Modelarstwo z pasją

przez **Greif** » czwartek, 12 grudnia 2013, 20:16

Czołem
Podglądam tak od czasu do czasu , jeśli o figurki to ze mie też tak jak ten kangur, ale podglądając tych co się znają zrób sobie szkielet z drutu. I potem obklej masą zmiana kształtu do czasu stwardnienia będzie możliwa ale nie będziesz miał "zwisów"
Oglądam dalej (piwo i pistacje są)

Pozdrawiam

Reklama

przez **Adrianowro** » czwartek, 12 grudnia 2013, 20:21

mikemc napisał(a):Cześć

Wygląda wspaniale i obiecująco. Ten proszek którym oblepiasz kadłub to co to jest? Mieszasz go z wikolem?

Pzd

To proszek do prania z Lidla (OMO się np. nie nadawał) kładę go bez wikolu - zasycha w skorupę...... :mrgreen:

przez **Adrianowro** » środa, 18 grudnia 2013, 21:13

CD mozolnego składania do kupy w całość....
Zakupiłem dwa myśliwce zero będą leżeć przemielone w ładowni wspólnie z beczkami - takie fotki znalazłem w rzeczywistości.
Widok na całość...

W przeciwieństwie do Yantoma u mnie mogę zaszaleć z roślinnością , zarówno na wraku jak i dnie.
Dno zrobione z szpachli z tuby,większą kupę kamieni obrosną korale....

Batyskaf będzie w bardziej spokojnej pozycji pływackiej - teraz go założyłem na sucho, możliwe że umieszczę go niżej że niby bada ładownie.
Inna wersja montażu to cieńszy drut od przodu - imitacja kabla od mini robota i mini robot ginący w ładowni ......

Samoloty będą pokiereszowane w podobny sposób jak MZero specjalisty od dewastacji , czyli wręgi skrzydeł na wierzchu itp.

Nadbudówka z tyłu prawie ukończona, na górnym pokładzie zrobie imitacje dwóch karabinów P-lot

Dzióbek

przez **Korowiow** » środa, 18 grudnia 2013, 22:38

MOC bedzie z nim.

przez **skura82** » czwartek, 19 grudnia 2013, 06:48

Adrian, jestem pod MEGA WRAŻENIEM!

Dajesz dalej ;o)

przez **siara1939** » czwartek, 19 grudnia 2013, 07:04

Chcialbym to juz zobaczyc w farbie. :shock:

przez **Adrianowro** » czwartek, 19 grudnia 2013, 07:48

siara1939 napisał(a):Chcialbym to juz zobaczyc w farbie.

No trochę jej pójdzie :mrgreen:

Mam nadzieje że sprostam wizji w swojej głowie....

Świetne, pomysł z ROV-em (ten mały robocik) bardzo dobry. Możesz go zrobić tak aby był przy samym pokładzie lub innym elemencie aby ukryć połączenie. Jednak nie chował bym go gdzieś do środka bo się będzie widz zastanawiał o co jest nie tak.

przez **Adrianowro** » czwartek, 19 grudnia 2013, 09:36

Marcin_Matejko napisał(a):Świetne, pomysł z ROV-em (ten mały robocik) bardzo dobry. Możesz go zrobić tak aby był przy samym pokładzie lub innym elemencie aby ukryć połączenie. Jednak nie chował bym go gdzieś do środka bo się będzie widz zastanawiał o co jest nie tak.

Tyle że konstrukcja nie jest na tyle wytrzymała żeby przymocować cały batyskaf do pokładu czy burty :-/

przez **GrzeM** » czwartek, 19 grudnia 2013, 17:40

Jest super, tylko zmień nazwę z USS Browarek na Browarek Maru.

Tyle że konstrukcja nie jest na tyle wytrzymała żeby przymocować cały batyskaf do pokładu czy burty

Przewierć się gdzieś do podstawy ?

przez **mikemc** » niedziela, 22 grudnia 2013, 01:34

Adrianowro napisał(a):
Batyskaf będzie w bardziej spokojnej pozycji pływackiej - teraz go założyłem na sucho, możliwe że umieszczę go niżej że niby bada ładownie.
Inna wersja montażu to cieńszy drut od przodu - imitacja kabla od mini robota i mini robot ginący w ładowni ......

Jeśli to możliwe i skala pozwala to można zamontować jakieś diodę (diody) na batyskafie oświetlające ładownie wraku? Przewód zasilający mógł by symulować wspominany kabel do drona.

przez **Adrianowro** » niedziela, 22 grudnia 2013, 08:54

mikemc napisał(a):
Adrianowro napisał(a):
Batyskaf będzie w bardziej spokojnej pozycji pływackiej - teraz go założyłem na sucho, możliwe że umieszczę go niżej że niby bada ładownie.
Inna wersja montażu to cieńszy drut od przodu - imitacja kabla od mini robota i mini robot ginący w ładowni ......

Jeśli to możliwe i skala pozwala to można zamontować jakieś diodę (diody) na batyskafie oświetlające ładownie wraku? Przewód zasilający mógł by symulować wspominany kabel do drona.

Niestety to może być problematyczne.....

1) Oświetlenie - to batyskaf głębinowy okienka ma mniejsze od ludzkiej głowy co w tej skali to w sumie jest zarysem szkieł - choć elementy są przezroczyste.
2)Wszelkie reflektory w tej skali sa mikroskopijne , zabawa z światłowodami nie ma sensu bo nie oświetlą i nie będzie zamierzonego efektu.
3) Kabel od rova w rzeczywistości to światłowód i nawet najcięszy stalowy drut będzie w tej skali , grubości ludzkiego uda.
O lataniu batyskafu razem z drutem podczas transportu nie wspomnę.
4) Montaż batyskafu to konstrukcji statku wykluczony - jest delikatna, myślę też nad zakupieniem cienkiej szklanej rurki i nią połączyć batyskaf z podłożem - może to być mniej widoczne niż drut...

Miło mi poinformować że na pokładzie wyląduje taki o to delikwent ... oczywiście nie ta skala ale dojdzie warstwa narostu i będzie ok.
http://www.airfix.com/shop/military-veh ... hi-ha-176/
Japończycy często wozili na pokładzie zewnętrznym...
Obrazek

Plus chciałbym dowalić resztki ciężarówki

przez **mikemc** » niedziela, 22 grudnia 2013, 11:01

Adrianowro napisał(a):
Niestety to może być problematyczne.....

Jak nie da rady to nie da. W każdym razie czekam na malowanie. Będzie interesująco.

przez **Adrianowro** » czwartek, 26 grudnia 2013, 00:27

Powolutku do przodu....
Główna część "krzaczorów" zainstalowana , pewnie jeszcze dojdą w kilku miejscach + trochę koralowców ( fajna posypka Fallera)
Prace skupiły się teraz na samolotach....i przygotowaniu ich do wkomponowania w ładownię...
Zagruntowałem sam statek bo proszek to jednak delikatna struktura oraz przy okazji powoli wprowadzę kolorystkę - ciężko się maluje zwłaszcza w zakamarkach
Dach mostka nadal niezamocowany dlatego takie szpary .