Pantera A wczesna - reinkarnacja

[rollingstones]

Radziu -korki maja prawidłową grubość - perspektywa zdjęć i ich zlanie ( chwilowe z pojazdem powodują takie złudzenie - dzięki za czujność.
Cieszę się że podoba wam się ten kamuflaż - powiem szczerze że bardzo się go bałem tu łatwo jest o pomyłkę w malowaniu.
Idę robić dalej

[rollingstones]

Poszły pierwsze filtry i zacząłem malować odpryski, kolory kamuflażu wymagają moim zdaniem mocnych akcentów kolorystycznych bo wszystko potem by zginęło- na razie baza miniowa jest tylko mahogany sand i wstępnie obijam zimmerit. Potem użyję zółci. Następnym elementem bedą washe i po tym powrócę z powrotem do obić i mini. Chcę mieć ten proces pod pełną kontrolą a za słaby jestem aby kontrolować go przy jednym etapie.
Największym sukcesem jest jednak połozenie kalek -pierwszy raz w życiu użyłem płynu do kalkomani

[rollingstones]

Wczoraj na fali marki Perła lubelska - pomalowałem dalej, zrobilem washa na zimmericie i zacząłem wyciągac światło z wystających elementów. Dziś będę to kontynuował i wejdę z produkcją odprysków jasnej farby. Mam ochotę aby pobawić się jeszcze smoke Tamki celem zwiększenia cieniowania - ale trochę się boję. Ten kamuflaż jest gęsty i nie chciałbym go spieprzyć. Jakie jest wasze zdanie.

[Yantom]

Coś mi się zdaje, że będzie kolejny wysyp pięknych panter. A swoją drogą to takim postępowaniem doprowadzisz do bankructwa firmy modelarskie. Każdy będzie teraz "reinkarnował" swoje modele aż do uzyskania podobnych jak u Ciebie efektów

kibicuję

[spiton]

Seba, Twoja diorama "z odległej galaktyki" jest, czy raczej była genialna!!!! Nowa pewnie tez będzie rewelacyjna.
Pozdrawiam

[rollingstones]

Tomku, w dobie kryzysu trzeba nabywać a nie reinkarnować tak że proszę nie brać zemnie przykładu . Sam w zamian za ten lekki grzech kupiłem kolejną panterę ( trzecią ) aby była równowaga w przyrodzie.
Naprawdę żal mi było tylko tej konfiguracji - wczesna A jest bardzo trudna do kupienia obecnie.
Spiton - tamta diorama była fajna ale z odległości 1metra - ajkoś nie trzymała standardu obecnych

[rollingstones]

maluje sobie dalej -tym razem małe odpryski i zadrapania. Dodałem kolejne kolory i wkrótce powinienem ten etap zakonczyć - zdjęcia robiłem podglądowo dla siebie tak że sporo elementów jest jeszcze nie ruszanych, albo nałożony jest jeden kolor. Test zgaszenia wypadł bardzo pozytywnie tak że oczojebliwośc wkrótce przerodzi się w subtelność.



Miłego wieczoru

[subgrafik]

Miłego wieczoru

Patrzac na te zdjecia wieczor jeszcze milszy.

Pawel

[Boozy]

Sebastianie powiedz mi czym robiłeś te malutkie obicia? Mały pędzelek?
I jak wykonałeś uszkodzenia po pociskach na przedniej płycie?

[rollingstones]

Patrzac na te zdjecia wieczor jeszcze milszy.

Sebastianie powiedz mi czym robiłeś te malutkie obicia? Mały pędzelek?

obicia robiłem w dwóch etapach - najpierw duże - jasne rozrobiona farba vallejo beige i light flesh. W to ciema miesznaka grtman cam negro i kropla gun metal - i to pedzel
Etap drugi to pędzelkiem gąbkowym beige i kolejny to choccolate brown
Trafienia robiłem pseudodremelem.
Lecimy dalej
Namówiony i zainspirowany przez Badgera użyłem Smoka tamiyi do zakcentowania światłocienia - i to był dobry pomysł. Malowałem od dołu do góry zmniejszając natężenie światła. Dużo elementów jest zostawionych takie jak były przez co Pantera naturalnie się podniosła w kontraście cienia a jednoczesnie oczojebliwość odprysków się zmniejszyła.
Teraz zajmę się kolejnymi odpryskami a raczej zarysowaniami od drzew i krzaków jakich w Normandii było pełno.




Miłego dnia

[rollingstones]

Ciąg dalszy monologu
odpryski prawie zakończone - dojdze jeszcze ciut takich leciutko rdzawych ale to takie minimum złapania nalotu.
Traz zabieram się za malowanie narzędzi i układu jezdnego oraz wydechów. Jak to skończę to pojazd odstawiam na półkę i biorę się za dioramę. Dopiero jak tam podciągnę kolorystukę to go wstawię i zacznę wtapiać w otoczenie. Musze panować nad kolorami bo lato to strasznie kolorowa pora roku. Fajnie bo jeszcze praktycznie nie bawiłem się olejami a już jest kolorowo.




Co ciekawe -z drzewami to robota będzie na dwa dni -zdjąlem z kaloryfera zielsko i tak od łapy w ciągu 1 minuty ta surowiznę wrzuciłem na te korzenie i już jest fajnie - a jak się je pomaluje i poprzykleja w sposób kontrolwany to wyjdzie nieżle, będzie mozna olać fototrawione listki. Liście jeszcze dziś się posuszą i idą do kąpieli w glicerynie.
Aja już wiem że nie bedę musiał przyklejac pojedyńcze listki tylko gałązki partie po 10/20

[siara1939]

Ciąg dalszy monologu

Po prostu nie ma sie do czego przyczepic.
Wiesz, ze najaktywniejsze watki, to takie gdzie ktos porzadnie cos spieprzy i wtedy wszyscy maja pole do popisu.

BTW: Zaczyna to wszystko wygladac wspaniale- a zwlaszcza te galazki na drzewie. Poprosilbym o maly SBS z procesu.

[Radek Pituch]

Sebek daj jeszcze jakieś zbliżenie na listki bo wyglądają na prawdę sehr schoen

Radek

[rollingstones]

Siara specjalnie dla Ciebie bedzie SBS z drzewka
Radziu - takie coś ci wykroiłem - ale to jest jescze nie wycinane i nie malowane. polożyłem urwane gąłazki na zywioł.

[Radek Pituch]

Spoko, dzięki.
Wyglądają bardzo dobrze. Będę musiał spróbować tego patentu. Działaj dalej.

R.