Model jaki jest widać na in-boxie. Żadnych dodatkowych (i zbędnych) zdjęć nie będzie.... tylko warsztatowe. Jak widać koncówki śmigieł są już pomalowane. Mam taką metodę że jak maluję śmigło w danym modelu i zostaje farba to jadę nią jak najwięcej śmigieł z różnych modeli wszędzie tam gdzie żółte końcówki będą kiedyś potrzebne....no bo po co wylewać rozrobioną farbę??? Jeśli moderator uzna że to się nie kwalifikuje na start w konkursie to proszę o usunięcie wątku bez zbędnego gadania.

















