Modelarstwo z pasją

przez **shadowmare** » środa, 8 stycznia 2014, 14:24

Silnik śliczny wyszedł

Ja byłbym za malowaniem z "mordą" ale chyba nie za bardzo będzie ją widać jak zdejmiesz osłony silnika.

http://modelingmadness.com/scott/decals/montex/k32257.htm

Reklama

przez **Murek** » środa, 8 stycznia 2014, 14:37

Zespół silnika zrobiłeś bajecznie, ta plątanina przewodów, opaski zaciskowe... mniam

przez **Jacek K** » środa, 8 stycznia 2014, 19:41

No właśnie będę robił całkowicie otwarty przód. Muszę jeszcze "pokroić" kadłub bo nie jest przystosowany do czegoś takiego ale powinno się jakoś udać

Otworzę również komory uzbrojenia a cockpit zostawiam sobie na deser.

przez **Jacek K** » sobota, 11 stycznia 2014, 09:29

Żaluzje pomalowane:

przez **hardy198** » sobota, 11 stycznia 2014, 09:33

Fajnie wygląda, jak drapałeś?

przez **Jacek K** » sobota, 11 stycznia 2014, 11:38

Drapanie to w zasadzie delikatne przetarcie wzdłuż osi samolotu wełna stalową. Żaluzje są aluminiowe więc nie było problemu z wydobyciem delikatnego blasku przez farbę (farba to emalia MM bez podkładu)

przez **Aleksander** » sobota, 11 stycznia 2014, 12:34

Coraz fajniej to wygląda - można się pomylić z prawdziwym samolotem :lol:

przez **myszoskoczek** » sobota, 11 stycznia 2014, 12:38

W tej skali musi być ogromny! Jakie wymiary ma ten model ?

Pozdrawiam'

przez **Jacek K** » niedziela, 12 stycznia 2014, 18:06

Popatrzyłem sobie na cockpit i pierwsze co mi się nie spodobało to fotel pilota. Jest jakiś płytki i wygląda trochę zabawkowo. Postanowiłem zrobić drugi z blaszki aluminiowej. Zrobiłem kopyto drewniane a następnie wycisnąłem (wytłoczyłem ) fotel ze zmiękczonej nad płomieniem blaszki z puszki po piwie. Dorobię tylko pasy bo zestawowe są do…(przemilczę), stelaż do fotela i gotowe. Teraz sam fotel:

przez **Alex976** » niedziela, 12 stycznia 2014, 18:10

Fajnie sobie poczynasz!

przez **Jacek K** » wtorek, 14 stycznia 2014, 19:22

Fotelik z puszki i pasy z folii od masła gotowe

przez **Jacek K** » niedziela, 19 stycznia 2014, 17:05

Zrobiłem nowe pasy pilota. Z poprzednich nie byłem do końca zadowolony. Teraz użyłem czegoś podobnego do drobnego materiału i odpowiedniego w barwie- jak mi się zdaje. Materiał musiałem sobie wytworzyć w małej ilości co trwało dwa dni, potem wycięcie pasów i gotowe. Na zdjęciu w faktura w porównaniu do wykałaczki

I gotowe pasy na fotelu

Przymierzając kadłub do tego co już miałem zrobione musiałem pozbyć się znacznej wielkości przedniego kawałka, żeby nie zasłaniał wewnętrznych podzespołów. Kolejna przeszkoda to dość gruby plastik kadłuba. Będzie go widać w miejscu wyciętych paneli. Muszę chyba pozbyć się tych paneli sąsiadujących z wycięciami i zrobić je z blaszki aluminiowej od nowa. Wtedy będę miał odpowiednią grubość widocznej blachy, z której wykonano panele.

przez **Jacek K** » piątek, 24 stycznia 2014, 17:19

Zrobiłem właściwe śmigło do swojego T-bolta. Najpierw odciąłem dla wygody łopaty a potem znacznie zredukowałem ich grubość bo były strasznie toporne. Po całym zabiegu zmontowałem śmigło na nowo i dołożyłem pochromowany kołpak oraz odrobinkę” podrapałem”na krawędzi natarcia. Tak to wygląda:

przez **Jacek K** » sobota, 25 stycznia 2014, 17:08

Czas na zegary. Trumpeter daje (jak zwykle) przezroczystą płytkę zasłaniającą zegary i spodnią (której wychodzą kable) Do tej pory rozwiercałem tą przezroczystą płytkę, podklejałem kliszę z zegarami i zalewałem otwory błyszczącym lakierem. Teraz zrobiłem inaczej. Zamaskowałem rzadkim maskonem okrągłe miejsca na zegary i pomalowałem całość. Po zerwaniu maskolu wykałaczką wyrównałem obwódki . Szkoda mi było znów to rozwiercać ponieważ szkiełka zegarów są nieco wypukłe i działają trochę jak soczewki. Ładnie przez nie widać zegary. Teraz jeszcze tylko namaluję pólmatem obwódki zegarów różne przełączniki i gotowe. Złożone na sucho wygląda tak: