amatorski Avro Lancaster B.mkIII Revell 1:72

[jarkakarwo]

Witam wszystkich !
Jestem tu całkowicie nowy na tym forum.Przeglądam je od dłużego czasu. Modele sklejam od dwóch lat.Zrobiłem już me min.110 spitfire mk Vb trop.Razem wykonałem około 10 modeli.Przy budowie nie używam areografu, taśm, maskujących ,ani szpachli. Korzystam z farb Revell. Nie dbam szczególnie o perfekcyjny wygląd czy całkowitą zgodność historyczną ale dobrze, jeśli model wygląda jak pierwowzór wszelkie rady wskazówki, zalecenia przyjmę z przyjemnością Przejdźmy do modelu .

Lancasterów powstaje mnóstwo ale ja uwielbiam ten samolot !. Model całkiem z pudła. Prace rozpoczęły się w ubiegłe wakacje i
przy odrobinie szczęścia zakończę je najbliższego lata.

wiem że trochę niedokładne ściany ale jakoś tak się stało a zresztą tego nie widać
Z przycisków jestem zadowolony chociarz nie odpowiadaja oryginałowi

że tak powiem..." pokład" nie jest zbyt starannie pomalowany ale z poszyciem będzie lepiej


dalszy ciąg już niedługo

[isz007]

Przy budowie nie używam areografu, taśm, maskujących ,ani szpachli. Korzystam z farb Revell. Nie dbam szczególnie o perfekcyjny wygląd czy całkowitą zgodność historyczną ale dobrze, jeśli model wygląda jak pierwowzór wszelkie rady wskazówki, zalecenia przyjmę z przyjemnością Przejdźmy do modelu .

Zacznij używać:
-aerografu.
-taśm.
-szpachli.
-dbaj o perfekcyjny wygląd. (w miarę możliwości i umiejętności)
-dbaj o zgodność historyczną.
- Pierwowzór czego?-Dinozaura?

A jeśli nie znajdź inne hobby.

[jarkakarwo]

jak powiedział pewien modelarz na tym forum "sklejać każdy może jeden lepiej drugi gorzej"
mnie to sprawia przyjemność i lubię swoje modele.
a poza tym nie chcę wydawać 1000zł na modelarstwo
jeśli wolisz sklejać tak jak napisałeś nie ma problemu mnie to nie przeszkadza
twój model będzie perfekcyjny mój nie. Każdy podchodzi do jakiejś sprawy inaczej.ty sklejasz inaczej ja sklejam inaczej.I tyle

[isz007]

jak powiedział pewien modelarz na tym forum "sklejać każdy może jeden lepiej drugi gorzej"
mnie to sprawia przyjemność i lubię swoje modele.
a poza tym nie chcę wydawać 1000zł na modelarstwo
jeśli wolisz sklejać tak jak napisałeś nie ma problemu mnie to nie przeszkadza
twój model będzie perfekcyjny mój nie. Każdy podchodzi do jakiejś sprawy inaczej.ty sklejasz inaczej ja sklejam inaczej.I tyle

Ok. Życzę powodzenia i radości jaką daje modelarstwo redukcyjne.

[rotpol13]

To sklejaj po swojemu i nie pytaj o rady i wskazówki. Możesz nawet sklejać na ślinę skoro nie chcesz wydawać pieniędzy na modelarstwo.
POWODZENIA!!!

[rotpol13]

Z takim podejściem do sprawy twój model będzie wyglądał jak amatorska choinka

[xmald]

Nie dbam szczególnie o perfekcyjny wygląd czy całkowitą zgodność historyczną ale dobrze, jeśli model wygląda jak pierwowzór wszelkie rady wskazówki, zalecenia przyjmę z przyjemnością

Widzę, tu pewną sprzeczność wewnętrzną...- piszesz, że przyjmiesz wszelkie rady wskazówki, zalecenia z przyjemnością a kiedy takowe otrzymujesz; a były to rady, które dała by Ci większość użytkowników tego forum piszesz, że będziesz sklejał po swojemu - gdzie tu logika nowy forumowy kolego??

jak powiedział pewien modelarz na tym forum "sklejać każdy może jeden lepiej drugi gorzej"
mnie to sprawia przyjemność i lubię swoje modele.
a poza tym nie chcę wydawać 1000zł na modelarstwo
jeśli wolisz sklejać tak jak napisałeś nie ma problemu mnie to nie przeszkadza
twój model będzie perfekcyjny mój nie. Każdy podchodzi do jakiejś sprawy inaczej.ty sklejasz inaczej ja sklejam inaczej.I tyle

W takiej sytuacji polecam raczej modele Die Cast - kosztują mniej, nie potrzeba szpachli, pewnie nawet kleju no i raczej będą bardziej przypomniały oryginał niż utytłane wnętrze biednego Lancastera...

[isz007]

Nie dbam szczególnie o perfekcyjny wygląd czy całkowitą zgodność historyczną ale dobrze, jeśli model wygląda jak pierwowzór wszelkie rady wskazówki, zalecenia przyjmę z przyjemnością

Widzę, tu pewną sprzeczność wewnętrzną...- piszesz, że przyjmiesz wszelkie rady wskazówki, zalecenia z przyjemnością a kiedy takowe otrzymujesz; a były to rady, które dała by Ci większość użytkowników tego forum piszesz, że będziesz sklejał po swojemu - gdzie tu logika nowy forumowy kolego??

jak powiedział pewien modelarz na tym forum "sklejać każdy może jeden lepiej drugi gorzej"
mnie to sprawia przyjemność i lubię swoje modele.
a poza tym nie chcę wydawać 1000zł na modelarstwo
jeśli wolisz sklejać tak jak napisałeś nie ma problemu mnie to nie przeszkadza
twój model będzie perfekcyjny mój nie. Każdy podchodzi do jakiejś sprawy inaczej.ty sklejasz inaczej ja sklejam inaczej.I tyle

W takiej sytuacji polecam raczej modele Die Cast - kosztują mniej, nie potrzeba szpachli, pewnie nawet kleju no i raczej będą bardziej przypomniały oryginał niż utytłane wnętrze biednego Lancastera...

Ja tak nie napisałem.

[Tofik]

a poza tym nie chcę wydawać 1000zł na modelarstwo

Ale zmasakrować model za ~100zł to już da ciebie żaden problem.

W ostateczności Aerograf można sobie odpuścić, ale taśma maskująca czy szpachla jakoś strasznie drogie nie są. Nikt tez nie wymaga super perfekci i zgodniejsi historycznej. Jednak fajnie by było jakbyś dążył do schludnego złożenia modelu, czego narazie nie widać.

[jarkakarwo]

nie widać na razie perfekcji

[jarkakarwo]

ale jeszcze nie skończyłem

[Krowa]

Zacznij od podania wieku. To może ułatwić odbiór Twojej twórczości.

[jarkakarwo]

dziękuję krowa mam 12 lat

[Adam]

To moim zdaniem wyjaśnia sprawę, kolega stawia pierwsze kroki w modelarstwie.
W tym wieku na aerograf trudno namówić. Chyba że znajdzie się zamożny sponsor.
Jedyne co mogę doradzić na początek to doskonalenie malowania pędzlem. Nawet tam gdzie nie widać warto malować porządnie choćby w ramach panowania nad pędzlem i farbami ot taki trening. Będzie wtedy łatwiej malować powierzchnie widoczne.

Adam.

[Marcin_Matejko]

Poszukaj w okolicy jakiejś modelarni a jak mnie ma to popytaj na forum kto blisko mieszka, może się ktoś znajdzie i ci co nieco pokaże i wyjaśni. Forum to za mało aby przekazać ci właściwą wiedzę, tą rolę najlepiej spełnia instruktor modelarstwa lub ktoś kto na tym się zna. Modelarnie mają tę zaletę że oprócz fachowca od modeli są tam przeważnie przydatne rzeczy na które nie chcesz od razu wydać kasy