Wingnut Wing proponuje 5 wersji malowania, na początku chciałem zrobić model w wersji E.III Ernsta Udeta (62 zwycięstwa), ale gdy zobaczyłem Fokkera por. Kurta von Crailsheima (jedno zwycięstwo) to urzekł mnie prędkościomierz umieszczony na skrzydle i klamka zapadła, będzie E.II. w takim malowaniu.

Tak wyglądał ten samolot na zdjęciu.

A tak wygląda prędkościomierz.

Prawda, że śliczny.
Model i literatura prezentuje się tak. Oczywiście mam też sporo zdjęć wyszukanych w internecie.



Mam już silnik Oberursel U I z Taurus Models - prześliczny.
Dokupiłem już farby

Czekam na zestaw HGW do tego modelu, jak dojdzie to pochwalę się co zakupiłem.
Malowanie i niektóre rozwiązania mam zamiar trenować na tych maleństwach.

Na razie na tyle i pora na wieczorny spacer z moim Brysiem bo porwie mi nogawki.
Adam.











