Voltan napisał(a):Robiłem kiedyś 109F z intechu, nawet dobrze go wspominam. czy to są stare formy Hellera?
Gorsze doświadczenia mam z RPM 109E1.
Trzymam kciuki i cieszę się, że będzie węgierski.
To dość ciekawe pytanie - Intech w latach 90' sprzedawał 109'ke z zupełnie innych form [ex. Jo -han?] i bardzo fajnego plastiku. Formy się zmieniły i plastik niestety też.
Heller? To byłoby ciekawe - hellerowski
Friedrich cieszy się nie najlepszą opinią [underscale 1/74~1/75?], zupełnie różny od
Kurfursta - który obok wypukłych linii podziału blach IMHO modelu bardzo przyzwoitego. Ale Gustaw, hm? Dodam, że Mastercraftowe Fw190A to dla odmiany kopia starej Hasegawy [wiem, bom przypadkiem na allegro z rozpędu vitagową Hase wylicytował]
Ciekawe, ramki w pudełkach MasterCraftu mają logo Intech, zatem sam jestem ciekaw struktury własnościowej. Sama strona MSCratfa od dłuższego czasu leży, ale jeden z kolegów modelarzy ostatnio pochwalił się na blogu/fb że przygotowuje kilka modeli dla serwisu www;)
Anyway - akcji pod szyldem "Mastercraft New Tooling P-11C...P-37" się nie spodziewam, ale zmiana receptury z której odlewają te 109ki... Niby toto określane jest jako modele dla początkujących, ale wydaje mi się - że młodego wiekiem świeżaka raczej od hobby odwiodą niestety.
A - na
modelworku kolega wuwumaster - jeśli dobrze pamiętam - podaje kilka trików pozwalających ominąć większe pułapki tego zestawu.