P-47D-25-RE 'reaktywacja' Academy 1/48

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: P-47D-25-RE 'reaktywacja' Academy 1/48

Postprzez greatgonzo » poniedziałek, 23 marca 2009, 12:10

Jakie uzyskałeś? Pół drogi ledwo ;o) .
Dzięki Seweryn. Zrób go koniecznie! Chętnie popatrzę jak ktoś inny męczy się z tym kamuflażem :mrgreen: .

Nieustanne przegladanie tych samych zdjęć czasem działa. Wypatrzyłem parę tygodni temu charakterystyczne paseczki na krawędziach białych, zewnętrznych pasów inwazyjnych. Czyżby były to takie same taśmy jak te poprawiające schludność samolotu na kadłubie? Świeci się to na krawędzi natarcia bardzo. Gdyby był to ślad po maskowaniu to może blik byłby słabszy. Ale to chyba tylko życzeniowe myślenie. Zresztą nie udało mi się przekonać samego siebie ostatecznie do jakiejś wersji. Na środkowych pasach dopatrzyłem się i czarnej taśmy i śladów po zdjętym maskowaniu na białym.Zależnie od nastroju. Braku wszelkich śladów też się dopatrzyłem. Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie?
Obrazek
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4064
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 15:23
Lokalizacja: Giżycko

Reklama

modele polskich samolotów

Re: P-47D-25-RE 'reaktywacja' Academy 1/48

Postprzez Seweryn » poniedziałek, 23 marca 2009, 13:13

Paseczki czarne są na 100% zobacz tutaj sklejony model ze stajni P. Halińskiego http://www.konradus.com/forum/read.php?f=1&i=149829&t=149829&filtr=2
Przy projektowaniu tego modelu długo studiowali kamo, nawet kontaktowali sie z kimś z USA, kto podobno widział ten samolot. Wydawnictwo AH to Tamiya wśród kartonówek ;o)
Seweryn
Avatar użytkownika
Seweryn
 
Posty: 2123
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 19:05
Lokalizacja: Ustroń

Re: P-47D-25-RE 'reaktywacja' Academy 1/48

Postprzez trex73 » poniedziałek, 23 marca 2009, 13:33

Czyżbyś tej fotki nie widział?
Obrazek
Z okresu już bez pasów na górze, no i zrobiona przy pięknej pogodzie:)
Pozdrawiam
Tomek
Avatar użytkownika
trex73
 
Posty: 196
Dołączył(a): czwartek, 15 stycznia 2009, 12:51
Lokalizacja: Kraków

Re: P-47D-25-RE 'reaktywacja' Academy 1/48

Postprzez greatgonzo » poniedziałek, 23 marca 2009, 18:08

W Halińskim pasek taśmy jest tylko na zewnętrznym skraju pasów inwazyjnych, a ja równie wyraźnie widzę go na wewnętrznej.Jeżeli uznać istnienie taśmy to przynajmniej w tych czterech pozycjach ( cały płat).
Trex, na tej fotce właśnie jestem w stanie dopatrzeć się wszystkich trzech wariantów bez większych problemów i z jednakową pewnością :D .

Przyjmuję wersję: taśmy na styku pasów inwazyjnych z kamuflażem i tylko tam. Przynajmniej na dzień dzisiejszy.
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4064
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 15:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: P-47D-25-RE 'reaktywacja' Academy 1/48

Postprzez trex73 » poniedziałek, 23 marca 2009, 20:31

Ten błyszczący pasek może powstał po zerwaniu taśmy maskującej razem z lakierem;)
Pozdrawiam
Tomek
Avatar użytkownika
trex73
 
Posty: 196
Dołączył(a): czwartek, 15 stycznia 2009, 12:51
Lokalizacja: Kraków

Re: P-47D-25-RE 'reaktywacja' Academy 1/48

Postprzez greatgonzo » wtorek, 24 marca 2009, 00:49

Oj, nie kuś.
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4064
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 15:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: P-47D-25-RE 'reaktywacja' Academy 1/48

Postprzez greatgonzo » niedziela, 29 marca 2009, 23:36

Samolot przygotowany do korekt znaków USAAF. Poprawki wymyśliłem sobie takie by zbytnio się nie narobić i jakoś uratować model. Dlaczego konieczne były korekty można przeczytać w Gienkowym wątku o Hayabusie. Zresztą w ogóle warto tam zajrzeć, bo to jak wypłakuję mu się w klapy można łatwo pominąć i popatrzeć sobie na prawdziwe modelarstwo, takie dla dużych chłopców :!: .
Okazję wykorzystałem by poprawić jeszcze rysunek kamuflażu. Przeoczenie przy analizie wstępnej, drobna niedokładność przy rozrysowaniu ołówkiem na modelu, błąd przy pryskaniu, kolejne przeoczenia i błędy przy poprawkach – zawsze jest coś do poprawy :mrgreen: .
Obrazek

Poniższy fragment relacji ze specjalną dedykacją dla Techmodu. Z pierwszej odsłony budowy tego modelu pamiętam, że kalki są mocno przejrzyste i kamuflaż pięknie przebija przez oznaczenia zestrzeleń. Shacki by się zapłakał. Do tego winietka z nazwiskami pilota i obsługi wydrukowana jest jako białe napisy na czarnym tle. Jeżeli dodamy do tego krój liter kodowych i gwiazdy na spód to okaże się, że chyba więcej kalek z arkusika uda się wykorzystać do Razorbacka niż do D-25.
Musiałem zatem zadbać o biały podkład. Najpierw przygotowałem prostokąty odpowiadające zblokowanym flagom zestrzeleń i winietce.
Obrazek

Potem paski taśmy okleiłem idealnie po liniach zewnętrznych. Prostokąciki zachowałem i podpisałem na wszelki wypadek, żeby ich nie wyrzucić (był moment, że miałem taki zamiar). Będą mi później potrzebne. Potem wykleiłem przerwy miedzy flagami. Paseczki są nieco grubsze niż przerwy na kalce. Gdybym robił to na styk to na pewno pomyliłbym się tu i ówdzie i miałbym efekt kalkomanii wydrukowanej z przesunięciem. Prześwit tła po samej krawędzi obrysu powinien być niezauważalny. Do tasiemek przyklejone są na pokaz narzędzia do ich pozycjonowania – kawałeczki taśmy o szerokości odpowiadającej rozstawowi flag. Te przykładałem dokoła każdej flagi by upewnić się, że biały nie będzie nigdzie wystawać.
Obrazek
Obrazek


Próby malowania numeru na stateczniku z przynależnym rozpryskiem i maskowanie tegoż numeru
Obrazek
Obrazek


I tak o! Jak widać zielony pozwolił sobie troszkę odejść razem z maską. Nic strasznego, łatwo się naprawi. Swoją drogą wolałbym maski z taśmy typu tamiyowskiego.Tło dla flag nie jest w stu procentach białe. Chodziło bardziej o wyrównanie koloru podkładu i rozjaśnienie go nieco. Nie chciałem też prowokować nadmiernego kontrastu tego obrysu każdej flagi :D . Rozprysk przy numerze dostanie delikatną korektę papierkiem i być może zielonym, jeżeli będzie trzeba i będzie hulał!
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4064
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 15:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: P-47D-25-RE 'reaktywacja' Academy 1/48

Postprzez Aleksander » poniedziałek, 30 marca 2009, 12:19

A niech Cię kule biją, szczególarzu jeden :lol: .
Idę leczyć kompleksy... :lol:
Obrazek
ObrazekObrazekObrazek Obrazek Obrazek

Aleksander Górski
..."be yourself, no matter what they say"...
Avatar użytkownika
Aleksander

Animal Planet
 
Posty: 8802
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:14
Lokalizacja: "Miasto Meneli"

Re: P-47D-25-RE 'reaktywacja' Academy 1/48

Postprzez Gienek » poniedziałek, 30 marca 2009, 14:00

greatgonzo napisał(a):bo to jak wypłakuję mu się w klapy...

Drogi Radku,
zaczyna mi się nie podobać pewne pozycjonowanie modelarstwa, że jakoby miałbyś siedzieć na jakiejś niższej grzędzie.
Ja wiem, wrodzona skromność....
Ale po co zaciemniać obraz? Powstaje tutaj piękny T-bolt i szczerze zaczynam mieć stracha kto lepiej wypadnie na finiszu.
Fakt, z insygniami trochę to nie bardzo wyszło. Wspomniałem już, że miałem tę samą "przygodę".
Przyznam, że też miałem zostawić taki stan na wieczne potępienie ale spać mi to nie dawało i pewnej nocy użyłem następujących materiałów:
wata stalowa (drobna), pilnik do paznokci, polerka do paznokci a dalej sam już wiesz o;)
Reszta naprawdę SUPER.

P.S. Zrób proszę zdjęcie ze zbliżeniem na insygnia kadłubowe. Coś mi się wydaje, że jakoś za bardzo panikujesz.
Avatar użytkownika
Gienek
 
Posty: 1385
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:24
Lokalizacja: Gdańsk

Re: P-47D-25-RE 'reaktywacja' Academy 1/48

Postprzez greatgonzo » wtorek, 31 marca 2009, 01:09

Ależ Gienku! Zupełnie nie przypadkiem z relacji zniknęły chwilowo ujęcia na spód skrzydeł. Górne znaki przeszły już kurację ratunkową polegającą na zamalowaniu białych krawędzi. Kuracja dołu będzie bardziej skomplikowana. Krawędzie są już zeszlifowane, metal natryśnięty (pozytyw jest taki, że metal wyszedł lepiej niż za pierwszym razem) i całość czeka, aż znajdę chwilę w ciągu dnia i wpadnę do Agencji Działań Reklamowych z arkusikiem oramasku w łapce. Fotki będą dopiero jak prysnę granatowym i przestanie to wyglądać jakby ktoś ukulał insygnia z gliny. Wcześniej - ZA NIC! Ze zbliżeniami na górę też poczekam raczej do lakieru.

Gienek napisał(a):zaczyna mi się nie podobać pewne pozycjonowanie modelarstwa


No cóż, różne są sposoby by użebrać komplement :D. A tak na serio to mało obchodzi mnie co tam Ci się nie podoba. Jestem zatraconym fanem Twojego modelarstwa od pierwszego wejrzenia. Tematyka idealna (też chciałem ograniczyć się do Pacyfiku, jednak skusiło mnie kilku pilotów z Europy, choć serce zostało nad oceanem), wykonastwo - wystarczy popatrzeć, a metody i technologie takie bardziej 'z mojej bajki' . Nic nie poradzisz , fanów się nie wybiera.
I jeszcze mnie chwalisz :mrgreen:

Poniżej warsztacik małego maskowicza. Szybka wypadła niedawno z halogenu i łatwiej było zaadoptować ją do modelarstwa niż wkręcać z powrotem. Na taśmie informacje ważne dla autora. To pokłosie próby wyrzucenia tych prostokątów do śmieci.
Obrazek

To, że tak lekko pisałem o zielonej farbie, która odeszła sobie z maską nie znaczy wcale, że nerwy mam ze stali. Po prostu zdarzyło się to w miejscu, o którym wiedziałem, że i tak wymagać będzie jeszcze uwagi. Dodatkowej roboty miałem zatem niewiele. Musiałęm jeszcze popracować nad szarymi rogami przed i za literą H. O, tymi:
Obrazek

W tym celu wykonałem sobie takie maski jak ta:
Obrazek

A tak nakleiłem je na model:
Obrazek

Przy okazji podszlifowałem żólty odkurz przy serialu . Korekta zielonym też nie zaszkodziła.
Rogi wyszły bardzo ostre, także na krawędziach. Złagodziłem to ponownie zielonym. W sumie ze trzy razy otwierałem puszki bo okazywało się, że poprzednie pryskanie szarym, lub zielonym nie było wcale ostatnie. Ale to tylko brzmi efektownie - kłopotu większego nie sprawiło:
Obrazek

Na koniec potrzebuję konsultacji. Chodzi mi o klapkę na kadłubie, tę z belką amerykańskiego znaku. Trzeba tu było podjąć kilka decyzji i większość polegała na zdecydowaniu, czy ja tu coś widzę nz tym zdjęciu, czy tylko sobie wyobrażam :lol: . Z całą pewnością, zobaczyłem, że klapka pod belką nie ma kamuflażu i jest biała. Zapewne pozostałość po pełnych pasach inwazyjnych. Pod klapką, ukośnie w kierunku czarnego pasa biegnie nieregularnie coś jakby obicie. Ze zdjęć wyszło mi ostatecznie, że jest ono też białe i tak je zrobiłem, mimo że nie miałem żadnej historii na podkładkę. Ostatecznie historia dorobiła się sama kiedy wraz z maską zdjąłem sobie trochę zielonego. Myślę, że dokładnie odtwarzam historię malowania HV A i przydarzyło mi się to samo co malarzom z 1944 roku, tyle że w innym miejscu.
Może jednak ktoś dysponuje materiałem sugerującym, że obicie to jest do blachy. Albo ma inny pomysł na wytłumaczenie dlaczego jest białe?
Z drugiej strony klapka ma kamuflaż. Nie wiem oczywiście jak było rzeczywiście ale zdecydowałem się na taki układ by podkreślić tę ciekawostkę malowania.
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4064
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 15:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: P-47D-25-RE 'reaktywacja' Academy 1/48

Postprzez trex73 » wtorek, 31 marca 2009, 19:10

Wygląda smaczyście (jak makowiec w piekarniku, chciałoby się już zjeść ale trzeba jeszcze chwilę poczekać ;o) )
Okrąg pod gwiazdą na lewej burcie nie rozjechał się troszkę?
Pozdrawiam
Tomek
Avatar użytkownika
trex73
 
Posty: 196
Dołączył(a): czwartek, 15 stycznia 2009, 12:51
Lokalizacja: Kraków

Re: P-47D-25-RE 'reaktywacja' Academy 1/48

Postprzez greatgonzo » wtorek, 31 marca 2009, 20:19

Dzięki! Zakładam, że to komplement - ja nie znoszę makowca ale słyszałem, że są tacy co lubią :P
Maski do znaków może rozeszły się minimalnie przy naklejaniu ale wpłynęło to raczej na belki niż na koła. To co na fotce to efekt krzywizny kadłuba. Może i obiektyw coś dodał ale nie sądzę. Jeszcze się przyjrzę na wszelki wypadek.
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4064
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 15:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: P-47D-25-RE 'reaktywacja' Academy 1/48

Postprzez greatgonzo » sobota, 4 kwietnia 2009, 00:11

Pierwsza wersja naprawy spodnich gwiazd nie wytrzymała próby czasu. Po kilku dniach zmieniają się priorytety. Najwyżej po kilku tygodniach 8-) . Czasem ktoś podpuści, że zrobił lepiej bo nie mógł spać, a czasem zwyczajnie emocje opadną i przeróbka nie jest już taka denerwująca. Zeszlifowałem porządniej te gwiazdy. Nie idealnie ale pod granat znaków USAAF powinno wystarczyć.
Położyłem metal i podcieniowałem go. Będzie czwarty raz chyba, zgubiłem rachubę... :roll:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ostatnio edytowano niedziela, 5 kwietnia 2009, 01:15 przez greatgonzo, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4064
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 15:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: P-47D-25-RE 'reaktywacja' Academy 1/48

Postprzez Gienek » niedziela, 5 kwietnia 2009, 00:51

Śladu po "schodkach" już nie ma :D
Tak trzymaj brachu !
Avatar użytkownika
Gienek
 
Posty: 1385
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:24
Lokalizacja: Gdańsk

Re: P-47D-25-RE 'reaktywacja' Academy 1/48

Postprzez greatgonzo » niedziela, 5 kwietnia 2009, 01:13

Nie ma zbliżenia, to i nie ma śladu. Pod metalem skrzydło wygląda jak mapa geodezyjna. Ale pod granatowym ten mikroschodek faktycznie zniknie. A właściwie zniknął był. :D
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4064
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 15:23
Lokalizacja: Giżycko

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości