Kuba Plewka napisał(a):....Diagnoza jest prosta - najważniejszy jest stosunek. Stosunek ilości modeli zaczętych/rozbabranych do skończonych oraz wpływ jeszcze nierozbabranych na ilość rozbabranych

...
Zgadzam się - najważniejszy jest stosunek
A zapodam wam jakieś foty, a co tam , foty nie obejmują skończonego modelu.Jak zawsze teaser, not final product
O modelu powiem , że na uwagę zasługuje to :
-że jest jedyny w tej skali,
-że ma wspaniale oddane linie podziału i subtelne nitowanie - przy złączeniu połówek kadłuba trzeba je odtworzyć(modelarski orgazm

),
- kabinka vacu jest spie... brak wyraźnej linii dolnej,
- kołpak śmigła jest za krótki,
- golenie podwozia mają już przewody odlane hamulcowe,
- tylna goleń jest precyzyjnie odlana ale wnęka to porażka bo jej nie ma

,
- wlot powietrza w czerpni niedpracowany - musiałem wsporniki i siatkę sam dorabiać,
- kokpit może być, ale za mało precyzyjny,
- skrzydła mają spadek na końcówkach a nie wznios, ale można to przerobić,
- połówki kadłuba z żywicy za mało symetryczne trzeba szlifować i nitować, dorabiać linie wgłębne,
- kamo- malowanie domniemane, ale dzięki fotom Jakuba z jego przepastnych archiwów udało się co nieco zdziałać,
Ogólniemodel w połączeniu cyjanopanem sklejało się na luzie

, ale doświadczenie procentuje i następny będzie lepszy , ten oceniam na 4(-).
pozdrawiam







wkrótce skończonego modelu ryciny zapodam
