

Jaro1941 napisał(a):Swoja przygodę z modelarstwem zaczynałem od składania modeli po to żeby sie nimi potem poprostu bawić. Ten przy tych moich to mistrzostwo!Nie chodziłem na modelarnie, nie rozmawiałem z innymi modelarzami. Dopiero po jakimś czasie kupowałem pierwsze gazetki modelarskie. Jakoś nie czuje się przez to marnotrawcą/niszczycielem modeli. Bardzo miło wspominam ten okres ,,modelarstwa", a wiecie czemu? Bo miałem z tego mega zajawkę
Jarkakarwo działaj dalej
![]()
PS: Też widziałem tego bombera ale w hendon, całego i czarny był jak noc wszędzie poniżej lini cięciwy płata
Czesio napisał(a):Przygrzej igłę zapalniczką na końcówce i się odetka.
Powrót do Lotnictwo - warsztat
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości
