A-7E Corsair II // Hobby Boss // 1:48

[Solo]

Ale to nie to. To jest goleń z przyległościami.
Mi chodzi to co jest przed golenią: taki długi uchwyt który przyczepia się do wyrzutni katapulty na pokładzie lotniskowca. On natomiast jest opuszczany bądź podnoszony takim siłownikiem, wystającym z kadłuba samolotu.
O, tutaj go widać trochę - jest maksymalnie wyciągnięty, a sam uchwyt jest przymocowany do katapulty:

[macias13_84]

http://3rdwireavphoto.net/?p=355

Ty to masz farta, jakbyś czegoś nie zgubił byłoby święto

[Solo]

Zwróć uwagę, że na ostatnich 3 zdjęciach w ogóle nie ma tego o co prosiłem.
Ale na 4 od końca jest z bliska i to mi się przyda, dzięki.
Co do ostatniej uwagi to nie za bardzo rozumiem - kiedy coś zgubiłem?
Bo z reguły części nie gubię.
Tak więc po co ta uwaga, tylko ty chyba wiesz.

[macias13_84]

Chodziło mi raczej oto że często z pośpiechu chyba, może i z nieuwagi masz wszelakiej maści "wypadki" zwolnij a będzie lepiej
Szkoda bo prezentujesz bardzo wysoki poziom sklejania.
Raczej lepszych fotek zaczepu katapulty nie znajdziesz, ale próbuj

Przypadkiem nie jest to dokładnie ten element?

[Solo]

???
Jakie wpadki?
Ejże.
Jeśli coś mi nie wychodzi, to raczej z braku wiedzy lub umiejętności, ale to już temat na inną dyskusję.
Część mi skubana gdzieś się zapodziała, nie wiem gdzie, podejrzewam że mogłem ją wyjąć po coś z pudełeczka i zgarnąć potem z biurka ze śmieciami. Kto wie, może gdzieś się znajdzie, ale nie sądzę.
Co do pośpiechu - oj, co jak co, ale śpieszyć to ja się w modelarstwie nie śpieszę.
Kolejny model, z którym dobijam już 3 miesięcy pracy.

[Solo]

Pierwszy raz w życiu spróbowałem brudzenia olejami, tzw. rainsów.
No i mam dylemat, bo nie do końca wiem jak to w przypadku samolotu powinno wyglądać.
Starałem się zrobić to delikatnie i wyszło jak na zdjęciu.
Podpowiedzcie, czy to tak powinno wyglądać, czy lepiej to poprawić?

[bartek33365]

Fajnie wychodzi.

[Alex976]

Jest świetnie!

[merlin_PL]

Fajnie wychodzi.

Jest świetnie!

Polemizowałbym z tymi ocenami .

Po pierwsze te " rainsy" są dość przypadkowe. Raz grube raz cienkie, raz są , raz ich nie ma. po drugie ciemne oleje niestety ujawniają nierówno przygotowaną powierzchnię modelu i ślady nierówno oszlifowanych połówek kadłuba. ( pod wlotem powietrza chociażby - wiem wiem dotychczas zdjęcia kadłuba z daleka pokazywałeś )
Po trzecie czy to co robisz w płaszczyźnie poziomej to są "rainsy". bardziej bym to nazwał śladami eksploatacji , ewentualnie zabrudzeniem.

Mam nieodparte wrażenie , że za wszelką cenę chcesz zastosować na raz wszystkie techniki modelarskie , a nie za bardzo do końca wiesz , po co są i jaki efekt te techniki ostatecznie przyniosą.

Co do zagubionej części to tak w modelarstwie bywa. U mnie tak było 2 dni temu.

[Moses]

Solo, popatrz na zdjęcia samolotów tego którego robisz i popatrz w których miejscach robią się zacieki. Jeżeli nie ma takowych popatrz na zdjęcia innych maszyn z danego rejonu użytkowania, pomyśl skąd może wyciekać olej jak samolot stoi, ska jak leci. Bo takie przypadkowe zacieki, pojawiające się np na środku panelu jest słabe ;)

[Solo]

Zacieki robię pigmentami i to jest co innego.
To co pokazałem to brudzenia wynikające z poruszania się samolotu po pasie startowym.
Rainsy to faktycznie co innego i nazwa jest niewłaściwa.
Co do zacieków, to właśnie zrobiłem jak powiedziałeś.
W tym jednak przypadku chodzi mi o brud ocierający się o brzuch samolotu.

[Moses]

-

[Solo]

No to prawda, nie ma co z tym dyskutować, tylko że załóżmy że mój lądował i startował także z polowych lotnisk.
No po prostu chcę sobie tę technikę przetestować.
Dlatego też te zabrudzenia zrobiłem stosunkowo delikatne.

EDIT: a Ty co tu kasujesz swoje posty?

[Moses]

EDIT: a Ty co tu kasujesz swoje posty?

Eeee nie chcę się za bardzo wymądrzać ;)

[Klugi]

Nowe metody zawsze dobrze trenować inaczej nigdy się niczego nie nauczymy. Ryzyko jest takie ze nie zawsze się to powiedzie, ale gra warta świeczki

Nie znam się na tym latadle ale ogólnie mówiąc to zachodnie maszyny nie są przystosowane do operacji z "polowych lotnisk". Dodam jeszcze że na wiosnę i w lato praktycznie żyje na trawiastych lotniskach. Takie brudzenia, nawet na szybowcach które maja przecież takie niskie podwozie i często ocierają się o trawę itp, nie występują. Czasem za kołem które przeszło przez błoto będzie zabrudzenie na kadłubie lub skrzydłach, lub brud na skrzydle które dotknęło ziemi.

Życzę wielu owocnych eksperymentów