Dziękuję Wam ewrybadym współmodelarzom razem i z osobna , co mi przykadzili za dobre słowo .
Pol- doplamiłem jeszcze trochę plamy , ale foty są przepalone trochę i pewnie tego nie widać .
Marku - w ciagu ostatniego roku naprodukowałem siedem łódek i ździebło kasztana mnie znużyły - stąd czołk dla odmiany
Kuba - goNsienice nie są z gumofilcóf , normalnie są takie plasticzane . Oryginalnie normalnie . Bardzo przyjemny "projekt" w zlepianiu , gdyby go ktoś kiedyś budował , to wzorem grzegorza2107 vel latrynina , udzielę cennych wskazówek na co zwrócić "szczególną uwagę"

... Oczywiście w galerii przy skończonym "projekcie".... W końcu to mój imiennik , a to zobowiązuje ...
Karol- myślę że na 4 stronie to będzie koniec , ale faktycznie , niektórzy dopiero na czFartej zaczynają przymierzać do planów , a ja przymierzyłem już na pierwszej-tak na rozhuśtanie wątku , niestety nikt nie podjął o przykładaniu "merytorycznej" dyskusji co bardzo mnie SMUCI ..... Cieszą matkę takie dzieci , lecz niestety SMUCI trzeci , bo miał ..... .. ....... ...... . ... ..... ... .. .....
Jakbym odpowiadając pogrubił nicki - to mógłbym pretendować już do gŁEMbokiego zwaloryzowania jakiegoś zetesplastyka. Choć jeszcze nie dla psa kiełbasa ...
Tymczasem zsidoluksowałołoszowałem pokrakę i mam gotową do usyfienia . Tak jak kadłub wydaje mi się , ze ogarnę , tak z podwoziem nie mam pomysłu i chętnie wysłucham cennych współporad od współmodelarzy .





p.s. Na końcówce rurecznika wydechowego chlapnąłem sobie łoszem niechcący - już wyczyściłem jakby co !
Czuj czuj , czuwaj !!!!