Wyciąłem z kartki fasady i ostatecznie rozmieściłem na podstawce.


Czwóreczka zameldowała się na placu boju:

Zacząłem strugać pianino:

Żonka wycina mi dachówki, które wydrukowałem sobie na plastiku.









żeby do weekendu jeden budyneczek skończyć.
micmal napisał(a):Zazdraszczam żony, moja by mnie pognała z tymi dachówkami![]()
marder4 napisał(a): żeby do weekendu jeden budyneczek skończyć.
Ambitnie...






Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości
