rokuje to za dobrze :(

Witaj Kuba. A pokaż mi model w 1:32 samolotu z czasów wojny, który nie jest uproszczony.Moim zdaniem cudów nie było co się spodziewać, ale jaki masz wybór?
Stary Matchbox ,z przed 30 lat, i Hasegawa- delikatnie mówiąc baaardzo uproszczona.Zapowiadane E-3 Trumpetera , też raczej cudem nie będzie...
Poczekaj, aż zacznie to Eduard sprzedawać- pojawią się żywice i będzie ok :). Nie jestem fanem Eduarda, wręcz przeciwnie, ale trzymam kciuki temu modelowi,
bo to przecież ich pierwszy model w tej skali(przypomnij sobie falstart Dragona i ich Mustanga).
Także ja nie widziałbym tego aż tak czarno jak Ty, bo zawsze fajnie jak zestawów przybywa na rynku- ot choćby Ju-88 Revella, który też ma swoje wady np.
główny zarzut jest taki, że owszem kabina wypas- ale brak jakichkolwiek kalkomanii z zegarami i tabliczkami,a do tego nitów na poszyciu jak na lekarstwo!
Na plus Eduard-owemu modelowi na pewno wyjdzie dołożenie blaszek do pudełkowego zestawu, pewnie kalkomanie też będą niezłej jakości. Zasadniczym
kryterium pozostaje cena- tutaj zapowiadana w Polsce około-155zł (już taką widziałem w zapowiedziach znanego sklepu internetowego), choć po kurskie dolara
i cenie ze strony Eduarda wychodzi ponad 200zł.Czy to dużo?Pewnie tak, w końcu 109-tka to niewielki modelik.Jasne, że mogli go pewnie dopracować, ale jak napisałem
gdzieś wcześniej, psy będę wieszać na tym zestawie dopiero jak go zobaczę na własne oczy!
Modelarza poznać po tym jak kończy ,a nie zaczyna
Obrazek
Avatar użytkownika
Aleksander011
 
Posty: 583
Dołączył(a): poniedziałek, 26 listopada 2007, 12:02
Lokalizacja: Grodzisk Wlkp

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Messerschmitt

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości