W związku że to jest mój pierwszy post na PWM'ie to wypada się przedstawić
Jestem Hubert, pochodzę z Krotoszyna, modelarstwem się zajmuję od wielu lat. Niektórzy być może mnie kojarzą z modelwork'a. Zajmuję się lotnictwem z II wojny światowej, oczywiście w skali 1:72.
A teraz o Lancasterze
Postanowiłem jak najdokładniej odwzorować szczegóły tego samolotu. Oferta Revella mimo że dość rozbudowana, była dla mnie nie wystarczająca. Zdecydowałem się więc na próbę odwzorowania przedziału nawigatorów, miejsca dla pilota i przedziału bombardiera praktycznie od zera. Ponadto mam plany aby wzbogacić gondole podwozia i ulokować żywiczny silnik zamiast tego od Revella.



poprawki w konstrukcji, parę drobiazgów i fotele

stan kokpitu na chwilę obecną

namalowane nity i przetarcia..
I teraz mam kilka pytań:
Jaki odcień zieleni odpowiada podkładowi stosowanemu w lancasterach?
Czy dodatkowo brudzić kokpit czy jest ok?
Fotele są ok? to jasnobrązowe coś przypomina torbę ze spadochronem?
Będę się starał jak najczęściej aktualizować temat
Pozdrawiam!
Edit: Walczyłem o te miniatury, ale wiele nie zwojowałem...



















