P-38J Academy

[fragles]

Przepraszam bardzo, ale co ?

Nie "co", ale proszę bardzo najpierw przestudiować reguły zawarte na stronie 42 tu: http://www.altair.com.pl/magazines/eiss ... &ref=issue
a później się zdecydować, co robisz: model redukcyjny, czy instalację przestrzenną.
I weź głęboko pochyl się nad rozważaniami co do wyboru swojej drogi, bo to jest forum "modelarstwo", a nie "instalacje".
A teraz do dzieła, bo nie zdążysz skończyć modelu (jeśli to w ogóle model, a nie przypadkiem instalacja) w terminie konkursu.

[sebmalinowski]

Robię model redukcyjny.
Po drugie rozważania o pasach inwazyjnych są uzasadnione, bo widziałem już dwa różne schematy tego samego samolotu pokazujące go w dwóch różnych sytuacjach - rozważam, która opcja będzie wizualnie korzystniejsza.
Model to mini-replika w mniejszym lub większym stopniu zgodna z rzeczywistym egzemplarzem.
I modelarstwo to najbardziej indywidualne hobby jakie istnieje - każdy inaczej do niego podchodzi inne stosuje zasady.

A o termin się nie martwię zdążę to zdążę nie wyrobię się to płakać nie będę.
I nikt nikogo nie zmusza do oglądania warsztatu przecież.
Rozważania o malowaniu są uzasadnione zwłaszcza jeśli pojawiają się wątpliwości.

[sebmalinowski]

Mini update : doszły przednie elementy osłony silnika, końcówki w belkach ogonowych, a raczej tylnej belki, plus pierwsza warstwa dziobowego pasa anty-refleksyjnego. Dociążyłem też odrobinę samolot żeby nie poleciał na ogon. Belki nadal są na sucho nie na klej





Szpary i przesunięcie belka ogonowa - kadłub wynikają z tego, że są włożone na sucho.

[Moses]

Staraj się robiąc zdjęcia mieć światło za aparatem bo widać wszystko dookoła ale nie to co fotografujesz

[sebmalinowski]

Ok.
Belki ogonowe są wklejone w ich miejsce. Balast plasteliny jest wystarczający . Błyskawica nie pada na ogon w trakcie testu.
Został tylko nos i jest bryła cała.
Nos jest na miejscu pasy anty-refleksyjne na przodzie i po bokach też są. Wygląda to całkiem ok.
ostatecznie biorę się za temat pasów inwazyjnych wyłącznie na skrzydłach.

[sebmalinowski]

Po weekendzie okraszonym widokiem zdobycia złota przez naszego skoczka samolot wygląda tak:



Teraz czas na pojedynek z pasami inwazyjnymi

[hardy198]

Fajnie że zdecydowałeś się jednak na wymalowanie tych pasów

[sebmalinowski]

Fajnie że zdecydowałeś się jednak na wymalowanie tych pasów

Decyzja chwili. Po super skokach przysiadłem nad schematem malowania, określając gdzie dać aluminium, a gdzie srebrny (Revell) i moja babcia mówi, że lepiej mu będzie w pasach. Bo fajnie będzie wyglądał. Po krótkiej analizie stwierdziłem, że to racja jest. Spokojnie można zrobić pasy inwazyjne - opieram się na schemacie Print Scale oraz zdjęciu z epoki kolorowym.

[Solo]

GE-NIAL-NE.
Czemu nie ma tego więcej?

[sebmalinowski]

Bez przesady jakiejkolwiek. To średni przeciętniak conajwyżej

[spiton]

Intryguje mnie kolejność jaką obrałeś przy malowaniu. Czuje sympatie, do osób, które robią pewne rzeczy po swojemu. Na tej drodze popełnia się dużo błędów, a nic tak nie uczy jak błędy ,-))

[sebmalinowski]

Totalnie inaczej niż chce tego jakakolwiek instrukcja. To może być coś ciekawego. Pierwsza warstwa białego poszła i nie jest, aż tak tragicznie jak sądziłem

[sebmalinowski]

Warstwa cienka nr 3 białego poszła być może jeszcze jedna i z głowy i domalować czarne pasy. Dodam, że maluję je od dołu i góry żeby czasu i taśmy maskującej nie marnować.
W międzyczasie pracuję sobie nad uzbrojeniem - wyrzutnie bazooka sklejone teraz jak zaschną to poprawki malowania, bomby pomalowane w ramkach czekają na złożenie, a potem poprawki. Zbiorniki paliwa też już są gotowe.
Teraz myślę jaki duet wybrać zbiornik paliwa plus bazooka lub bomby i bazooka ;)

[sebmalinowski]

Post pod postem bez zdjęć. Jutro jak załatwię poranne sprawy wrzucę foty. Powiem tak : pasy inwazyjne są gotowe i wyszły lepiej niż myślałem. Surfacer pomógł z białym - 4 cieniutkie warstwy - na bank wyszło lepiej niż za pierwszym razem na Mustangu. Od jutra zabawy z aluminium i srebrnym. Zejdzie na to chyba z tydzień.

[Moses]

Nie ma zdjęć, to znaczy że nic się nie zdarzyło