draz napisał(a):Wygląda jakby rozjechał budkę z watą cukrową


..przed nałożeniem koloru takie odczucie miałem.
portalus napisał(a):...rozumiem, że te wszystkie białe farfocle będą w „kolorze brudu” ..Myślałem że to masakrowanie kasty będzie odrobinę subtelniejsze i nie obrzucisz auta błotem tylko wycieniujesz kastę odkurzem z aero..
Wycieniowanie kasty z aero na pewno łatwiejsze ale znowu podobne będzie kurzeniem do tego co może już ktoś tu zaprezentował . Cały ten odkurz wykonam ręcznie suchymi pastelami. Chciałem mieć też trochę błota i pochlapanych drzwi, dla tego potrzebna była papierowa faktura imitacji grudek ziemi. Ten klej, który nieco zniekształcił fakturę też jest potrzebny – wystarczy z pomocą pędzelka wlać w te pory nieco brudnej rzadkiej farby. Ta się rozleje,- w zagłębieniach pozostanie intensywniejsza (będzie jej więcej) zaś na wszystkich płaskich powierzchniach prawie prześwitująca, potem suchy pędzel, pastele. Teraz na tym etapie malowania jest mi trudno to objaśnić.
Pierwszy kolor błotka jest nieco ciemniejszy, wystarczyło zmoczyć papier by coś takiego wyszło. Farby Humbrol 103; Revell 84; 88; mieszane w dowolnych proporcjach na palecie malarskiej, mocno rozcieńczone. Po wyschnięciu delikatnie zacznę wszystko rozjaśniać
Piotrek.



Ostatnio edytowano wtorek, 17 marca 2009, 21:04 przez
ewpiga, łącznie edytowano 1 raz