Fieseler Fi156C "Storch", Tamiya, 1/48

[Mariusz Jarzyna ze Szczec]

Jako że jesteś prekursorem Storchów w jedynie słusznej skali pragnę wzbogacić Twój wątek o jeszcze jeden zestaw waloryzujący dalekowschodniej produkcji firmy "Voyager models"








zdjęcia pochodzą ze strony producenta
http://www.voyagermodel.com/index.htm
Jestem i tak dziwnie spokojny, że Twoja praca zareklamuje w stopniu satysfakcjonującym dodatki Eduarda

[RAV]

w jedynie słusznej skali

To pewnie miał być dowcip. Faktycznie, szowinizm jest zabawny.

[wojtek_fajga]

Kolego RAV, bardzo proszę o bardziej merytoryczne wypowiedzi w wątkach warsztatowych. Takie zaczepki jak ta powyższa mogą prowadzić do niepotrzebnych OT i konfliktów. Przyda się też Tobie trochę więcej poczucia humoru...

[Bond]

Jako że jesteś prekursorem Storchów w jedynie słusznej skali pragnę wzbogacić Twój wątek o jeszcze jeden zestaw waloryzujący dalekowschodniej produkcji firmy "Voyager models"
http://www.voyagermodel.com/index.htm
Jestem i tak dziwnie spokojny, że Twoja praca zareklamuje w stopniu satysfakcjonującym dodatki Eduarda

Hmmm firmy nie znałem ani o niej nie słyszałem wcześniej pomimo tego , żę pracuję w wywiadzie , ale powiem ,że zarówno ściągi skratowania w przedniej szybie, rurka Pitot-a, jak i celownik na km-mie robią wrażenie. Generalnie Eduard ze swoimi zestawami jest ok., ale troszkę trzeba dorobić we własnym zakresie.
A co do powyższej wymian zdań to nie kłóćcie się ludzie, bo model jak wyjdzie tak wyjdzie, a zależy to jak wiadomo od wiedzy i umiejętności modelarza , niezależnie od skali. Można zrobić arcydzieło w 1/72 albo mniejszej jak również strasznego "żura" w 1/48 , sam robiłem 72-dwójkę przez kilka lat ( w 1/72 zrobiłem 4 Storch-y w różnych malowaniach - na starym forum ostatni w wersji D na nartach JG54 ), zanim wskoczyłem na 1/48 , i powiem, że mam kilka modeli w tej skali w szafie i kiedyś je zrobię choć wzrok już nie ten .
Pozdrawiam wszystkich modelarzy niezależnie od skali, którą umiłowali w naszym wspólnym wspaniałym hobby, którego nie rozumie większość naszych żon ,dziewczyn i rodziców.

[shivadog]

Modelarze wszystkich skal łączcie się!


Hasło ogólnoforumowe.
Fajna robota poza tym.

[Mariusz Jarzyna ze Szczec]

RAV nie spinaj się Określenie zastępcze 1/48 "jedynie słuszna skala" żyje od dłuższego czasu na tym forum więc nie ja jestem jego autorem. Spodobało mi się bo brzmi jak z okresu głębokiego komunizmu i jest tak absurdalne że uważam je za dowcipne. Tak samo przyjęło się określenie Daniela ze sklepu "Martola" jako "pokątnego handlarza" ale broń Boże nie jest to pisane w sensie pogardliwym, czy w celu obrażenia. To taka forumowa grypsera Wracając do własciwego tematu to po skończonym weekendzie oczekujemy Bondzie na wysyp fotek z relacji

[Kuba P.]

Wracając do rzeczy - z tym zestawem Voyager lepiej ostudzić zapał.
Mam kilka Voaygerów do modeli pancernych - w pudełkach robią wspaniałe wrażenie. Za przystępną cenę jest dużo blaszek różnej grubości, żywiczne elementy, czasem jakiś drut czy pręciki polistyrenowe. Wszystko schludnie zapakowane, eleganckie pudełko...tylko że ten czar pryska w praniu.
Zmontowałem blaszki do Pz. III w 1:48 i praktycznie połowa była nie do wykorzystania przez błędy w projektowaniu i maleńkie rozmiary. Ale ok, to jeszcze można zrozumieć. Gorzej jest z zestawem do Panther G - tam część elementów ma wyraźne błędy w projektowaniu, część jest źle spasowana (w przypadku siatek nad wloty/wyloty powietrza to rażący problem) a część zaprojektowana źle.
Póki co z zestawu już odrzuciłem wspomniane siatki i całe błotniki. Do kolejnej Ausf. G kupię Abera.
Mam jeszcze zestaw do Sd.Kfz. 250/1 Neu w budowie. Ten póki co wygląda nieźle i koryguje koszmarny babol Dragona - brak skrzyni biegów ale zaznaczam, że dopiero zaczynam montować.

Z tym zestawem do Storcha może być podobnie, kolorowe i się świeci. Ale jakby bliżej się przyjrzeć może się okazać, że zestaw wcale taki fajny nie jest.
Voyager się uczy i rozwija i to jest fajne jednak dla własnego dobra najpierw lepiej zestaw dokładnie obejrzeć, potem kupić.

[Bond]

Wracając do rzeczy - z tym zestawem Voyager lepiej ostudzić zapał.
......
Voyager się uczy i rozwija i to jest fajne....

Co do tego to chyba masz rację Kuba , bo patrząc na asortyment na ich stronie to dopiero zaczęli.

[Bond]

Przyjemność sklejania bociana firmy Tamiya w toku. Dodam ,że kolejność przyjęta przeze mnie trochę skomplikowała łączenie płatów, ale poradziłem sobie z tym felerem. Ogólnie wszystko pasuje, może wanna do ścian tak sobie ale jest ogólnie ok.












Całość pokrywana z ręki najpierw białą Pactrą matt( pas identyfikacji oraz szczyty amortyzatorów, a potem bez surfacera czy primer-a nałożyłem Gunze RLM78.
Wyszło super, widać każdy nit, czy linię , a jest ich niewiele w porównaniu z innymi płatowcami Luftwaffe w tej skali. Model schnie , mieszać RLM 79 czas zacząć

[Mariusz Jarzyna ze Szczec]

Nie przeszkodzę chyba w mieszaniu jak się zapytam czy ten "pająk" do podtrzymywania duperelków to Twój patent czy gdzieś do nabycia ? Fajnie tak przy obiedzie nacieszyć oko cudzym modelem

[Cichociemny]

ten "pająk" do podtrzymywania duperelków

Mi to wygląda jak przyrząd z Gunze.

[Bond]

Nie przeszkodzę chyba w mieszaniu jak się zapytam czy ten "pająk" do podtrzymywania duperelków to Twój patent czy gdzieś do nabycia ? Fajnie tak przy obiedzie nacieszyć oko cudzym modelem

ten "pająk" do podtrzymywania duperelków

Mi to wygląda jak przyrząd z Gunze.

Kolega Cichociemny ma rację - made by Gunze , jest to tzw "almighty clips"- baaardzo przydatna rzecz, maluje się cudownie, można mocować elementy podczas malowania(demontować elastyczny pręt jak i krokodylka) i dowolnie obracać - prawie pełna sfera jesłi chodzi o kąt, więc można wszystko zobaczyć. W podstawce znajdują się wnęki na dwa słoiczki Gunze - czyli może służyć jako stanowisko również do malowania pedzlem z wyłączeniem niebezpieczeństwa przewrócenia słoiczka ręką, dobrze zaprojektowane narzędzie przez specjalistów z kraju kwitnącej wiśni. Aż dziw bierze,że Polacy nie wynaleźli czegoś takiego , przecież to proste jak budowa cepa.Polecam.



http://www.gunze.pl/go/_info/?user_id=GT-34&lang=pl

[Aleksander]

Dołożę dwa grosze do tego OT - można dokupić do tego zestawu przynajmniej jeszcze dwa rodzaje szczypczyków/kleszczyków/mocowań (ostatnie przeze mnie wymienione to takie "paletki" do których łatwo przylepia ię np. patafix z umocowaną częścią).
Przyłączam się do uwag - bardzo pomocny sprzęt !

[Bond]

Kolor RLM79 Gunze trochę rozjaśniłem białym również Gunze, a foty zwłaszcza saturacja nie oddaje naturalnego koloru , foty były robione w lekkim półcieniu, ale powtórzę jeszcze z innych ujęć jak tylko farba wyschnie.
No i czas zacząć robić szablony na "siatkę" kamo RLM78 na górne i boczne powierzchnie.

Tymczasem reportaż z frontu robót:













i walczymy dalej

[spiton]

Piękny samolot, jest taki filmik na necie jak Gerhard Fieseler demonstruje Storcha w USA. Pewnie trochę wiało, ale startował i lądował praktycznie w miejscu. Coś pięknego.
Model zapowiada się przepięknie. Obserwuję z zapartym tchem.