Mi-2 Morski SAR 2950 /AeroPLAST 1:48/

[Mr. Headshok]

Fajnie. Jak zawsze zresztą.

A czy wyciągarka będzie od spodu ''otwarta"? Wyrzeźbisz bęben z liną?

[tytus]

Dawaj te plany tej huśtawki...

Poszły na maila tego, którego masz w profilu.

[portalus]

Wszystko dotarło, dzięki.
Wydrukowałem sobie i nie mogę nigdzie znaleźć jakiegokolwiek wymiaru odniesienia.

[tytus]

No niestety wymiarów nie było nigdzie. Będziesz musiał kombinować, ale jak widzę po tym co prezentujesz, raczej problemów nie będzie. Na jednym z rysunków jest sylwetka człowieka siedzącego w tym krzesełku, no i jest jeszcze fota, którą wkleiłem wcześniej. Rób "na oko".

[tytus]

Panie szanowny, wątek tonie już na dnie strony, więc nieśmiało upomnę się o aktualizację

[portalus]

Wczoraj walczyłem z MiGiem a dzisiaj poparzyłem sobie palec i chyba będę pauzował - może jutro coś podłubię przy nim.

[portalus]

Zmobilizowałem się aby zamknąć budę. Tempo jednak mam żółwie.

[portalus]

Ostatni rzut oka do wnętrza i sklejony kadłub z kilkoma kreskami linii podziału blach oraz ubogą siatką nitów.
Tworzywo z jakiego wykonano ten zestaw to kompletne łajno - rozwarstwia się jak ciasto francuskie a podczas szlifowania potrafi się łuszczyć. Kompletnie się nie nadaje do modelowania i zastanawiam się czyja to kucha z jego wyborem.

[portalus]

Całość w podkładzie. Teraz się zastanawiam tylko czy go jakoś szadingować czy nie. Nie znam warsztatu z białym modelem przed i pocieniowanym a własnej koncepcji na tą biel nie mam. Na razie na tego Surfacera 1200 mam zamiar dać delikatną mgiełkę BaseWhite.

[tomek_chacewicz]

http://sztarbala.com/?page_id=5&album=1&gallery=67
Musiałbyś Kamila podpytać o szczegóły malowania bo już nie pamiętam co tam namodził, też poskrobałem parę części ze swojego midwaja i ten plastik jest tragiczny, pierwszy raz widzę takie coś...

[portalus]

Malunki zasadniczo zakończone:

[portalus]

Właśnie się dowiedziałem, że mój Mi=2 jest lotny inaczej. Schnął sobie po pierwszych kalkach gdy niespodziewanie, kociu Bulion o spojrzeniu niezmąconym myślą odkrył w sobie zacięcie do bycia pilotem. Szalał jak tornado w modelarni i dokonał oblotu testowego. Straty to urwany ogon, wyłamane mocowanie wirnika głównego, kadłub popękany na szwach, pogięte drabinki, kilka odprysków.
Jutro jak ochłonę spróbuję coś z tego wyciągnąć, chyba nie wszystko stracone.

[rotpol13]

Sylwetka śmigłowca przypomina nieco mysz, więc trudno mu się dziwić

[Adam]

Trzymam kciuki aby udało się poskładać model.
Moja kotka, teraz już jest w krainie wiecznych łowów , ale gdy stąpała po tym łez padole to początkowo też polowała na moje modele, ale potem mogłem spokojnie patrzyć jak stąpa pomiędzy modelami, lub siedząc obok sprawdzała, czy sklejam dobrze moje modele.
Pogadaj z twoim kotem dziś przy Wigilii może się uda, czego tobie z okazji Świąt życzę.

Adam.

[portalus]

Wczoraj juz wyglosilem oredzie do siersciucha. Mam nadzieje ze zrozumial przeslanie. Model odratowalem jednak widac miejsca uszkodzen. Przyjdzie zrobic brudzenie jak w panzerach.