Postanowiłem zrobić użytek z mojej mini szlifierki i pierwsza wpadka. Jeden z otworów pod pasy bezpieczęństwa w fotelach został przerobiony na krater. Terzeba było zaklajstrowac i wiercić raz jeszcze.
Potem przyszedł czas na zabawy z karbonem. Minus dla zestawu SMS - zwymiarowanie i dokładność ma się trochę nie za bardzo do modelu. Mogło być lepiej.
W każdym razie najpierw zacząłem sobie spokojnie od czegoś, czego nie widać, czyli to co pod silnikiem, a co i tak będzie zakryte płytą podłogową - więc po co tam karbon?
Ten element już pomalowałem X19 Smoke z Tamiyi. Dzięki temu karbon jest mniej srebrny. Na marginesie, do dziś, do póki nie zrobiłem zdjęć, nie zdawałem sobie sprawy, że ten karbon ma taki "schodkowy" deseń. Myślałem, że to zwykłe rownoległe paski. A to są takie "schodki". Wyszło dopiero na zdjęciach.
Potem mały el. z tyłu:
No i drzwi:
Tutaj widać, gdzie dla przykładu SMS sobie trochę to źle policzyło. Na drugie drzwi już zmodyfikowałem szablon, a tutaj będę musiał to uzupełnić.
Myślałem też, że łatwiej będzie się nakładać ten karbon, jak np Tamiyowski, ale da się to zrobić. Trzeba sporo cierpliowości i jeszcze więcej SOL'a.
Następnie chciałem wypróbować kalkę imitującą różne fakturę tapicerki, więc pomalowałem sobie na szybko jedne z elementów. Czerwony to MM akrylowy 4632 Guards Red.
Trzeba to jeszcze zwerniksować jakimś satynowym werniksem.
A tak prezentują się w połowie wykończone drzwi. Karbon trzeba zwernikswać X19, inne el. na satynowy i będzie cacy.
No to fajnie, że chociaż Tobie portalus się podoba wzorek na tapicerke

.
Mocowanie pasów to nie problem, tylko trzeba lekko podpiłować "zagłówki". Dzięki, że wspomniałeś o spryskiwaczach

. A co do kolorku w twoim, to czarno-żółty chyba byłby adekwatny.
Ja w swoim obłozyłem karbonem całą ramę. W zasadzie to jakieś 70% tego i tak będzie nie widoczne, o ile nie więcej, ale jak sie bawić, to się bawić.
Problemem było obłożenie hemisferycznych powierzchni płaskim kawałkiem kalki, ale SOL działa cuda. Tutaj takie małe porównanie jak to wygląda podczas nakładania i już zrobione tak jak ma być:
Generalnie obkładania wszystkiego nie było zbyt trudne, poza samym tyłem:
Jednak tutaj SMS przewidziało jedną część na ten element (tylnia część ramy):
I obłożenie tego jednym kawałkiem było moim zdaniem niewykonalne. Zmarnowałem przy tym duuużo karbony, bo potem z wolnego placu na arkuszu zacząłem wycinać drugi szablon. I dalej nic.
W końcu sam porobiłem odpowiednie kawałki i obłożyłem to w sumie ponad 40 kawałkami karbonu, gdzie łączenia widać tylko w kilku miejscach, a po poskładaniu w całość nie będzie tego nigdzie widać.
Mniej więcej używałem kawałków ciętych w taki sposób.
Oczywiście nie zaznaczyłem wszystkich bo nie pamiętam już gdzie dokładnie i jakich uzywałem, a było sporo maleńkich. W każdym razie najważniejsze było połączenie w niewodczny sposób tych dwóch dużych czerwonych "prostokątów", reszta była mniej ważna.
Obicywałem, że tapicerkę zrobię tydzień temu i wrzucę fotki, jednak było z tym znacznie więcej pracy niz przypuszczałem. Bardzo znacznie.
Tapicerkę oczywiście zrobiłem, ale o niej za chwilkę.
Zrobiłem też już tarcze hamulcowe:
Jak obkarbonuje wszystko co trzeba i pomaluje, to trafią na miejsce. Jak widać tam gdzie pokazuje strzałka, zgubiło mi się jedno takie cuś. Trundo. Może się znajdzie, a jak nie, to zastąpie czym innym.
Wracając do tapicerki - było z nia dużo roboty. Najwięcej z fotelami. Porobiłem szablony, powycinałem i naniosłem. Na początku największym problemem było przeniesienie kalki z kartki na plastik, ale w końcu się udało - chodzi o jedną z największych części - może wrzucę fotki szablonu, żeby był jakiś ogląd sytuacji.
Kalka musiała być zawinięta na brzegu fotela, więc musiałem ją ponacinać na kilka-kilkanaście paseczków po bokach, zawijać, a następnie uzupełniać przerwy między nimi. Dopasować wszystkie łączenia itd.
fotele z tyłu wyłożyłem karbonem, choć i tak będzie go widać tylko praktycznie w jedym miejscu - po przyglądaniu się, więc na pierwszy rzut oka nic nie będzie widać. Ale jak się bawić to się bawić. No i ten karbon nie wyszedł mi najlepiej.
(na jednym fotelu zapomniałem przeciąć kalki na otworki obok zagłówka)
Wszystkie inne el wnętrza też obłożyłem kalką (plus wajchę zmiany biegów i ręcznego, ale zapomniałem zabrać do zdjęć)
Panią kierowniczkę (mała, zgrabna, ale źle się prowadzi)
Jeszcze jena wrstwa czarnego plus logo, i zastanawiam się, czy dać karbon na dolną część.
A tak prezentuje się w całości:
Podoba mi się to świecenie na tej tapicerce, ale nałożę na nią lekko satynowy werniks, żeby tak się nie błyszczała. Zmieszam błyszczący z satynowym i wyjdzie bardziej błyszczący satynowy.
Mnie się podoba bardzo.
Teraz muszę skończyć robotę z boczkami drzwi.
Pomalowałem jeszcze kastę podkładem, ale tego zdjęć chyba dawać nie trzeba.