Fokker Dr.I Eduard 1:48

[hardy198]

Vierbein wiem że były natomiast mój model jest częściowo skanibalizowany, także robię z tego co mam



Adam to z V Vallendora fajne, ale będzie takie:



A smugi maluję pędzlem w ramach treningu

[Vierbein]

Ciekawe malowanie, na kótrym można poeksperymentować. Warto np. rozjaśnić nieco tą czerń, żeby nie pochłonęła takiej małej bryły. Na tym profilu znowu niebieski (turkus) wyłazi spod smug, a powinien chyba kolor płótna.

[hardy198]

Ano wyłazi stąd też mój błąd z początkową interpretacją planszy edka

[wasilewskiadam]

Z tymi kolorami to jak z tlenem. Wszyscy wiedza ze jest a mało kto widział.
Czy będzie turkus czy płótno jak zrobisz fajne mazy( tylko zielone czy z brązem:) były takie spekulacje a co) to będzie Ok .
Jak masz jeszcze zdjęcie danej maszyny z epoki to pobrudź ją wg zdjątka.
Dr.I nigdy za wiele

[xmald]

Mi też się to malowanie widzi. Ja swojego zrobię w malowaniu Jacobsa - nie mam kalek ale powiedzmy, że nad tym pracuję...
Smugi w Fokkerze E.V malowałem pędzlem i jestem zadowolony z efektu.

Z tymi kolorami to jak z tlenem. Wszyscy wiedza ze jest a mało kto widział.

to zdanie jest tak prawdziwe, że aż boli. Kolory to wielu przypadkach kwestia interpretacji, a jak było naprawdę raczej się nie dowiemy.

[hardy198]

Nom to malowanie jest bardzo fajne tylko że ma jedno ale, górny płat jest kamuflowany

[wasilewskiadam]

xmald -jak zrobisz diabełka przeskaluj na 1/72:)
kamuflowany?
http://www.fokkerdr1.com/images/Dr1_404-17_01.jpg
hmmm mam kalki Pheon Models i tam płat jest w mazy, czarne pasy pod krzyże.

[hardy198]

Dokładnie o to mi chodziło żle się wyraziłem, właśnie szukam jakiegoś ciekawego malowanka na którym górny płat będzie przemalowany tak jak miało to miejsce np. w maszynie Ltn. Hansa Weissa z Jasta 11.

[hardy198]

Aha no i co najważniejsze samoloty Manfreda i Lothara odpadają, bo są moim zdaniem zbyt oklepane

[hardy198]

Dobra żeby już nie zanudzać pokaże na co się ostatecznie zdecydowałem:

[Klugi]

Fajny wybór, Duże pole do popisu.

[hardy198]

Dzięki Klugi

Jeśli chodzi o Dreideckera to problemem jest to że było tak dużo fajnych malowań że trudno się zdecydować

[Klugi]

Dzięki Klugi

Jeśli chodzi o Dreideckera to problemem jest to że było tak dużo fajnych malowań że trudno się zdecydować

Sprawa bardzo prosta - buduj ich więcej

[Alex976]

Bardzo fajne malowanie, tylko ta swastyka psuje widok

[xmald]

Bardzo fajne malowanie, tylko ta swastyka psuje widok

Mimo moich anty-nazi przekonań nie rozumiem dlaczego Ci przeszkadza?
Wtedy malowano je na samolotach bo był to symbol szczęścia - bezpiecznego powrotu itp. używany przez wiele narodów - od Hindusów po Wikingów.
Nie miał nic wspólnego z poczynaniami skretyniałych zbrodniarzy, którzy później nim się legitymowali.
Przed wojną (II) i na naszych samolotach je malowano, znajdowały się również o ile mnie pamięć nie myli na odznaczeniach i na pewno w godłach kilku jednostek.