Kilka ostatnich dni poświęciłem na odtworzenie wewnętrznej faktury poszycia i struktury modelu.
Metodą pokazaną już wcześniej wykreśliłem rysunek wręg i podłużnic tylnej, skorupowej części kadłuba samolotu. Potem na podstawie tego rysunku wytrawiłem odpowiednią blaszkę.
Przed wklejeniem blaszki nawierciłem wiertłem 0,2 mm otwory, które pozwolą mi tak wypozycjonować blaszkę, aby krawędzie pokryw współgrały z odpowiednimi wręgami i podłużnicami.
Blaszkę odpowiednio ukształtowałem...
...i wkleiłem do wnętrza kadłuba.
Cała ta struktura wydała mi sie nieco zbyt płaska...
...ponaklejałem więc na nią jeszcze dodatkowe elementy, które nadały jej przestrzenności.
Dla masy Magic Sculp znajduję cały czas coraz szersze zastosowanie. Doskonale sprawdza sie ona jako szpachlówka.
Powciskałem ją w puste przestrzenie struktury przy pomocy narzędzia dentystycznego.
Po około godzinie, kiedy masa troche stwardniała, ale nadal była plastyczna odciąłem jej nadmiar skalpelem.
Ostateczny kształt masie nadałem płasko spiłowanym ostrzem wykałaczki zamoczonym w wodzie. Zamoczenie jest dosyć wazne - masa nie klei sie wtedy do narzędzia.
Resztki masy usunałem wodą i pędzelkiem. Pędzelek przy okazji wygładził ostatecznie powierzchnie masy.
Wewnętrzną strukturę poszycia w cześci przedniej kadłuba wykonałem juz z pojedynczych paseczków docinanych do potrzebnego wymiaru.
Niektóre elementy docinałem do wymiaru po naklejeniu, ...
...a niektóre najpierw docinałem i później wklejałem.
Do nanoszenia kleju CA używałem narzędzia wykonanego z kawałka przewodu elektrycznego. Klej wpuszczałem obficie między klejone elementy na całej ich długości,
...a jego nadmiar zmywałem debonderem.