Aero74 napisał(a):I tak żałuję , że spieszyłem się z obiciami zamiast się poradzić. Ale co tam, mam zasadę każdy następny lepszy, człowiek uczy się na błędach.
Ale niespodzianka, taki z cichca zrobiony Malowanie bajera , te odrapania tak walą po oczach że na Twoim miejscu bym je przemalował. Zresztą masz zdjecia , od lat mówię że nie każdy japoniec to obdartus i nie każdy angol to arystokrata. Kaleczki może uda się jeszcze docisnąć w linie podziału.
Jeszcze 1 , powierznię osłon podwozia bym pomalował na kolor dołu samolotu z obu stron . Za jasno mi też wygląda to co jest pod owiewką. ( powinien być taki jak oslona silnika).
Całościowo kawał dobrej roboty. Powiedz jak się sklejało nowy produkt tamki.