F-35 Lightning II Italerii 1:72

[spiton]

Taki trochę rzeźbiony ten samolot(to uwagi pod adresem Italeri) Taki regionalny ,-)) Kurde, czemu producenci modeli nie maja pojęcia o samolotach, których modele robią !! Czy w ogóle o lotnictwie.

[Czesio]

Na szczęście ta dziwna faktura w większości znika pod grubszą warstwą surfacera, co ciekawe zrobili ją tylko we wgłębieniach, listwy są gładziutkie. Model pomalowałem, 3 godziny maskowania i... cleanlux. Rezygnuję z tego malowania. Maskowałem maskolem, ale ten się do tego niestety nie nadaje, a jakbym miał to maskować taśmą to by mnie do psychiatryka odwieźli...
Skłaniam się ku malowaniu pikselowemu. Najprawdopodobniej w takim stylu :


Lub

[Solo]

Jaki masz pomysł na maskowanie takiego malowania?

[Czesio]

Bardzo prosty. Taśmę tamki bodaj 3mm, tnę na prostokąty o różnej długości i szerokości i potem bawię się w losową wyklejankę. Postaram się wieczorem wrzucić zdjęcia.

[Czesio]

[Adam]

Podziwiam i trzymam kciuki, aby wszystko się udało.

Adam.

[hardy198]

Aleś się musiał namaskować

Się podoba oczywiście

[Czesio]

To co na zdjęciu to jakaś godzinka roboty. Wbrew pozorom robi się to bardzo fajnie

[Solo]

Faktycznie, efekt może być ciekawy, o ile zrobiłeś to wszystko równo, bo najmniejsze skrzywienia mogą rzucać się w oczy.
Szkoda tylko, że nie pokusiłeś się o jakieś mocniejsze zróżnicowanie powierzchni, szczególnie silnym preshadingiem, bo teraz na postshading to tak za bardzo miejsca nie będzie chyba.

[Czesio]

Faktycznie, efekt może być ciekawy, o ile zrobiłeś to wszystko równo, bo najmniejsze skrzywienia mogą rzucać się w oczy.
Szkoda tylko, że nie pokusiłeś się o jakieś mocniejsze zróżnicowanie powierzchni, szczególnie silnym preshadingiem, bo teraz na postshading to tak za bardzo miejsca nie będzie chyba.

Najpierw pomalowałem niebieskim. Teraz zamaskowałem ciemny szary, pomaluję go średnim szarym i zadziała to jak taki preshading właśnie. Potem maskowanie średniego, i najjaśniejszy szary, i znowu poprzednia warstwa zadziała jako preshading. Potem wystarczy wszystko zerwać i zobaczyć co wyszło

[Solo]

To ok, ale miałem na myśli raczej preshading który różnicowałby powierzchnię, żeby nie była jednolicie gladka.
Te wszystkie czarne efy to takie mocno jakby styrane były.
Mam od dawna chrapkę na takiego czarnego, ale boję się za niego wziąć bo właśnie nie wiem jak bym sobie poradził z takim tyraniem powierzchni.
Na pewno wiele nierównego, kolorowego preshadingu sporo by dało.

[Czesio]

Powiedzmy że może być

[Solo]

Fajnie wyszło.
Wcześniej pisałem jednak o cieniowaniu, które bardzo by się tu przydało.

[Czesio]

Plamki są zróżnicowane ale bez przesady, to jest nowy samolot, jeszcze nie wszedł do produkcji seryjnej, a ja też nie chcę go bardzo brudzić.

[Solo]

Nie chodzi o brudzenie. Chodzi i zróżnicowanie powierzchni, która występuje także w nowych samolotach.
To maskowanie jest ciekawe, ale przez nie paradoksalnie samolot wygląda jeszcze bardziej jak zabawka.
Brak realistycznych przebarwień potęguje moim zdaniem to wrażenie.
I nie wiem za bardzo dlaczego bazowy kolor wybrałeś taki jasny?
On nie powinien być ciemno szaro-czarny?