Modelarstwo z pasją

przez **myszoskoczek** » sobota, 8 lutego 2014, 19:47

Świetnie ci idzie! Mam ochotę na jakiegoś szmatopłata z eduarda :mrgreen:

, ale nie mogę się zdecydować :-|

Pozdrawiam

Reklama

przez **xmald** » sobota, 8 lutego 2014, 20:06

myszoskoczek napisał(a):Świetnie ci idzie! Mam ochotę na jakiegoś szmatopłata z eduarda , ale nie mogę się zdecydować

Pozdrawiam

Bardzo dziękuję! Na początek przygody ze szmatopłatami polecam Rolanda C.II:
- mało naciągów
- łatwo zachować poprawną geometrię dzięki konstrukcji samolotu
- przede wszystkim samolot ma piękną linię, a zestaw Edka należy do jednych z najprzyjemniejszych jakie dotychczas tej firmy skleiłem!

przez **myszoskoczek** » sobota, 8 lutego 2014, 20:18

Dzięki! Może jeszcze wystartuję w konkursie :mrgreen:

. Najprawdopodobniej z malowaniem "Ryby"
Jeszcze chodzi mi po głowie Albatros D.III Profi.....

Pozdrawiam

przez **xmald** » wtorek, 11 lutego 2014, 12:49

Czołem!
Udało mi się skleić go do kupy. Musiałem dorobić zastrzały, oryginalne łamały mi się w palcach. Muszę jeszcze pobrudzić wydechy dać washa na osłonę silnika i dorobić parę okuć od mocowania osłony silnika. Zostały również do przyklejenia jeszcze 2 zastrzały. Tak to wygląda na chwilę obecną:
Obrazek

przez **Klugi** » wtorek, 11 lutego 2014, 14:32

Piękne dzieło.

przez **Panzer** » wtorek, 11 lutego 2014, 14:34

Mocna rzecz. Bardzo mi się podoba.

przez **siara1939** » wtorek, 11 lutego 2014, 14:44

Wstydu nie ma ;-)

przez **waran** » wtorek, 11 lutego 2014, 14:46

Xmald z każdym modelem lepszy warsztat pokazujesz. Twoje szmatopłaty są coraz ładniejsze

. Chciałbym żeby model tego samolotu zrobiła f.Wingnut Wings w 1/32.

przez **Alex976** » wtorek, 11 lutego 2014, 15:03

Piękny jest ten model...

przez **xmald** » wtorek, 11 lutego 2014, 15:08

Serdecznie dziękuję Panowie!!! Czuję się bardzo zmotywowany do dalszej walki z tym modelem!

waran napisał(a):Chciałbym żeby model tego samolotu zrobiła f.Wingnut Wings w 1/32.

Przyznam szczerze, że gdyby faktycznie go zrobili to nie wiem czy byłbym w stanie się oprzeć przed kupnem, mimo że moja skala to 48. Ten samolot jest dla mnie jednym z pięknych brzydali.

przez **Adam** » wtorek, 11 lutego 2014, 15:53

Piękny model. Bardzo mi się podoba malowanie drewna.
Co do skali to nie można być pewnym, całe dotychczasowe życie sklejałem 72-ki, a teraz po skoku na bok :mrgreen:

do 48-ki zakochałem się w 32-ce :mrgreen:

Adam.

przez **waran** » wtorek, 11 lutego 2014, 17:15

Ostatnio usiłowałem wylicytować takiego Lloyda, ale niestety :cry:

http://www.ebay.co.uk/itm/281247189604? ... 1423.l2648
Mam ten model zrobiony, ale w 1/72 z Planet Models.

przez **xmald** » wtorek, 11 lutego 2014, 17:28

waran napisał(a):Ostatnio usiłowałem wylicytować takiego Lloyda, ale niestety
http://www.ebay.co.uk/itm/281247189604? ... 1423.l2648
Mam ten model zrobiony, ale w 1/72 z Planet Models.

Też kiedyś go licytowałem na Alledrogo poszedł wtedy za połowę tych pieniędzy. Niestety kupiłem już wtedy Etricha Taube i mój budżet był już i tak nadwyrężony.
Nie zmienia to faktu, że Lloyd FJ.40.05 jest moim modelarskim marzeniem i chętnie bym go sobie kupił i zrobił.
Ten samolot jest tak niedorzecznie pokraczny, że aż się w nim zakochałem.

Adam napisał(a):Piękny model. Bardzo mi się podoba malowanie drewna.
Co do skali to nie można być pewnym, całe dotychczasowe życie sklejałem 72-ki, a teraz po skoku na bok do 48-ki zakochałem się w 32-ce

Adam.

Na razie chciałbym sobie posklejać to, co mam w 48. Też zawsze sklejałem modele w 72 ale odkąd przerzuciłem się na szmatopłaty 48 jest moją skalą i jak na razie jestem jej wierny ;)